Eros i Tanatos - śladem miłości i śmierci w literaturze polskiej i powszechnej.

Eros i Tanatos - bogowie greccy będący kulturowymi symbolami miłości i śmierci - zdają się być oczywistymi przeciwieństwami. Okazuje się jednak, iż miłość nieodłącznie spleciona jest ze śmiercią i odwrotnie. Przemyślenia i refleksje artysty nad życiem, człowiekiem i jego sprawami nieustannie spotykamy w różnych utworach literackich. A cóż jest człowiekowi bliższe niż miłość i śmierć? Obydwa te zjawiska na pierwszy rzut oka wykluczają się, ale po głębszym zastanowieniu okazuje się, że mają duży związek ze sobą.

Eros i Tanatos - bogowie greccy będący kulturowymi symbolami miłości i śmierci - zdają się być oczywistymi przeciwieństwami. Okazuje się jednak, iż miłość nieodłącznie spleciona jest ze śmiercią i odwrotnie. Przemyślenia i refleksje artysty nad życiem, człowiekiem i jego sprawami nieustannie spotykamy w różnych utworach literackich. A cóż jest człowiekowi bliższe niż miłość i śmierć? Obydwa te zjawiska na pierwszy rzut oka wykluczają się, ale po głębszym zastanowieniu okazuje się, że mają duży związek ze sobą. Często bywa tak, że miłość zostaje pokonana przez śmierć, czasem sama ją sprowadza. Zdarza się jednak tak, że miłość jest tak silna, iż śmierć nie jest w stanie jej pokonać. Szanowna komisjo, współistnienie tych dwóch zjawisk możemy zaobserwować już w mitologii. Idealnie obrazuje je mit o Orfeuszu i Eurydyce. Nietrudno zauważyć w tym micie ogromną siłę miłości, której nie powstrzymała nawet śmierć. Głowa Orfeusza została odcięta, a mimo to jego usta wciąż powtarzały imię ukochanej. Król Tracji z miłości do swej małżonki był zdolny do każdego poświęcenia. Zdobył się nawet na to, by zstąpić do świata umarłych, aby odzyskać Eurydykę. Kochał ją tak bardzo, że na własne oczy musiał się przekonać, czy jego ukochana kroczy za nim. To go niestety zgubiło, lecz warto zauważyć, że choć ostatecznie wygrała śmierć, ich miłość nie przestała istnieć. Wciąż trwała. Kolejnym przykładem przeplatania się miłości i śmierci w literaturze jest celtycka legenda o Tristanie i Izoldzie. Zrodziła się ona prawdopodobnie wśród plemion zamieszkujących kanał La Manche. Legenda o Tristanie i Izoldzie jest historią o miłości będącej siłą fatalną. Kochankowie nieopatrznie wypijają napój miłosny, który staje się dla nich przeznaczeniem przed którym nie mogą uciec. Jest to miłość przeciwstawiająca się zasadom. Wiele razy spotykali się i rozchodzili, a magiczna siła ciągnęła ich z powrotem ku sobie. ‘Kochankowie nie mogli żyć ani umrzeć jedno bez drugiego. W rozłączeniu nie było to życie ani śmierć, ale i życie i śmierć razem’ . Szanowni państwo, to była miłość, która pokonuje miłość małżeńską a także wbrew przywiązaniu Tristana do władcy. Choć kochankowie za wszelką cenę starali się przezwyciężyć to uczucie, nie udało im się. Rzecz tę obrazuje oddanie Izoldy królowi Markowi po wielu miesiącach spędzonych w buszu. Innym przykładem ich walki jest ślub mężczyzny z Izoldą o Białych Dłoniach. Eliksir, który wypili jest niejako usprawiedliwieniem czynów, których oboje się dopuścili. Czyny swoje usprawiedliwiają w oczach Boga, w którego pomoc wierzą. Tylko dzięki niemu Izolda przeszła przez rozpalone żelazo. Wiedziała, że Bóg ją ocali. Wierzą także, że to nie oni wybrali to uczucie a ono ich. Miłość dwojga kochanków jest miłością zakazaną, która dopiero po śmierci okazuje się być możliwa. Nic nie było wstanie zniszczyć tego uczucia, co oczywiście było efektem spożycia przez nich napoju. Kochankowie wiele razy próbowali się połączyć stosując różne podstępy i chcąc za wszelką cenę uniknąć śmierci. Dzielnie przed nią uciekali, ale ona w końcu ich dopada co okazuje się być niejako spełnieniem słów Brangien: ‘Izoldo, przyjaciółko moja, i ty, Tristanie, otoście wypili śmierć własną.’ Po wszystkich tych perypetiach, upadkach i wzlotach, cierpieniach i radościach, kochankowie łączą się ze sobą na zawsze dopiero gdy ich ciała spoczywają w grobach. Symbolem tego jest głóg wyrastający z miejsca pochówku Tristana, który zanurzał się w grobie Izoldy. Miłość ukazana w utworze jest miłością fatalną prowadzącą do śmierci kochanków, ale także uczuciem przezwyciężającym śmierć. Następnym utworem, w którym widzimy zmaganie się ze sobą tych dwóch bóstw jest najsłynniejszy dramat o miłości i śmierci – utwór Szekspira ‘Romeo i Julia’. Nie znamy dokładnej daty jego powstania. Akcja toczy się w Weronie pomiędzy dwoma zwaśnionymi bogatymi rodzinami – Montekich i Kapuletich. Romeo i Julia są młodymi i pięknymi ludźmi pochodzącymi z dwóch różnych domów. Poznają się na balu organizowanym u rodziny Kapuletich. Zakochują się w sobie od pierwszego wejrzenia, nie mając pojęcia o tożsamości tej drugiej osoby. Gdy całość wychodzi na jaw wiedzą, że są straceni. Ich rodziny już od lat darzą się nienawiścią. Splot niefortunnych wydarzeń ostatecznie prowadzi młodych do śmierci. Ojciec Julii chcąc ją pocieszyć po stracie kuzyna Tybalta chce wydać ją za krewnego księcia – Parysa. Nie wie jednak, że jego córka wzięła potajemny ślub z synem jego największego wroga – Montekiego. Julia znajduje się w sytuacji bez wyjścia. Kocha Romea, ale nie może się do tego przyznać gdyż ten po zabiciu jej krewnego zostaje wygnany z miasta. Od tej pory kochankowie swój los zawierzają Bratu Wawrzyńcowi. Franciszkanin wymyśla intrygę, dzięki której małżonkom uda się przeczekać trudny okres i powrócić do miasta gdy sprawa śmierci przycichnie. Miłość tych dwojga jest dla niego szansą na zaprowadzenie pokoju wśród obu rodzin. Niestety plan się nie udaje. Nie do końca wiadomo co właściwie zawodzi. Być może mógł to być posłaniec, który nie dotarł z wiadomością do Romea, może sam młodzieniec i jego porywczy charakter, a może Brat Wawrzyniec, który czekał do momentu gdy dziewczyna miała się wybudzić. Wszystko to prowadzi jednak do ich śmierci, jednak to dzięki niej dwa zwaśnione rody, w końcu się godzą. Kochankom już od pierwszych chwil nie dane było szczęśliwe życie – stąd też ich ukradkowe spotkania czy przekazywanie informacji przez posłańców czy Piastunkę Julii. Dzięki niesamowitemu uczuciu łączącemu Romea i Julię udało się zaprowadzić pokój między Montekimi i Kapuletami. Obie strony poniosły ogromne straty w momencie śmierci ukochanego dziecka. Historia ta ukazuje siłę niesamowitej miłości, która choć ostatecznie doprowadza do śmierci, zwycięża ją i pozostawia na trwałe ślad w rzeczywistości. Inny przykład ukazujący paradoksalne podobieństwo miłości i śmierci to sonet “Do trupa”. Jan Andrzej Morsztyn, poeta epoki Baroku zestawił i dokonał porównania pomiędzy tymi dwoma stanami ducha i ciała. Osoba mówiąca w wierszu, która jest osobą zakochaną, zwraca się do tytułowego trupa: “Leżysz zabity i jam też zabity, Ty - strzałą śmierci, ja - strzałą miłości”. Podobieństwo przejawia się w: bladości twarzy, płomieniu (świecy albo uczucia), ciemności (żałobnej albo mrocznej i nieokiełznanej namiętności), niewoli unieruchomionego ciała (albo, w przypadku zakochanego, odrzucenie racjonalności) . Pointa tego drastycznego porównania jest szokująca - oto bowiem podstawową różnicą pomiędzy człowiekiem zakochanym a nieboszczykiem jest brak czucia u tego drugiego. Dla człowieka, który odszedł z tego świata, obcy jest ból i cierpienie tak dokuczliwe dla osoby zakochanej. Dlatego też podmiot liryczny zazdrości tego “braku czucia” i wyraża chęć zamienienia się rolami z trupem. Lepiej umrzeć niż nieszczęśliwie się zakochać. Następnym wątkiem, który chciałabym poruszyć jest utwór Goethe’go – ‘Cierpienia młodego Wertera’ . Powieść ta jest powieścią epistolarną( powieścią w listach), która powstaje w 1772 roku. Widzimy w niej wyraźne wątki autobiograficzne autora. Dzieło rozpoczyna się od spokojnych i pogodnych opisów samotności Wertera, który pragnie po przebytych doświadczeniach znaleźć ukojenie w wiejskim otoczeniu. Spotkanie z Lottą stanowi dla niego jakby zetknięcie się z innym, lepszym światem. Ubóstwia dziewczynę. Wie jednak, że dziewczyna jest już zaręczona a mimo to wciąż i wciąż ją nawiedza. Kiedy uświadamia sobie, że jego uczucia pozostaną nieodwzajemnione a Lotta nie zrezygnuje z małżeństwa z Albertem - odjeżdża. Po serii niepowodzeń życiowych wraca do ukochanej. Jego kryzys psychiczny pogłębia także wiadomość o ślubie ukochanej. Wszystkie te uczucia pogłębiają myśl o samobójstwie. Ginie od kuli pistoletu ubrany w niebieski frak i żółtą kamizelkę – strój, w którym poznał Lottę. Wcześniej jednak zostawia list z dokładnymi instrukcjami co do pogrzebu. Cierpienia młodego Wertera to historia zawiedzionej i nieszczęśliwej miłości i chorobliwej psychiki człowieka, który stopniowo traci kontakt ze światem. Śmierć dla niego to spełnienie życzeń i marzeń. Akt śmierci dokładnie zaplanował. Prócz tego, drodzy państwo, proszę zwrócić uwagę na Tragizm miłości Lotty i Wertera. Polegał on na tym, że ich uczucie, choć piękne i namiętne, od samego początku skazane było na klęskę. Kobieta nie potrafiła złamać danego słowa narzeczonemu, a Werter nie miał na tyle odwagi, by przejąć inicjatywę. Pomimo tego iż jest to historia o miłości pokonanej przez śmierć jest to miłość burzliwa i namiętna. Historię tę najlepiej podsumuje motto z samego początku książki: ‘Takiej miłości każdy młodzian czeka, tak chce kochana być każda dziewczyna’. Ostatnim utworem, o którym pragnę wspomnieć jest ballada naszego wieszcza narodowego Adama Mickiewicz – ‘Romantyczność’. Balladę tę możemy podzielić na dwie części. W pierwszej pokazane zostały losy Karusi, dziewczyny, która straciła swego ukochanego i która twierdzi, że – mimo upływu dwóch lat od jego śmierci – widzi swego Jasieńka i w środku dnia na ulicy z nim rozmawia. Ta obyczajowa scenka stanowi pretekst do pokazania odmiennych postaw bohaterów wobec tego, co się dzieje i poszukiwania odpowiedzi na pytania o drogi dochodzenia do prawdy. Część druga ma zatem charakter refleksyjno-polemiczny i dotyczy konfliktu pokoleń. Utwór przedstawia historię Karusi, która ukazuje niesamowitą siłę jej miłości, choć jej ukochany odszedł już dawno temu ona wciąż czuje jego obecność a nawet zdaje jej się, że go widzi. Ukazuje też zmiany jakie zaszły w dziewczynie po śmierci ukochanego. Nie może się z tym pogodzić. Czuje się niezrozumiana przez ludzi i odrzucona. Targają nią wielkie emocje . Gwałtowność słów, emocjonalność wypowiedzi, zdania pytające i wykrzyknikowe, rozbita składnia wyrażają jej przeżycia i podkreślają chaotyczność jej myśli i ukazują rozbicie. Jest to kolejny dowód na zwycięstwo miłości nad śmierć bo choć Jasieniek odchodzi miłość dziewczyny nie słabnie. Ona wciąż czuje i widzi swojego ukochanego. Prosta dziewczyna z ludu okazuje się osobą nieprzeciętnie wrażliwą, a przez to niezwykle samotną. Silne przeżycia sprawiły, że nie jest w stanie funkcjonować w normalnym świecie, świat ten jest dla niej groźny, wrogi, nikt z jej otoczenia nie potrafi jej zrozumieć. Lud podziela różne zdania. Część uważa, że faktycznie może widzieć zmarłego ukochanego inni zaś sądzą, że dziewczyna oszalała i bredzi. Utwór kończą słowa: ‘Miej serce i patrzaj serce’. Podsumowując całość mojego wywodu stwierdzam iż miłość jest najwspanialszym podarunkiem jaki możemy otrzymać od drugiej osoby. Miłość jest uczuciem najsilniejszym, które kiedy już w nas zakiełkuje nie może go zniszczyć nawet śmierć. Z drugiej strony jest ono tak kruche, że możemy je nieopacznie stracić wypowiadając jedno nietrafne słowo czy nawet czyniąc z pozoru niewinny dla nas gest. Motyw miłości i śmierci w literaturze jest motywem ponadczasowym. Pojawia się już od zarania dziejów i pewnie będzie jeszcze przez wiele wieków. Każda z tych historii choć w pewien sposób podobna jest zupełnie inna bo inni są bohaterowie, inne są ich uczucia i siły nimi rządzące. Każdy człowiek jest osobną jednostką niezwykle skomplikowane dlatego też takie jest jego wnętrze. Jedno jednak jest pewne. Miłość daje siłę by żyć i odwagę by umierać. Z miłości jesteśmy skłonni do wszystkich poświęceń. Nie ważne czy jest to miłość rodzica do dziecka i na odwrót czy miłość pomiędzy kobietą i mężczyzną. Każdy z nas wierzy, że w życiu spotka go to niesamowite uczucie, że będzie mu dana miłość do śmierci. Wierzmy w to więc i miejmy nadzieję, że nasze losy nie zakończą się podobnie do losów, którychś z powyższych bohaterów. Kończąc tą wypowiedź pragnę ją podsumować słowami Św. Pawła z 13 listu do Koryntian: ‘…teraz więc pozostaje wiara, nadzieja, miłość, te trzy; lecz największa z nich jest miłość’