Syn i ojciec. Zanalizuj podany fragment Nad Niemnem Elizy Orzeszkowej i scharakteryzuj występujące w nim postacie. Wykorzystaj wiedzę o epoce, w której powstał utwór

W powieści E.Orzeszkowej pt. “Nad Niemnem” jednym z najbardziej widocznych wątków jest konflikt pokoleniowy między ojcem i synem - Benedyktem a Witoldem Korczyńskim. Podłożem owego konfliktu są różne spojrzenia na kwestie pracy, prowadzenia gospodarstwa, pogarszających się relacji między zaściankiem a dworem. Benedykt Korczyński, ojciej Witolda i Leonii jest pracowitym, szlachetnym, uczciwym i prawym człowiekiem. Ukończyłstudia agronomiczne i powrócił do Korczyna, gdzie zajął się prowadzeniem gospodarstwa. Reprezentuje ród szlachecki zasiedziały w swym majątku nad brzegiem Niemna od 150 lat.

W powieści E.Orzeszkowej pt. “Nad Niemnem” jednym z najbardziej widocznych wątków jest konflikt pokoleniowy między ojcem i synem - Benedyktem a Witoldem Korczyńskim. Podłożem owego konfliktu są różne spojrzenia na kwestie pracy, prowadzenia gospodarstwa, pogarszających się relacji między zaściankiem a dworem. Benedykt Korczyński, ojciej Witolda i Leonii jest pracowitym, szlachetnym, uczciwym i prawym człowiekiem. Ukończyłstudia agronomiczne i powrócił do Korczyna, gdzie zajął się prowadzeniem gospodarstwa. Reprezentuje ród szlachecki zasiedziały w swym majątku nad brzegiem Niemna od 150 lat. Jego dziadek Dominik walczył w legionach Napoleona, ojciec Stanisław- w powstaniu styczniowym, on z braćmi- Andrzejem i Dominikiem. Benedykt w młodości czuł i myślał tak jak Andrzej. Bracia byli indywidualistami. Chcieli zmienić świat na lepszy, wprowadzić reformy dla poprawy buty chłopów. W trakcie powstania z oddziału Andrzeja ocalał tylko Jan Bohatyrowicz. Pozostali wraz z Andrzejem spoczywają w jednej mogile. Po powstaniu Benedykt przeżył wstrząs. Jego poglądy zmieniły się. Z romantyka stał się w ograniczonym zakresie pozytywistą. Zamknął się w sobie, był ponury, jego postawa mówiła sama za siebie - miał dość życia. Załamał się nie tylko klęską powstania, śmiercią brata, praca również nie sprawiała mu już przyjemności, kamieniem u szyi stała mu się także jego żona Emilia, która myślała tylko o własnych przyjemnościach i dolegliwościach. Benedykt sam kieruje gospodarstwem. Pracuje ponad siły. Walczy o utrzymanie ziemi, gdyż wie, że jeśli ją sprzeda, nie przejdzie ona w ręce Polaków, lecz Rosjan. W przyszłości chce oddać ją Witoldowi. W utrzymaniu ziemi widzi patriotyczny obowiązek. Pracę na ziemi uważa za sens egzystencji. Cały swój wysiłek skupia na utrzymaniu Korczyna. Walka o Korczyn doporowadza do konfliktu z zaściankiem Bohatyrowiczów. Witold Korczyński to młodzieniec przygotowujący się jeszcze do zawodu rolnika. Jest osobą pełną entuzjazmu, optymistycznie nastawionym do życia indywidualistą pełnym wrażliwości. Pogardza pasożytami wśród ziemian i kobietami - lalkami. Wyrasta w atmosferze ideałów pozytwistycznych. Wierzy w postulaty pozytywistów i sam je głosi. Pragnie wdrażać w życie hasła pracy organicznej, pracy u podstaw, pracu utylitarnej. Jest także przedstawicielem kultu nauki - chce spożytkować wiedzę zdobytą na uczelni oraz wprowadzić reformy. Uważa,że ziemia jest symbolem trwałości narodu i zastępuje etos walki zbrojnej. Od dzieciństwa miał kontakt z wiejską ludnością,za co jest wdzięczny ojcu,który mu tego nie wzbraniał. Teraz gdy jest już mężczyzną kocha lud i pomaga mu, jak również występuje w jego obronie. Od Bohatyrowiczów pobiera lekcje patriotyzmu. W pracy na rzecz ludu widzi cel swojego życia. Ma żal do ojca,że poniża chłopów i kiedyś ich najlepszych przyjacioł Bohatyrowiczów. Uważa, że źle wychował Leonię, która nie potrafi pracować i skupia się na własnych przyjemnościach. Podany fragment ukazuje kłotnię ojca z synem oraz ich rozstanie w gniewie. Witold zjawia się w domu zastając ojca w trakcie konfliktu z chłopami pracującymi u niego w gospodzie. Przyczyną tego starcia była żniwiarka zepsuta przez jednego z chłopów. Zdenerwowany Benedykt chcąc ukarać parobka zamierzał potrącić mu z pensji za naprawę sprzętu. Nie dał sobie przerwać, jednak Witold usilnie wtrącił się w monolog ojca. Wytłumaczył Maksymowi-parobkowi jak działa żniwiarka i stwierdził, że ona sam ją zdoła naprawić. Benedykta zdziwiło jak chętnie młodzieniec udziela chłopowi rad oraz jego język, którym używając najmniej skomplikowanych wyrażeń wytłumaczył Maksymowi jak powinien używać tej żniwiarki. Pomiędzy ojcem i synem dochodzi do wymiany poglądów. Witold chce wykorzystać zdobytą wiedzę, zastosować nowoczesne metody zarządzania gospodarką, lecz nie stroniąc od towarzystwa chłopów. Benedykt chce uwierdzić syna,że teoria a praktyka to dwie różne kwiestie,co wie po swoim doświadczeniu. Witold nie wstydzi się wspominać swojego stryja Andrzeja. Jest dumny,że jego ojciec miał takiego brata wiernie trzymającego się swoich idei, dla których zginął. Benedykt nie chce o tym mówić, ponieważ kiedyś też miał wielkie idee, o których zapomniał. Swe życie poświęcił walce o utrzymanie ziemi narodowej. W gniewie zarzuca synowi, że jest idealistą i nie szanuje swego ojca. Jednakże, Benedykt i Witold odnajdują w końcu możliwość porozumienia się. W poważnej rozmowie Benedykt wyznaje synowi, że kiedyś też był idelistą, lecz ciężka praca i trud utrzymania majątku zniszczyły w nim marzenia o przeprowadzeniu reform. Witold przekonuje ojca,że dawne idee nadal w nim żyją i że jest jeszcze czas, aby naprawić kontakty z Bohatyrowiczami,a także z chłopami. Po rozmowie, Benedykt postanawia zakończyć spór z zaściankiem. Podsumowując, charaktery, tak bliskie i tak odlegle zarazem, pomimo częstych sporów czy nieporozumień mogą żyć zgodnie i łączyć swoje wizje dotyczące otaczającej ich rzeczywistości.