Granica

Niełatwą historię miłosną poznajemy w powieści psychologicznej Zofii Nałkowskiej „Granica”. Zenon Ziembiewicz kocha swoją żonę Elżbietę, a jednak bezustannie dopuszcza się zdrady. Potajemnie spotyka się z ubogą Justyną, która pociąga go seksualnie. Mężczyzna nie może opanować swoich pokus, żałuje zachowania, ale jednak nie zmienia się. Kiedy Elżbieta dowiaduje się o niewierności męża wybacza (…) Bohaterowie literaccy mieszczący się w tym modelu wikłają się w sidła własnych namiętności i ułomności. Banalny trójkąt małżeński i jego konsekwencje to oczywiście “Granica” Z.

Niełatwą historię miłosną poznajemy w powieści psychologicznej Zofii Nałkowskiej „Granica”. Zenon Ziembiewicz kocha swoją żonę Elżbietę, a jednak bezustannie dopuszcza się zdrady. Potajemnie spotyka się z ubogą Justyną, która pociąga go seksualnie. Mężczyzna nie może opanować swoich pokus, żałuje zachowania, ale jednak nie zmienia się. Kiedy Elżbieta dowiaduje się o niewierności męża wybacza (…)

Bohaterowie literaccy mieszczący się w tym modelu wikłają się w sidła własnych namiętności i ułomności. Banalny trójkąt małżeński i jego konsekwencje to oczywiście “Granica” Z. Nałkowskiej i przypadki Zenona Ziembiewicza, który nie tylko jest osobą publiczną -prezydentem miasta - ale także osobą prywatną, uwikłaną w romans. Jeszcze w czasie pobytu w gimnazjum poznaje swoją przyszłą żonę Elżbietę Biecką, której pomagał w nauce matematyki. Wówczas Elżbieta nie odwzajemniała jeszcze uczuć Zenona, który w czasie ostatniego wakacyjnego pobytu w Boleborzy nawiązuje romans z młodziutką córką kucharki Justyną Bogutówną. Jest to w pewnym stopniu zaskakujące, gdyż Zenon potępiał liczne i tolerowane przez matkę romanse ojca z młodymi służącymi. Tymczasem sam bardzo szybko wszedł w schemat boleborzański. Starania o rękę Elżbiety, nie przeszkadzają mu w kontynuowaniu romansu z Justyną. Oświadcza się Elżbiecie i zostaje przyjęty, chociaż narzeczona próbuje zerwać zaręczyny, dowiedziawszy się o istnieniu Justyny i jej ciąży. Uczucia jednak są tym razem silniejsze od rozsądku i poczucia moralności, toteż uzyskuje on przebaczenie Elżbiety. Zrozpaczona Justyna decyduje się na przerwanie ciąży, po czym nigdy już nie powraca do równowagi psychicznej. Zenon mógłby bez przeszkód cieszyć się miłością swej żony i małym synkiem Walerianem, gdyby nie Justyna, która dla Ziembiewiczów staje się bardzo sekretnym ciężarem. Kiedy próbuje popełnić samobójstwo, Zenon zapewnia jej opiekę lekarską, lecz zawiedziona kochanka wdziera się do gabinetu prezydenta Ziembiewicza i oblewa jego twarz żrącym kwasem. Oślepiony i skompromitowany Zenon popełnia samobójstwo. Został ukarany za to, że własne szczęście chciał budować na krzywdzie drugiego człowieka. Granicę odpowiedzialności moralnej przekroczył w pewnym niedostrzegalnym momencie, a jej istnienie uświadomiła mu dopiero żona Elżbieta, kiedy już oboje nie mogli zapanować nad piętrzącymi się trudnościami. „Na razie nie wyglądało to jeszcze na porażkę. W jakimkolwiek miejscu zastawał samego siebie, zawsze tuż w pobliżu leżało coś gorszego, czemu się nie można było w najlepszej wierze przeciwstawić. Jednakże granica ostateczna tych przeciwstawień – granica odporności moralnej – odsuwała się niepostrzeżenie coraz dalej.” Bezwzględny Ziembiewicz złamał wszelkie normy ludzkiego postępowania i zniszczył, mimo starań i zabiegów żony, swoje małżeństwo, przekroczył granicę, “której nie wolno przejść, za którą przestaje się być sobą”. Zarówno Ignacy Krasicki jak i Zofia Nałkowska w swoich dziełach literackich uświadomili nam, że nie można budować szczęścia na cudzej krzywdzie. Miłość bowiem nie jest egoistyczna, miłość polega na pragnieniu szczęścia dla drugiej osoby. Co za tym idzie – szczęśliwe małżeństwo nie jest kwestią przypadku lecz wynikiem wzajemnego szacunku i wsparcia oraz przede wszystkim miłości.