Tragiczne wydarzenia XX wieku na podstawie wybranych utworów literackich

Do mojej pracy zainspirowały mnie słowa profesora Władysława Bartoszewskiego Odpowiadając na postawione przez siebie pytanie, „co wiek XX nam przyniósł i zostawił" profesor nazwał minione stulecie “dobą infernalnego zła, ale zarazem dobą wielu heroicznych wartości, obrony tych wartości. Wiek Stalina i Hitlera jest tak_e wiekiem Edith Stein i Kolbego, męczenników i bohaterów gett i obozów na Wschodzie i na Zachodzie, i męczenników Katynia, i męczenników Oświęcimia (…) i wielu, wielu miejsc nazwanych i nienazwanych.

Do mojej pracy zainspirowały mnie słowa profesora Władysława Bartoszewskiego

Odpowiadając na postawione przez siebie pytanie, „co wiek XX nam przyniósł i zostawił" profesor nazwał minione stulecie “dobą infernalnego zła, ale zarazem dobą wielu heroicznych wartości, obrony tych wartości. Wiek Stalina i Hitlera jest tak_e wiekiem Edith Stein i Kolbego, męczenników i bohaterów gett i obozów na Wschodzie i na Zachodzie, i męczenników Katynia, i męczenników Oświęcimia (…) i wielu, wielu miejsc nazwanych i nienazwanych. To jest wiek ogromnej próby. Ale to jest wiek, który dał te_ ludzkości Jana Pawła II, dał ludzkości takie niezwykłe wydarzenia jak sobór watykański II, który dał ludzkości próbę pojednania starszych braci w wierze z chrześcijanami (…). To jest wiek, który dał nam wielkich twórców Unii Europejskiej, dał nam Deklarację Praw Człowieka.” Podsumowując profesor ocenił, _e wiek XX -jeśli chodzi o intensywność doznań- był jednym z najtrudniejszych stuleci w dziejach świata.

Refleksje świadka stulecia"

  • wykład prof. Władysława Bartoszewskiego (23.10.2007r.)

,,Wiek XX był wiekiem przeklętym-wiekiem ideologii totalitarnych"-tak o minionym wieku wyraził się Gustaw Herling-Grudziński. Mówi on tak_e o dwóch ustrojach,które odpowiadają w XX wieku za zorganizowanie największego ludobójstwa w dziejach ludzkości,o,,bliźniakach totalitarnych", czyli komunizmie nazizmie. Najpierw zdefiniuję pojęcie tragizmu. Tragizm to jedna z podstawowych kategorii bytu ludzkiego, prezentowana przez filozofię, literaturę i wszystkie rodzaje sztuki. Oznacza nierozwiązywalny konflikt pomiędzy powszechnie (bądź indywidualnie) uznawanymi wartościami,określającymi _ycie i postępowanie bohatera, skazanego na dokonanie złego w skutkach wyboru. Tragizm funkcjonuje jako jedna z kategorii estetycznych, a tak_e etycznych. Totalitaryzm natomiast-podporządkowuje sobie człowieka w całości-wpływa nie tylko na to,co człowiek robi, ale i na to, o czym myśli, kim jest. To system ciągłej kontroli, całkowitej zale_ności od aparatu władzy. Nazizm i komunizm to najstraszniejsze ustroje, jakie funkcjonowały w XX wieku, które obrały sobie totalitaryzm jako najstraszniejszą broń przeciwko człowiekowi. Zapoczątkowały największe ludobójstwo. Zanim przejdę do analizy wybranych utworów literackich chciałbym przedstawić kalendarium tragicznych wydarzeń XX wieku: 1939 - Napaść Hitlera na Polskę - wybuch II wojny światowej: 1912 - zatonięcie Titanica;; 1917- rewolucje w Rosji 1914- 1918 - I wojna światowa 1939 - 1945 - II wojna światowa 1950- wojna w Korei 1959- rewolucja kubańska 1961 - Początek interwencji amerykańskiej na Kubie 1963 - Śmierć Kennediego w wyniku zamachu;

1984 - Pierwszy test wykrywający wirusa HIV; 1986 - Awaria elektrowni atomowej w Czarnobylu; 1991- wojna w Zatoce Perskiej 1991 - początek wojny na Bałkanach, 1995-96 wojna w Czeczenii 1999 - Interwencja NATO w Jugosławii. 2001-Ataki terrorystyczne Polska: 1901 - Strajk szkolny we Wrześni; 1939 - Agresja niemiecka na Polskę; podział Polski między III Rzeszę a ZSRR; 1944 - Powstanie Warszawskie; 1984 - zamordowanie księdza Popiełuszki; Wszystkie te tragiczne wydarzenia potwierdzają wypowiedź Hannah Arendt-(1906-1975)- filozofa i pisarza-,nie jesteśmy zabezpieczeni przed powtórzeniem się totalitarnych potworności, a rozwój środków technicznych umo_liwia powtórkę totalitaryzmu. Przykładem jest wojna na Bałkanach, w Afryce w, Czeczenii, która jest klasycznym pokazem totalitaryzmu w wydaniu postkomunistycznym. Chciałbym, aby młodzi ludzie mieli świadomość, _e _yjemy w świecie niebezpiecznym. Aby scharakteryzować tragiczne wydarzenia XX wybrałem następującą literaturę: F. Kafka,, PROCES" G.Herling-Grudziński ,,INNY ŚWIAT" T.Borowski ,,PO EGNANIE Z MARIĄ",OPOWIADANIA K.BACZYŃSKI,,UTWORY WYBRANE" Z.Nałkowska ,,MEDALIONY" J. Andrzejewski ,,Popiół i diament" " F. Kafka to jeden z najbardziej znanych pesymistów literatury. Jego ,,PROCES “jest wizją totalitaryzmu. To stadium totalitaryzmu-wizjonerski obraz systemu, który stworzyli później Benito Mussolini, Adolf Hitler i Józef Stalin. Bohater ,,Procesu”-Józef K jest jednym z wielu i ka_dym-symbolicznym reprezentantem ludzkości, który zostaje postawiony w przerastającej go sytuacji budzącej przera_enie i poczucie osaczenia. Świat jest groteskowy, nielogiczny a przez to budzący niepewność Pokazany w powieści konflikt między jednostką a wszechobecną zhierarchizowaną strukturą -tu sądem-to sytuacja nazywana kafkowską Bezradność człowieka wobec systemu, nieliczenie się z jednostką, refleksje nad ludzką egzystencją, skazanie na nieuchronną śmierć,trud samotnego podejmowania decyzji( związki z filozofią egzystencjonalną) to wizja systemu ,którego tragizm poznajemy w wymienionych utworach.,, Proces „ F.Kafki zapowiada problemy XX w -pesymizm wią_ący się z I wojną światową. Pokazuje wizję totalitaryzmu, który zrealizował się w latach trzydziestych. W utworze tym następuje zerwanie z odtwarzaniem rzeczywistości widać ,wpływ, ekspresjonalizmu-gwałtowne emocje: przera_enie ,poczucie bezradności, świat jako koszmar senny. Ludobójstwo i tragizm łagrów poznajemy w utworze ,,INNY ŚWIAT" Zarówno motto, jak i tytuł „Innego świata" pochodzą z utworu Fiodora Dostojewskiego „Zapiski z martwego domu". Tu otwierał się inny, odrębny świat, do niczego niepodobny; tu panowały inne odrębne prawa, inne obyczaje (…) tu trwał martwy za _ycia dom" W ten sposób

Grudziński zwraca uwagę na sposób funkcjonowania totalitarnego systemu, który nie tylko niszczył fizycznie jednostki, ale tak_e obracał w niwecz cały system wartości, praw, zasad moralnych. Ludzie w totalitarnym państwie, którego metaforą jest obóz, zmuszeni byli do ycia w innym świecie, w którym trudno było znaleźć punkt odniesienia dla swych działań, wyborów, w którym nie było oparcia ani w wartościach, ani w drugim człowieku, Aby wyjaśnić tytuł utworu nale_y wyjaśnić pojęcia totalitaryzm oraz pojęcie,, człowiek złagrowany"Jest to więzień sowieckich obozów pracy, czyli łagrów. Z wizerunkiem człowieka zlagrowanego spotykamy się w twórczości Gustawa Herlinga-Grudzińskiego, przede wszystkim w “Innym świecie”.Inny świat" jest zarazem próbą ukazania sowieckiego obozu pracy, jak te wpływu łagrów na psychikę i kodeks etyczno-moralny osadzonych w nim więźniów. Więźniowie, bowiem, aby prze_yć, muszą zapomnieć o wartościach, jakie dotychczas wyznaczały granice ich postępowania. Je_eli chcieli myśleć o przetrwaniu, musieli dostosować się do reguł rządzących w gułagach. Herling- Grudziński obserwuje i opisuje proces degradacji człowieczeństwa, do którego doprowadza stworzony przez Rosjan cały system wymyślnych represji i ograniczeń. Rzeczywistość łagrowa to przede wszystkim cię_ka, kator_nicza praca w nieludzkich warunkach. Więźniowie stanowią tanią siłę roboczą są, więc bezwzględnie i maksymalnie wykorzystywani. ycie ludzkie nie przedstawia tu _adnej wartości, ka_dego więźnia mo_na zastąpić innym. Donosy, gwałty i mordowanie chorych oraz niezdatnych do pracy są na porządku dziennym. Więźniowie są zmuszani do składania obcią_ających zeznań, zanikają uczucia miłości i przyjaźni. Bohater sam, z własnej woli zaczynał rozumować wszczepionymi mu kategoriami terroru. Słowa te potwierdza wypowiedź jednego z więźniów: Od obozu nie mo_na uciec, przyjaciele - mówił bohater nieudanej wycieczki Fin Rusto Karinen. - Nie dla nas wolność. My jesteśmy przykuci do obozu na całe ycie, chocia nie nosimy łańcuchów. Mo_emy próbować, błądzić, ale w końcu wracamy. Taki los. Przeklęty los. Bohaterowie Innego świata yją w przera_ających warunkach. Są upokarzani, a ich obozowe ycie wypełnia niewolnicza praca, brutalne przesłuchania oraz walka o przetrwanie, którą muszą toczyć zarówno z oprawcami, jak te między sobą. Postępują, zatem w taki sposób, który w poza obozowej rzeczywistości byłby niedopuszczalny. Wartości, w które do tej pory wierzyli przewartościowały się. Muszą, zatem postępować zgodnie z prawami, wyznaczonymi przez łagier, aby przetrwać. Pomimo upodlenia, człowiek próbuje bronić swej godności. Szacunek do własnego człowieczeństwa jest jednak niezwykle kosztowny. Bardzo wiele cierpień fizycznych i moralnych, muszą znosić bohaterowie tacy jak Kostylew, Fiodorowna czy te ukraińska dziewczyna, (której miłość do swego krzywdziciela została opisana w rozdziale Nocne łowy), aby zachować człowieczeństwo, którego, jak pisze Grudziński, nie mo_na zabić w człowieku. Inny świat jest, zatem opowieścią o ludziach, którzy zmuszeni zostali do _ycia w odmiennej rzeczywistości. Przepełniona była ona przemocą, gwałtem, brutalnością i chamstwem. Jednak_e w tym zniewoleniu, człowiek szuka dla siebie ostoi, która pomo_e mu przetrwać. Dla narratora były to ksią_ki, a w szczególności jedna - Zapiski z domu umarłych. Dla Fiodorowej, było to urodzenie dziecka, a dla Kostylewa - ucieczka od pracy dla systemu, którego szczerze nienawidził. Obok komunizmu i obozów pracy GUŁAGÓW mo_emy postawić nazizm i obozy koncentracyjne. Z.Nałkowska pisze:,, LUDZIE LUDZIOM ZGOTOWALI TEN LOS". Los ludzi skazanych na komory gazowe i okrucieństwa obozów koncentracyjnych mo_emy poznać w utworach, T. Borowskiego Tom „Po_egnanie z Marią" to zbiór opowiadań, poruszających tematykę doświadczeń obozowych, zwraca zwłaszcza uwagę na niszczenie wszelkich wartości moralnych w ekstremalnych warunkach. Świat więzienny autor obserwuje od wewnątrz i opisuje go z punktu widzenia człowieka biorącego w tym _yciu czynny udział. Zbiór ten zawiera sześć opowiadań:

cztery o tematyce obozowej oraz dwa o nieco innej. Te dwa opowiadania tworzą swoistą klamrę całego zbioru, jakby prolog i epilog opowiadań obozowych. Ich akcja rozgrywa się poza terenem obozów koncentracyjnych - jednego z nich wcześniej (przed obozem koncentracyjnym - opowiadanie pt. „Po_egnanie z Marią"), zaś drugiego - bezpośrednio po wyzwoleniu („Bitwa pod Grunwaldem"). Opowiadanie pierwsze odpowiada na pytanie o genezę tego, co obserwuje autor, natomiast ostatnie tłumaczy skutki. W opowiadaniach Tadeusza Borowskiego mamy do czynienia ze zderzeniem zwykłego, codziennego dnia z czymś okrutnym, trudnym do opisania. Dlatego te_ narrator opowiadań (Tadek, niesłusznie uto_samiany z Tadeuszem Borowskim) ukazany jest jako człowiek, którego nic nie dziwi, nic nie wzrusza. Stara się walczyć tylko o własne _ycie, nie zwa_ając na innych. Jest on początkowym studentem i poetą. ycie w obozie doświadcza go bardzo mocno, jest głodzony i maltretowany. Zdaje się jednak, e akceptuje porządek tam panujący, dostosowuje się do wszelkich zasad. Podobnie postępują inni więźniowie, gdy w tamtejszej rzeczywistości był to jedyny sposób, aby ocalić swoje _ycie. Niejednokrotnie przymuszano innych więźniów do uległości oraz do akceptacji takiej rzeczywistości. Następnym utworem są ,,MEDALIONY"- Z.Naukowskiej Ludzie ludziom zgotowali ten los." - Takie zdanie pojawia się na początku utworu, jego wyjaśnienie znajduje się w ostatniej części, choć czytając kolejne rozdziały i tak dostrzega się wyraźne odniesienie całości treści do przytoczonego motta. Ukryta jest w nim prawda o zbrodni i mechanizmie faszyzmu, o twarzy człowieka - skazańca i twarzy kata - „Tak zamyślona i zrealizowana impreza była dziełem ludzi. Oni byli jej wykonawcami i jej przedmiotem." Przera_ający jest fakt, e najokrutniejszych zbrodni dopuścił się człowiek - istota rozumna, stojąca na najwy_szym szczeblu drabiny ewolucji, predestynowana dzięki rozumowi do celów wzniosłych i dzięki niemu oddzielona od gatunku zwierząt. Tymczasem to człowiek uległ „zezwierzęceniu", ujawnił ukryte w nim instynkty, zdegradował stworzoną kulturę i zstąpił na najni_szy szczebel ewolucyjnej drabiny. Dlatego tak wielu zastanawiało się później, czy mo_liwa jest sztuka i kultura po Oświęcimiu. Stale rodzi się pytanie: jak to wszystko było mo_liwe? Dlaczego się zdarzyło? Trudno na nie jednoznacznie odpowiedzieć. Historia wcią próbuje dociekać i wyjaśniać - „dlaczego", nie usprawiedliwia to jednak tego, co się stało, i e całą winę ponosi człowiek. Wspomniany w części „Dorośli i dzieci w Oświęcimiu" profesor psychiatrii z Pragi - doktor Fischer (rzeczoznawca sądowy) uznaje, e sadyzm w aden sposób nie zmniejsza odpowiedzialności przestępców. Byli to wszystko ludzie świadomi swych czynów i ponoszący za nie całkowitą odpowiedzialność. Po drugiej wojnie światowej polska literatura wyraźnie podzieliła się na dwa nurty: literaturę krajową i emigracyjną. Przez pierwsze powojenne lata twórcy w kraju cieszyli się w miarę du_ą swobodą wypowiedzi. Dzięki tym nie do końca jeszcze skrystalizowanym warunkom politycznym miały szanse powstać dzieła typu “Popiół i diament” Jerzego Andrzejewskiego. Autor “Popiołu i diamentu” mógł sobie pozwolić na w miarę obiektywne przedstawienie powojennej polskiej rzeczywistości. Młoda socjalistyczna władza wcią nie czuła się dość pewnie, aby pokusić się o zdominowanie literatury. Lecz ten okres swobody dla literatury tworzonej w kraju zakończył się ju w 1949 roku. W Komitecie Centralnym PZPR powstał wydział kultury i a do 1989 roku kierownik tego wydziału miał decydujący wpływ na _ycie kulturalne w kraju. Trzeba dobitnie podkreślić, _e literatura krajowa, zarówno pojawiająca się w oficjalnym obiegu, jak i podziemna, były nierozerwalnie związane z bie_ącymi wydarzeniami politycznymi. Dlatego główne tendencje w polskiej powojennej literaturze obrazują główne tendencje w zmianach polskiej polityki wewnętrznej. Następujące po sobie odwil_e i okresy

zaostrzenia politycznej linii znajdują natychmiastowe obicie w literaturze. Dominująca do roku 1956 literatura socrealizmu cechowała się skrajnym zakłamaniem. Dominowały w niej państwowotwórcze tematy: trud robotnika, sojusz robotniczo-chłopski, walka z klasowymi wrogami, pochwała systemu i partii. Ta tematyka ubrana była w prostą i nieskomplikowaną formę poetycką, która trafiać miała do prostych serc i umysłów ludu socjalistycznego miast i wsi. Nie było mowy o jakimkolwiek indywidualizmie twórców. Literatura powstawała pod czujnym nadzorem partii i ka_dy autor, który przejawiał skłonność do samodzielnego myślenia czy niepokorności natychmiast był izolowany od dostępu do zdominowanych przez partię wydawnictw. Wielu twórców zostało postawionych przed dramatycznym wyborem - albo tworzyć “po linii” i cieszyć się rozlicznymi przywilejami, albo pisać “do szuflady”, co równało się z utratą statusu literata. Literatura lat pięćdziesiątych została, więc zdominowana raczej przez drugorzędnych bohaterów naszej artystycznej sceny, którzy dzięki pokornemu realizowaniu zalecanej przez partię tematyki postawieni zostali na najwy_szym podium. Spowodowało to, _e nie dość, e literatura socrealizmu odznaczała się banalną treścią, to jeszcze ta propagandowa treść wielokrotnie ubierana była w mierną formę, która czyniła zeń prawdziwą karykaturę sztuki. Jednak w tych mrocznych czasach stalinowskich tworzyli i byli oficjalnie popierani nieliczni twórcy, którym nie brakowało talentu, czy utrwalonej ju sławy. Ich postawa była albo wyrazem swoistego kompromisu z własnym sumieniem, co mo_emy zaobserwować, np. u Juliana Tuwima, albo wynikała z rzeczywistej wiary w słuszność zasad socjalizmu. Do tych drugich nale_ał niepokorny do swych ostatnich dni przedwojenny rewolucjonista, _ołnierz Andersa, a zarazem wielki komunista - Władysław Broniewski. Broniewskiemu udało się tchnąć w socrealistyczną literaturę powiew świe_ości. Dzięki dobremu warsztatowi literackiemu socjalistyczne frazesy brzmiały w jego ustach naprawdę przekonująco i posiadały właściwą dla całej twórczości Broniewskiego siłę wyrazu Faktem jest jednak, _e mimo oczywistego nowatorstwa wyrazu, utwór Broniewskiego spełnia podstawowe zadanie literatury propagandowej - anga_uje się w budowanie socjalistycznej rzeczywistości.

Kolejnym wydarzeniem, które wstrząsnęło polską literaturą i wyrwało ją z pienia hymnów na cześć Ustroju był rok 1968. Wypadki marcowe zaowocowały polemiką między wiernymi partii twórcami, którzy w poetycki sposób piętnowali ulegającą reakcyjnym wpływom młodzie_, a nowym pokoleniem autorów, którym bezwzględna brutalność, z jaką partia niszczyła opozycję i manipulowała społeczeństwem, zdarła zasłonę z oczu i którzy w wojowniczym tonie bronili bohaterów marca roku 1968. W opozycyjnej twórczości mo_na równie_ znaleźć utwory, których twórcy wyra_ali solidarność z narodem czeskim, którego dą_enie do wolności zostało tak niechlubnie stłumione między innymi przez polskich ołnierzy. Od połowy lat siedemdziesiątych, prócz niezale_nej literatury emigracyjnej, rozwija się krajowa literatura opozycyjna, krą_ąca w nieoficjalnym obiegu wydawniczym. Jednak literatura opozycyjna nie była w pełni niezale_na. O jej treści decydowały przecie zadania, jakie sobie wytknęła - walka z socjalizmem. Dlatego literatura drugiego obiegu była równie_, jak oficjalne wydawnictwa, tendencyjna. Jednak jej tendencyjność miała łagodniejszy charakter, gdy_ czytelnicy literatury drugiego obiegu rekrutowali się zazwyczaj ze środowisk inteligenckich i nale_ało do nich przemawiać w bardziej wyrafinowany sposób. Szczyt rozwoju opozycyjnej twórczości przypada na początek lat osiemdziesiątych. W roku 1981, po słynnych sierpniowych strajkach i zalegalizowaniu działalności niezale_nego związku “Solidarność” wydawało się ju_, •e literatura zostanie uwolniona spod jarzma cenzury. 11 grudnia odbyła się inauguracja Kongresu Kultury Polskiej, który miał zamanifestować niezale_ność polskich twórców kultury. Lecz działalność Kongresu została dramatycznie przerwana przez wprowadzenie 13 grudnia

stanu wojennego. Literatura opozycyjna na powrót zeszła do podziemia i tam wydała swoje największe dzieła.

Po upadku systemu socjalistycznego w roku 1989 współczesna polska literatura prze_ywa swoisty kryzys wartości. Uwikłana w trwający od 1945 roku związek z polityką wiele utraciła na braku politycznych inspiracji. Dotychczasowy klarowny podział na literaturę oficjalną i opozycyjną, które obie opisywały tę samą rzeczywistość z ró_nych punktów widzenia, uległ załamaniu. Po roku 1989 literatura przestała być narzędziem. Nie wykorzystywano jej ani do obrony systemu, ani do jego niszczenia, bo spornego systemu ju_ nie było. Brak przeciwnika spowodował swoiste rozprę_enie w szeregach literackiej opozycji i trwający po dziś dzień marazm.

Tragizm XX polega na największej zbrodni przeciwko ludzkości. Człowiek zatracił swoje człowieczeństwo. Powinniśmy pamiętać, _e nie jesteśmy zabezpieczeni przed powtórzeniem się totalitaryzmu Jedno mo_na powiedzieć z zupełną pewnością - twórcom obozów zagłady udał się ich nieludzki eksperyment mający na celu upodlenie ludzi i pozbawienie ich człowieczeństwa. Ludzie zlagrowani przetrwali tylko kosztem innych istnień. Wniosek ten, choć szokujący, dowodzi skuteczności systemu hitlerowskiego doprowadzenia do degradacji człowieczeństwa. Uwa_am jednak _e próba pojednania i przebaczenia jest misją młodych .Nawią_ę jeszcze raz do wypowiedzi -W.Bartoszewskiego- koniec XX wieku profesor uwa_a za próbę pojednania i wybaczenia wyrządzonych krzywd. . W ostatnich minutach wykładu profesor wskazał, jaką widzi misję dla młodych ludzi. Wspomniał jak on, jako dziecko i nastolatek widział pogrzeb eromskiego, Piłsudskiego, spotykał powstańców styczniowych, prze_ywał wojnę, Oświęcim, powstanie warszawskie. Wyraził nadzieję, _e tak jak on teraz opowiada młodym ludziom o tych wydarzeniach i czuje się upowa_niony do oceny XX wieku, tak Polacy przełomu XX i XXI wieku będą opowiadać za kilkadziesiąt lat o spotkaniach z ostatnimi yjącymi powstańcami, bohaterami XX wieku, pełniąc przez to misję niesienia prawdy. Trzeba się uczyć na błędach XX wieku, by nigdy nie doszło do powtórki, a nauczanie nie jest i nie będzie łatwe, bo gotowość do rzezi nie wyparowała, nie zniknęła - ta gotowość wcią istnieje, o czym mogliśmy się przekonać, patrząc na kraje byłej Jugosławii. Tragizm XX jest tym większy ,e ludzie boją się tych okropności, a zarazem mogą fanatycznie wykorzystać je jeszcze raz .Nikt nie jest ju bezpieczny w dzisiejszym, oszalałym świecie. Ludzka głupota i nienawiść mogą sprowokować wybuch wojny w najmniej oczekiwanym miejscu i czasie, w ka_dym miejscu naszego globu. Nie ufajmy naiwnie, _e dobro zwycię_y, a zło zostanie pokonane i nasza cywilizowana, kulturalna, jednocząca się Europa będzie spokojna i bezpieczna. Przykład Kosowa świadczy o tym, _e ludzkość nie wyciągnęła z historii _adnych wniosków i szybko zapomniała o tragicznych doświadczeniach II wojny światowej - o Oświęcimiu, Kołymie, ludobójstwie.Nic nas jednak nie zwalnia z odpowiedzialności za to, co się dzieje i co mo_e się jeszcze wydarzyć. Szczególnie my, pokolenie wchodzące w dorosłe ycie, nie mo_emy być bierni. Przez brak reakcji na zło, tolerancję i przyzwolenie dla kłamstwa, zbrodni, mo_emy doprowadzić nasz świat do tragicznego końca. Ju mieliśmy nadzieję, _e ludzkość wkroczy w nowe tysiąclecie lepsza, mądrzejsza o doświadczenia okrutnego i krwawego mijającego stulecia totalitaryzmów, e terminy takie jak wojna, ludobójstwo oraz obóz koncentracyjny pozostaną tylko w niechlubnej historii XX wieku. Tymczasem coraz częściej słychać głosy, e następne stulecie będzie jeszcze gorsze. Człowiek będzie prowadził jeszcze okrutniejsze wojny, niszcząc naszą planetę; siać będzie strach, nienawiść, śmierć. Jak napisał nie_yjący ju ksiądz profesor Sedlak z Lublina: “Kiedy bestia ludzka ju raz zerwała się z łańcucha, nie miejmy _adnych złudzeń, _e to się nie

powtórzy w przyszłości"Wiek XX z dwiema światowymi wojnami i mnóstwem lokalnych konfliktów jest dowodem, _e “bestia ludzka” jest rzeczywiście zdolna do najgorszych okropności