Uważam, że wizja rodziny przedstawionej w cytowanym fragmencie nie jest do końca realistyczna i prawdziwa. W tym tekście jest wszystko idealne, tak jak każdy by chciał bez kłótni, problemów lecz tak nie jest. Bywa tak, że mamy już dość. Kłótnie dzielą ludzi, każdy ma inne poglądy i są różne wymiany na dane tematy. Nie zawsze jest tak, że wracamy do domu gdzie jest czysto i czeka na nas obiad. Nie ma czasu na siedzenie w ogrodzie, bo dal teraźniejszych ludzi liczy się tylko praca i pieniądze. Para wraca późno do domu, są zmęczeni po pracy nie mają siły na nic. Lecz nie można powiedzieć, że im z tym źle, bo sami podejmują takie decyzję. Dużo małżeństw jest ze sobą szczęśliwych bezgranicznie w sobie zakochanych. A to jest najważniejsze. Niektórzy ludzie teraz wychodzą za siebie dla rzeczy materialnych i pieniędzy. Takie związki nie mają przyszłości i bardzo szybko się rozpadają. Nie ma sensu takie wiązanie się. Małżeństwo to bardzo duże poświęcenie. Podejmując tą decyzje trzeba być pewien swoich uczuć. Nie wolno robić tego ze względu na lepszą przyszłość, chodź to też jest ważne ale można na to zapracować inaczej.