Ignacy Krasicki "monachomachia

Utwory Ignacego Krasickiego w pełni oddaja charakter epoki oświecenia. Literatura ta walczy z zacofaniem i konsumpcyjnym stylem zycia szlachty oraz duchowieństwa. W utworze „Monachomachia” Krasicki krytykuje mnichów za poświęcanie czasu błahym sprawom, za oderwanie od realiów zycia i tego z nie potrafia zachowac umiaru. Słowa: „smiejmy się z głupich choć przewielebnych” podkreślają głupotę, zacofanie i brak wiedzy u zakonników. Tematem „Monachomachii” jest spór pomiedzy zakonami Karmelitów i Dominikanów. Krasicki krytykuje pijaństwo i wiele innych zachowan zakonników, którzy odpowiedzialni są za zacofanie kraju pod względem gospodarczym jak i światopoglądowym.

Utwory Ignacego Krasickiego w pełni oddaja charakter epoki oświecenia. Literatura ta walczy z zacofaniem i konsumpcyjnym stylem zycia szlachty oraz duchowieństwa. W utworze „Monachomachia” Krasicki krytykuje mnichów za poświęcanie czasu błahym sprawom, za oderwanie od realiów zycia i tego z nie potrafia zachowac umiaru. Słowa: „smiejmy się z głupich choć przewielebnych” podkreślają głupotę, zacofanie i brak wiedzy u zakonników. Tematem „Monachomachii” jest spór pomiedzy zakonami Karmelitów i Dominikanów. Krasicki krytykuje pijaństwo i wiele innych zachowan zakonników, którzy odpowiedzialni są za zacofanie kraju pod względem gospodarczym jak i światopoglądowym. Pokazuje również kontrast jak zakonnicy powinni się zachowywać a jak zachowuja się naprawde. Autor trzeciej pieśni przedstawił kilka godzin z zycia zakonników. Robi to w zabawny sposób ale niesie to ze sobą drugie smutne dno. Podczas tych kilku godzin opisywanych przez Krasickiego Mnisi próbuja odszukać biblioteki. Problemem jest to że od 30 lat biblioteka nie była odwiedzana przez żadnego z duchownych i nikt nie wie gdzie ona się znajduje. Paradoksalne wydaje się to ze jako osoby duchowne, którym biblioteka powinna być dobrze znana, nie wiedza gdzie ona jest. Pierwszym zakonnikiem Który postanawia żeby skorzystać z biblioteki po 30 latach jest Elizeusz. Mowi on ze musi zmienic swoje dotychczasowe Zycie, przestac pić, i zacząć poszerzać swoja wiedze aby móc zdobyć przewagę nad dominikanami. Na tle innych zakonników wydaje się być glosem rozsądku. Żaden z zakonników nie chce się podjąc poszukiwania biblioteki dlatego to zadanie powieżają krawca i aptekarza. Gdy Ci ją znajdują, pragnąc zdobycia przewagi nad dominikanami mnisi podejmują się trudów czytania ksiąg. Niestety nie robią tego dlatego że chcą nabyć wiedze Ignacy Krasicki w pieśni trzeciej „Monachomachia” wysmiewa duchownych, lecz jest to pełne rozgoryczenia, ponieważ ludzie którzy powinni duchowymi przewodnikami w rzeczywistości są zacofani i leniwi tak naprawde bezużyteczni.