Temat: Omów funkcjonowanie motyw miasta wybranych utworach literackich różnych epok.

Temat: Omów funkcjonowanie motyw miasta wybranych utworach literackich różnych epok. Tematem mojej prezentacji jest funkcjonowanie motywu miasta w literaturze różnych epok. Według słownika języka polskiego miasto to duży obszar intensywnie i planowo zabudowany, będący skupiskiem ludności wykonującej zawody nie rolnicze. Miasta były w wielu utworach arenami, na których rozgrywała się akcja. W niektórych stanowiły jedynie mało istotne tło wydarzeń, w innych wywierały wpływ na losy bohaterów utworu a w jeszcze innych, stawały się samodzielnymi bohaterami mającymi bezpośredni wpływ na rozwój akcji.

Temat: Omów funkcjonowanie motyw miasta wybranych utworach literackich różnych epok.

Tematem mojej prezentacji jest funkcjonowanie motywu miasta w literaturze różnych epok. Według słownika języka polskiego miasto to duży obszar intensywnie i planowo zabudowany, będący skupiskiem ludności wykonującej zawody nie rolnicze. Miasta były w wielu utworach arenami, na których rozgrywała się akcja. W niektórych stanowiły jedynie mało istotne tło wydarzeń, w innych wywierały wpływ na losy bohaterów utworu a w jeszcze innych, stawały się samodzielnymi bohaterami mającymi bezpośredni wpływ na rozwój akcji. Miasto stawało się dla wielu bohaterów szansą na lepszą przyszłość, innych natomiast uświadamiało w przekonaniu, że nie mają żadnych perspektyw. Literatura nie wyraża się o nich zbyt pochlebnie. Są powierzchowni, przyziemni, zajęci zwykłymi, codziennymi sprawami, żyją nie podejrzewając, że istnieją wartości duchowe i rzeczy wyniosłe. Motyw miasta jest obecny w literaturze od czasów antycznych. Występuje w mitologii greckiej, rzymskiej i Biblii. Starożytny poeta, Homer, wojnę o zdobycie miasta Troi uczynił tematem „Iliady”. W czasach nowożytnych, do czasu romantyzmu, twórcy bardzo rzadko wykorzystywali motyw miasta w swej twórczości. Dopiero wiek XIX przyniósł zainteresowanie tym tematem. W XIX wieku zachodzą procesy urbanizacyjne spowodowane rozwojem przemysłu i migracją ludności wiejskiej do miasta. Powstają wielkie metropolie o różnych zajęciach ludności i różnej obyczajowości. Coraz częściej temat miasta pojawia się w literaturze. Szczególnie literatura pozytywizmu wykorzystuje motyw miasta jako tło powieści i podstawę utworów literackich. Temat ten pragnę omówić na przykładzie pozytywistycznej powieści Bolesława Prusa „Lalka” , „Siłaczka” Stefana Żeromskiego , „Mendel Gdański” Marii Konopnickiej i literaturze XX wieku Albert Camus „Dżuma”, Miron Białoszewski „Pamiętnik z powstania warszawskiego” Rozwinięcie: Literaturę pozytywizmu cechuje realistyczne przedstawienie miasta, czego dowodem jest powieść B. Prusa „Lalka”. Autor w „Lalce” opisuje dwa kontrastowe miasta Warszawę i Paryż. Warszawę poznajemy śledząc losy głównego bohatera Stanisława Wokulskiego. Wędrówkę po mieście rozpoczynamy od Krakowskiego Przedmieścia, gdzie mieści się sklep Wokulskiego, następnie poznajemy Stare Miasto, Ogród Saski, Łazienki, Aleje Ujazdowskie, Nowy Świat i Powiśle. Prus ukazuje Warszawę jako różnorodną przestrzeń życiową, gdzie obok siebie żyją Polacy, Żydzi i Niemcy i warstwy ludności takie jak arystokracja, mieszczaństwo, biedota. Każda z tych warstw zamieszkuje odrębne dzielnice i bywa w określonych miejscach miasta. Arystokracja (Łęcki) i bogate mieszczaństwo (Wokulski) zamieszkuje dzielnice bogate, reprezentacyjne. Ogród Botaniczny, Łazienki, Pola Mokotowskie są miejscem najczęściej przez nich odwiedzanym. Obok tej Warszawy na Powiślu znajduje się miasto brzydoty, biedy, chorób i nieszczęść zamieszkałe przez biedotę miejską (praczki, woźnice itp.). Tam Wokulski widzi zapadłe poniżej bruku domy, rudery, rynsztoki, które kontrastują z opisami bogatej dzielnicy np. kamienica Łęckich. Opis Warszawy jest tak realistyczny i sugestywny, że przed oczami czytelnika maluje się obraz XIX wiecznego miasta. Warszawa to również miejsce gdzie załatwia się interesy korzystne dla kraju np. Spółka do Handlu z Cesarstwem, a także awansuje społecznie (Wokulski). Inni uważają, że Warszawa jest jedynym miejscem na świecie gdzie można żyć. Przykładem przywiązania do rodzinnego miasta jest przyjaciel Wokulskiego Ignacy Rzecki, który zdecydowany na wyjazd z miasta w ostatniej chwili wysiada z pociągu. Bolesław Prus w „Lalce” przedstawił również realistyczny obraz Paryża widziany oczami Wokulskiego. Wokulski postrzega Paryż jako miasto dobrobytu, na który pracowały pokolenia. Każde pokolenie korzystając z dorobku poprzedników pomnaża i wzbogaca dobra. „Paryż to arka, w której mieszczą się zdobycze kilkudziesięciu wieków cywilizacji.”. Paryż ze swoimi muzeami, galeriami, gmachami . Według przyjaciela Wokulskiego mieszkającego w Paryżu Suzina. Paryż oszołamia Wokulskiego, przy nim Warszawa wydaje się małym prowincjonalnym miastem. Wokulski podziwia pięciopiętrowe domy z balkonami i balustradami i zabytki Paryża. Szczególny zachwyt wywołuje w nim gmach opery paryskiej. W Paryżu życie „wre i kipi i szumi i pryska”. W mieście panuje ogromy ruch, w kawiarniach tłumy Paryżan. Uwagę Wokulskiego zwracają paryskie sklepy, z których najlichszy wygląda lepiej od jego sklepu w Warszawie. Wokulski widzi Paryż jako wielką metropolię zamieszkałą przez dwa miliony ludzi z tysiącami ulic, podobną do półmiska przeciętego Sekwaną. Wprawdzie Paryż sprawia wrażenie chaosu, ale posiada swój plan i styl. Bolesław Prus porównuje miasto do gąsienicy, której głowa opiera się o Łuk Gwiazdy a ogon o Plac Bastylii, zaś korpus przylega do Sekwany. Poszczególne części tej gąsienicy to dzielnice Paryża ułożone według zajęć ludności, dzielnica: uczona, przemysłowa, rodowa, handlowa, wojskowa i dorobkiewiczowska. Paryż to miasto żyjące wszystkimi zdolnościami: pracą, rozumem, nauką, miasto szans rozwoju i nauki, tu mieści się, bowiem, laboratorium profesora Geista. Autor szczegółowo opisuje poszczególne zabytki i dzielnice miasta, które Wokulski poznaje podczas swoich wycieczek po Paryżu. Opis Paryża jest tak realistyczny, że może posłużyć za plan miasta i przewodnik. Kolejnym dziełem literackim opisującym miasto jest „Siłaczka” Stefana Żeromskiego. Żeromski stworzył przykładowe prowincjonalne miasteczko, o znaczącej nazwie – Obrzydłowek. W jego zamkniętym środowisku rządzą aptekarz i felczer, ludzie niewykształceni i dbający jedynie powiększenie swego majątku. Byli autorytetami w dziedzinie medycyny, lecząc biednych i „ciemnych” ludzi swymi miksturami, nie licząc się z konsekwencjami zastosowania złych leków. Obrzydłówek, niczym narkotyk sprawia, że taki człowiek, jak Paweł Obarecki, rezygnuje ze swych młodzieńczych pragnień zmienienia świata i wtapia się w ospałe i przygnębiające środowisko. Następnie motyw miasta występuje w opowiadaniu Marii Konopnickiej „Mendel Gdański” Bohaterem noweli jest Warszawa z końca XIX wieku. To właśnie na jednej z jej cichych uliczek od dwudziestu siedmiu lat główny bohater prowadził zakład introligatorski. Mendel związany był ze stolicą był od urodzenia:. Kochał swoją „małą ojczyznę” z całego serca.Znał doskonale zwyczaje ludzi mieszkających w sąsiedztwie i okolicy: Warszawa w oczach Gdańskiego jest miastem spokojnym, w którym jego wnuk Kubuś ma doskonałe warunki do rozwoju. Choć obaj mieszkają w biedniejszej dzielnicy stolicy, to jednak są tam szczęśliwi, żyją według stałego rytmu dnia. Gdy dziadek pracuje, maluch odrabia lekcje, a w piątki wspólnie spożywają odświętny posiłek. Ludzie są dla siebie mili. Sąsiadki przynoszą Gdańskim obiady, każdy się zna i darzy szacunkiem, wszyscy mają do siebie zaufanie. Stary introligator miał szczerych przyjaciół, którzy traktowali go jak równego sobie, nie myśląc o nim, jak o chciwym Żydzie. Cieszył się nawet sympatią dzieci, czego dowodem może być fakt, iż przychodził do niego synek gospodarza domu Wszystko legło w gruzach z chwilą pojawienia się pierwszych plotek na temat pogromu Żydów. W kulminacyjnym punkcie noweli, gdy dochodzi do starcia pod oknem bohatera, Warszawa nie jest już dla niego oazą spokoju i domem. Choć stają przy nim ludzi gotowi pomóc to jednak przeważa wrażenie, że jest obcy w mieście. Uliczna zgraja, którą charakteryzuje „dzika żądza pastwienia się (…) instynkt okrucieństwa” powodują, że umiera w nim serce do Warszawy, „jego” miasta. Konopnicka stara się pokazać w noweli, że każde miejsce tworzą ludzie i to od nich zależy, czy będzie ono azylem, czy też skupiskiem osób małych i głupich. Literatura XX wieku bardzo często sięga po motyw miasta. Ukazuje miasto na tle konkretnych wydarzeń takich jak wojna czy epidemia. Albert Camus w „Dżumie” ukazuje miasto i jego mieszkańców w sytuacji ekstremalnej, jaką jest wybuch epidemii. Epidemia dżumy trwająca od kwietnia do lutego całkowicie zmieniła dotychczasowe funkcjonowanie miasta. Do chwili wybuchu zarazy Oran jest miastem „przeciętnym”, raczej brzydkim, niczym się niewyróżniającym. Jego mieszkańcy prowadzili życie podobne do życia w innych miastach na całym świecie. Pracowali ciężko, kochali się, bawili. Nie spodziewali się niczego złego i dlatego wybuch dżumy zaskoczył ich całkowicie. Ogarnięte epidemią miasto staje się bezbronne wobec zarazy, a podejmowane środki profilaktyczne całkowicie zawodzą. Zamknięcie bram Oranu, zakaz korespondencji powoduje odcięcie od świata i izolację mieszkańców. Trudności zaopatrzeniowe, ograniczenia w dostawie paliwa i prądu, zakaz opuszczania miasta powodują zmianę dotychczasowego sposobu życia. Mieszkańcy pod wpływem epidemii muszą zrezygnować z nawyków i zwyczajów i nauczyć się żyć z dnia na dzie. Ludzie stają się więźniami dżumy, skazańcami. Żyją w ciągłym strachu, niepokoju i niepewności. Dotkliwie odczuwają izolację chorych członków rodziny, grzebanie bliskich w zbiorowych mogiłach i przymusową kwarantannę. Ograniczenia zarządzone przez władzę powodują rozruchy. W mieście szaleją pożary, gdyż powracający z kwarantanny podpalają swoje domy. W sytuacji zagrożenie życia ujawniają się różne postawy ludzi. Ekstremalne warunki panujące w mieście powodują, że część mieszkańców poddaje się biernie zdarzeniom, przyzwyczaja do śmierci. Dla tych ludzi epidemia staje się codziennością. Nieliczni przystępują do walki z zarazą. Dżuma wywołuje w nich bunt, sprzeciw. Walkę z zarazą traktują jako obowiązek, odpowiedzialność, uczciwość wobec dotkniętych chorobą. Taką postawę prezentuje główny bohater, dr Bernard Rieux, Jean Tarrou, Joseph Grand. Dziennikarz Raymond Rambert, którego dżuma zaskoczyła w Oranie, pragnie wydostać się z miasta, gdyż uważa się za człowieka obcego. Patrząc na zmaganie nielicznych z ogromem cierpień i śmierci przełamuje się i postanawia dołączyć się do nich, ponieważ uświadamia sobie, że „jestem stąd czy chcę tego czy nie”. Część mieszkańców Oranu oddaje się przyjemnościom, bawi się, wydaje pieniądze, chcąc „zażegnać dżumę pokazem swego zbytku”. Z kolei dla niektórych dżuma jest pretekstem do spekulacji, robienia interesów, a także bezpiecznym schronieniem jak w przypadku ukrywającego się przed policją Cottarda. Miron Białoszewski w „Pamiętniku z powstania warszawskiego” przedstawia 63 dni agonii Warszawy, miasta objętego walkami powstańczymi w 1944 roku. Z przekazu autora wyłania się obraz miasta bohatera, systematycznie niszczonego nalotami bombowymi i ostrzałem artyleryjskim. Nieustannie płoną domy, kościoły, zabytki. Warszawa zamienia się w jedną wielką ruinę. Życie toczy się na poziomie ruin, piwnic i kanałów. Warszawa staje się podziemnym miastem, a łączność z dzielnicami utrzymywana jest przez kanały. Każdy dzień przynosi ogromne zniszczenia. Na Długiej płonie pałac Pod Czterema Wiatrami, na Starówce Katedra. Wszędzie widać. W wyniku bombardowań niemieckich w płomieniach umierają kolejne ulice i dzielnice, Chłodna, Ogrodowa, Długa, Rybaki, Stare Miasto, Miodowa, Śródmieście, Chmielna i Wilcza. Z relacji Białoszewskiego wyłania się obraz Warszawy: z morzem płomieni, barykadami, kikutami domów i wszędzie leżącymi ciałami cywilów i powstańców, których nie ma kto grzebać. Powstanie przynosi całkowitą zagładę stolicy. . Skutki działań powstańczych najbardziej odczuwa ludność cywilna Warszawy. Pamiętnik rejestruje 63 dni egzystencji cywilów w oblężonych dzielnicach miasta. Ukazuje pełną udręczeń i niebezpieczeństw rzeczywistość powstańczych dni. Mieszkańcy płonącego miasta żyją z dnia na dzień, zmieniają mieszkania, z trudem zdobywają żywność i wodę, grzebią poległych, pomagają w budowie barykad, spieszą z pomocą rannym. Gdy runęły domy przenoszą się do piwnic, które pełnią funkcję mieszkania, kościoła, szpitala, dają poczucie bezpieczeństwa. Ludzie codziennie muszą urządzać się od nowa. Ważnymi przedmiotami staje się cegła, z której można zrobić piec, deska służąca za łóżko, łyżka i garnek. Przedmioty te są niezbędne, aby stworzyć namiastkę domu. Cywilom codziennie grozi śmierć w wyniku bombardowań, działań powstańczych i represji ze strony Niemców traktujących w sposób bezwzględny rannych i chorych cywilów. Ludzie żyją w niedostatku, w poczuciu beznadziejności i bezbronności. Chcą przeżyć i przetrwać. W czasie powstania śmierć jest zasadą, więc w miarę czasu oswajają się z nią i przyzwyczajają do tego, że stale ktoś ginie. Na pierwszy plan wysuwają się codzienne problemy, takie jak: jedzenie i woda. Mimo trudności życia wśród mieszkańców panuje powszechnie życzliwość i gościnność. Wszyscy pomagają sobie wzajemnie. Nawet w tych nienormalnych warunkach miasto żyje. Wnioski Przytoczone utwory literackie ukazują różne oblicza miasta. Miasto jest centrum postępu cywilizacyjnego i ośrodkiem życia społecznego, efektem pracy wielu pokoleń. Miasto to także miejsce gdzie można zrobić karierę, osiągnąć sukces. Takim miastem, dostarczającym pozytywnych wrażeń, jest Paryż z „Lalki” Bolesława Prusa. Miasto to również miejsce zła i niesprawiedliwości społecznej, gdzie bogate dzielnice kontrastują z dzielnicami nędzy zamieszkałymi przez biedotę (Powiśle Warszawy). Według A. Camusa miasto „to jedyna pustynia, jaka jest dziś dostępna”, gdzie człowiek czuje się samotny i wyobcowany. Wreszcie miasto to miejsce zagrożenia życia. Ekstremalne sytuacje w mieście, takie jak: wojna czy epidemia, wpływają na psychikę człowieka i prowadzą do nieprzewidywalnych zachowań ludzi.