Orfeusz i Eurydyka krótkie streszczenie

Oboje byli piękni, młodzi i szczęśliwi. On, Orfeusz – syn muzy Kaliope, najznakomitszy śpiewak, muzyk i poeta Tracji. Jego bowiem muzyce kłaniały się nawet drzewa. Ona, Eurydyka, nimfa bezgranicznie kochająca męża. Szczęście ich zostaje jednak tragicznie zmiażdżone. Eurydyka ścigana pożądaniem Aristajosa, syna Apollina, zostaje śmiertelnie ukąszona przez żmiję. Orfeusz pogrążony w bezkresnej rozpaczy, bierze lirę i wyrusza do świata podziemnego by wydostać stamtąd żonę. Wzruszającą i pełną bólu muzyką oczarował przewoźnika Charona, który przewiózł go na drugi brzeg niebezpiecznego Styksu.

Oboje byli piękni, młodzi i szczęśliwi. On, Orfeusz – syn muzy Kaliope, najznakomitszy śpiewak, muzyk i poeta Tracji. Jego bowiem muzyce kłaniały się nawet drzewa. Ona, Eurydyka, nimfa bezgranicznie kochająca męża. Szczęście ich zostaje jednak tragicznie zmiażdżone. Eurydyka ścigana pożądaniem Aristajosa, syna Apollina, zostaje śmiertelnie ukąszona przez żmiję. Orfeusz pogrążony w bezkresnej rozpaczy, bierze lirę i wyrusza do świata podziemnego by wydostać stamtąd żonę. Wzruszającą i pełną bólu muzyką oczarował przewoźnika Charona, który przewiózł go na drugi brzeg niebezpiecznego Styksu. Orfeusz zagrał na lirze kołysankę, która uśpiła potwornego trzygłowego psa Cerbera. Po trzech dniach i nocach wędrówki przybył przed tron Hadesa. Król umarłych był wielce rozgniewany, widząc żywego człowieka w swym królestwie, jednak muzyka Orfeusza poruszyła jego serce, wyciskając mu z oczu żelazne łzy. Hades zlitował się nad Orfeuszem i pozwolił mu zabrać Eurydykę ze sobą do świata żywych, pod warunkiem jednak, że w drodze powrotnej nie spojrzy on ani razu za siebie. Orfeusz bez zmrużenia oka ruszył przed siebie stromą ścieżką prowadzącą do wyjścia.