Szkoła - miejsce nauki, pracy, spotkań, pierwszych przyjaźni i miłości, pierwszych wzlotów i upadków. Dla jednych przykry obowiązek, dla innych sama przyjemność. Niewątpliwie szkoła odgrywa jedną z najważniejszych ról w naszym życiu. Wszystko, co z niej wyniesiemy, zaowocuje w przyszłości. Pomimo wielu korzyści, posiada ona również tą drugą, złą stronę, z którą trzeba walczyć. Monitoring w szkole – zdecydowanie jestem na tak. Po pierwsze, instalując monitoring w szkołach, uchronimy uczniów oraz osoby w niej pracujące przed różnymi zagrożeniami. Wśród młodzieży najczęściej dochodzi do kradzieży oraz do pastwienia się nad młodszymi, bądź nowymi kolegami. Coraz częściej w placówkach oświaty spotyka się groźne pobicia, przestępstwa, nie tylko ze strony uczniów, ale także nauczycieli, które w ogóle nie powinny mieć miejsca w szkole. Monitoring jest jedynym z najskuteczniejszych sposobów, który jest w stanie zapobiec rozwoju przemocy. Ludzie, widząc kamery, zachowują się inaczej. Mają świadomość, że ktoś ich obserwuje i nie dopuszczają się do żadnych złych, nieprzemyślanych działań. Po drugie, zwiększamy komfort psychiczny wszystkich przebywających tam osób. Mając świadomość, iż jesteśmy obserwowani, wiemy że nikt nie może nam nic złego zrobić, a jeżeli ktoś dopuści się do jakiegoś złego czynu, to spotka go kara. Nagrania są najczęściej jedynym dowodem przestępstw. Instalowanie monitoringu przynosi same korzyści. Kamery skutecznie zapobiegają działaniom wandalizmu, które często przysparzają niemało kłopotów szkołom, związanych z kosztami remontu, czy też naprawy. Zaoszczędzone pieniądze można wykorzystać w inny sposób np. wyjazd do kina, inwestycja w wyposażenie klas.
Myślę, że monitoring jest bardzo potrzebny szkołom, chociażby ze względu na wspomnienia, do których nieraz będziemy wracać w dorosłym życiu. Aby uniknąć przykrych urazów z przeszłości, trzeba zapobiec ich przyczynie i rozwojowi. Kamery to najbardziej skuteczny sposób, przeciwdziałania aktom przestępstw wśród młodzieży oraz zwiększenia ich bezpieczeństwa.