Pieniądz źródłem szczęścia, miernikiem sukcesu, przyczyną upadku

Pieniądz, według encyklopedii PWN, to „powszechnie akceptowany środek wymiany, przyjmowany w zamian za towary i usługi lub zwalniający od zobowiązań”. Pożądany ponieważ daje poczucie pewności siebie i władzy, przez co stał się przyczyną wielu zbrodni. W literaturze motyw pieniądza znany jest od wieków. O jego potędze przekonuje się Kordian, bohater dramatu Słowackiego; całe życie na jego gromadzenie poświęcił Ebenezer Scrooge z „Opowieści wigilijnej”. Siła pieniądza widoczna jest również w „Lalce” Bolesława Prusa.

Pieniądz, według encyklopedii PWN, to „powszechnie akceptowany środek wymiany, przyjmowany w zamian za towary i usługi lub zwalniający od zobowiązań”. Pożądany ponieważ daje poczucie pewności siebie i władzy, przez co stał się przyczyną wielu zbrodni. W literaturze motyw pieniądza znany jest od wieków. O jego potędze przekonuje się Kordian, bohater dramatu Słowackiego; całe życie na jego gromadzenie poświęcił Ebenezer Scrooge z „Opowieści wigilijnej”. Siła pieniądza widoczna jest również w „Lalce” Bolesława Prusa. Jednak czy pieniądze są „źródłem szczęścia, miernikiem sukcesu , przyczyną upadku”? Na to pytanie postaram się odpowiedzieć, przytaczając wypowiedzi bohaterów utworu. Główny bohater, Stanisław Wokulski, prócz cech romantyka, jest również typem kapitalisty. Po powrocie z Syberii poślubił starszą od siebie Małgorzatę Mincel, wdowę po Janie Minclu, właścicielu sklepu. Był to krok traktowany jako zaprzedanie się w zamian za majątek, co bohater częściowo potwierdza: „Nie dla majątku, ale dlatego, ażeby mieć pracę i nie umrzeć głodu. Znam dobrze to prawo…” . Prawo o którym mówi, to małżeństwo traktowane nie jako dowód miłości dwojga osób, lecz jako rodzaj transakcji finansowej/handlowej. To dla niego rodzaj upokorzenia, sprzedawanie siebie jako towar: „I dlatego, że znam, żałuję tych, którzy muszą mu ulegać. Jest to chyba największe nieszczęście w życiu” . Po śmierci żony stał się właścicielem sklepu i poznał Izabelę Łęcką- przykład klasycznej arystokratki Warszawskich salonów XIX wieku. Kupiec pragnie zbliżyć się do ukochanej przez zatarcie granicy materialnej pomiędzy nimi. Aby pomnożyć swój majątek wyjeżdża do Bułgarii, gdzie bogaci się na dostawach broni. Jest pewien, że zarobione pieniądze staną się dla niego źródłem szczęścia, panna padnie w jego ramiona i wszystko będzie jak w bajce. Należy wspomnieć, iż mimo był człowiekiem majętnym, nie lubił wydawać pieniędzy Jak się później okazuje, jego początkowe przypuszczenia legną w gruzach, ponieważ mimo ogromnego majątku, ugruntowanej pozycji międzynarodowego przedsiębiorcy czy hojnych datków na wszelkie kwesty, Łęcka dalej gardzi galanteryjnym kupcem. Bezskutecznie, czasami łamiąc własne zasady, próbował za pomocą pieniędzy kupić uczucie zubożałej arystokratki, równocześnie zaniedbując własne interesy, co stało się przyczyną jego upadku. Kazimierz Starski, krewny Izabeli, jest młodym arystokratą, niepoprawnym uwodzicielem, kobieciarzem bez zasad moralnych. Nie ma pieniędzy, więc szuka żony, nie ukrywając tego, że gotów jest ożenić się tylko z panną z dużym posagiem. W jego mniemaniu nie można dać ponieść się uczuciu, kiedy nie ma się odpowiedniego majątku, który posiada na przykład Wokulski: „Wyjąwszy, rozumie się pana Wokulskiego, który ma akurat tyle pieniędzy, ile potrzeba dla pofolgowania uczuciom”. Tylko z pomocą pieniędzy można coś zdziałać, zbudować, stworzyć związek. To pieniądz ciągnie do niebezpieczeństw. Daje wartości, dobra kultury, rozwój: “Wszyscy obłudnie gardzimy pieniędzmi, lecz każdy z nas wie, że jest to mierzwa, z której wyrasta wolność osobista, nauka, sztuka, nawet idealna miłość”. Czy idealna miłość może zrodzić się w biedzie i nędzy? Kategorycznie nie. Jest ona tworem klasy majętnej: „kobiety z delikatną cerą i białą ręką” oraz mężczyzny na tyle majętnego, by nie zaprzątać sobie głowy zwykłą pracą i móc jak najdłużej ubóstwiać kobietę. Starski podkreśla, że nie chce popełnić błędu swoich rodziców, którzy pobrali się z miłości, jednak przez całe życie nie byli szczęśliwi. Podczas gdy dla jego babki wyjście za mąż z rozsądku przyniosło same korzyści. Ma żal do rodziców, mówi: „Poprawia błędy moich rodziców, którzy byli tak zajęci miłością, że zapomnieli o majątku dla mnie…” Doktor Michał Szuman na świat patrzy trzeźwo, często sceptycznie, jest kolejnym bohaterem dostrzegającym ogromną moc jaką niesie ze sobą pieniądz. „Pieniądz jest spiżarnią najszlachetniejszych sił w naturze… On jest sezamem, przed którym otwierają się wszystkie drzwi…” Nie ma na Ziemi rzeczy, której nie nabylibyśmy przy pomocy pieniędzy. Czy to ludzka praca, posiłek, piękne mieszkania i domy, wierna służba, a nawet przyjaciele. Wszystko czego byśmy sobie nie zażyczyli jest na wyciągnięcie ręki, pod warunkiem, że mamy odpowiednio zasobny portfel.
Szuman nie zawsze tak myślał. Jego poglądy zweryfikowało życie i płynący czas. Opowiada, że zmarnował 10 lat i tysiąc rubli, na badania włosów, o których wynikach nikt nie wspomniał. Nauczony doświadczeniem wie, że jeżeli poświęci się operacjom pieniężnym, to wszyscy będą go kochać i podziwiać, ponieważ jego sukces mierzony będzie przez pieniądze, a nie przez przydatność/ odkrywczość. Niezależnie czy żyjemy w XXI wieku czy XIX pieniądze od momentu ich stworzenia były bardzo ważne dla ludzi. Z czasem stały się czymś więcej niż tylko środek wymiany. Liczba wydawanych pieniędzy może być dla jednych odzwierciedleniem ich szczęścia (jak dla pani Kazimiery Wąsowskiej), miernikiem sukcesu i potencjału dla przyszłego małżonka (Izabela Łęcka, Michał Szuman). Niewłaściwie wydawane potrafią stać się przyczyną ogromnej klęski i upadku na same dno hierarchii społecznej (Tomasz Łęcki). Można także, będąc reprezentantem najwyższej klasy społecznej, nie mieć o nich i ich zarabianiu zielonego pojęcia, a jednak wydawać całe tysiące (Izabela Łęcka). Ważne jednak by w tym wszystkim nie zapomnieć, że to my władamy pieniądzem, a nie jesteśmy jego niewolnikami. Poprzez pokazanie rodzącego się kapitalizmu Prus chciał zasygnalizować dostrzeżony we współczesnym mu społeczeństwie problem zbyt dużego przykładania wagi do waluty. Ostrzegał, że pieniądz zaczyna determinować wybory ludzi, że ma największy wpływ na ich postawy i przekonania.