Charakterystyka Bylicy z powieści Władysława Reymonta "Chłopi"

Stary Bylica – chłop, który nie miał ziemi i był zbyt stary i słaby by pracować – mieszka u jednej z córek – Weronki, która w zamian za oddaną jej część majątku miała mu zapewnić ubranie i miejsce do spania. Weronka uważa ojca za balast i kogoś bezużytecznego – nie może pracować i tylko zajmuje miejsce w domu. Zapomina dać mu jeść, zabrała mu nawet łóżko i pierzynę. W walce o przetrwanie zapomina o miłości do ojca.

Stary Bylica – chłop, który nie miał ziemi i był zbyt stary i słaby by pracować – mieszka u jednej z córek – Weronki, która w zamian za oddaną jej część majątku miała mu zapewnić ubranie i miejsce do spania.

  • Weronka uważa ojca za balast i kogoś bezużytecznego – nie może pracować i tylko zajmuje miejsce w domu. Zapomina dać mu jeść, zabrała mu nawet łóżko i pierzynę. W walce o przetrwanie zapomina o miłości do ojca.

  • Starzec z pokorą przyjmuje swój los i złe traktowanie go przez córkę, kocha ją i nie chce wprost przyznać, że córka go krzywdzi „Jakże… córka… on dobry człowiek, ale cięgiem na wyrobku… jakże…”

  • Hanka jest zupełnie inna niż siostra – chce wziąć ojca do siebie i zapewnić mu lepsze warunki. Chociaż wypełniła swoje zobowiązanie (spłaciła dług i daje ojcu 12 rubli rocznie).

  • W społeczności, w której najwyższą wartością była ziemia i możliwość jej uprawiana ludzie starzy, którzy nie byli już zdolni do pracy i nie mieli już ziemi, byli tylko zbędnym obciążeniem gospodarstwa. Sytuacja starego Bylicy nie była zła – miał dach nad głową – byli tacy, którzy zostali zmuszeni do pójścia na wycug.

  • Pisząc o starych ludziach w „Chłopach”, należało pamiętać o kontekście naturalistycznym - człowiek jest jako element natury, kierującym się w swoim działaniu przede wszystkim pierwotnymi instynktami i popędami. Bohaterowie są tacy, jak ukształtowała ich natura i warunki, w jakich przyszło im żyć.