Portret matki w literaturze

Jedną z rzeczy, z którą obchodzimy się niezwykle ostrożnie, jest miłość do drugiego człowieka. Bardzo trudno jest oddać kawałek siebie komuś innemu. Boimy się odrzucenia, zranienia i zawsze dobrze się zastanawiamy przed przekazaniem naszego serca w opiekę. Skrzywdzona miłość jest bólem, którego nie można ukoić – wielu nie jest w stanie sobie z nim poradzić. Jak zatem musi cierpieć matka, która naprawdę daje dziecku kawałek siebie – jest ono jej częścią…?

Jedną z rzeczy, z którą obchodzimy się niezwykle ostrożnie, jest miłość do drugiego człowieka. Bardzo trudno jest oddać kawałek siebie komuś innemu. Boimy się odrzucenia, zranienia i zawsze dobrze się zastanawiamy przed przekazaniem naszego serca w opiekę. Skrzywdzona miłość jest bólem, którego nie można ukoić – wielu nie jest w stanie sobie z nim poradzić. Jak zatem musi cierpieć matka, która naprawdę daje dziecku kawałek siebie – jest ono jej częścią…? Literatura rzadko prezentuje sielankowy obraz macierzyństwa, niestety – w realnym życiu również przysparzamy naszym matkom wiele cierpień. Nie jest to łatwe zadanie: wychować dziecko, jeszcze trudniejsze: pochować je. Przed takimi jednak najczęściej stawiają rodzicielki pisarz

Matka-ona pierwsza pochyla się nad kołyską, całuje, roztacza moc bezgranicznej miłości. Otacza nas opiekuńczym skrzydłem i chroni przed złem. Jest troskliwa bez względu na to, ile mamy lat, zapobiegliwa i czasem karcąca, ale wybaczająca i cierpliwa.

Obdarzamy ją zaufaniem i miłością. Cytując słowa J.Kurka:, „Kto nie kocha matki, jak gdyby stracił sens życia, jak gdyby odciął się od swego początku i zawisł w próżni…”,chylę czoła przed jej trudem wychowania i poświęcenia, ona, bowiem wie według Kurka,żę „najlepszych i najpiękniejszych rzeczy na świecie nie można zobaczyć ani dotknąć…Można je poczuć tylko sercem”.

Motyw matki często pojawia się w literaturze. Zwykle pojawia się jako kobieta-rodzicielka, szczerze oddana swoim dzieciom, kształtująca ich postawy życiowe,mająca wpływ na edukację i kontakty z otaczającym światem. Matka najlepiej zna własne dziecko, toteż przeżywa z nim jego smutki, radość czy rozpacz i cierpienie. Służy radą i pomocą otacza troskliwą opieką. Takiego modelu matki pragniemy, ale matka w literaturze jak i w życiu pojawia się także, jako antwzór. Kobieta nieinteresująca się sprawami rodziny, niepotrafiąca okazać uczuć swym dzieciom, posiadająca negatywne cechy charakteru, żyjąca we własnym świecie.

Różne są literackie matki, pełnią one wielorakie funkcje. Przekonać się o tym możemy na podstawie interpretacji tego motywu w wybranych utworach poszczególnych epok.

Matka cierpiąca bardzo często występuje jako postać pokrzywdzona przez utratę dziecka bądź męża, chorobę, oddalenie, biedę. Taka matka nie szczędzi łez ani modlitw, szuka pomocy u Boga. Jej płacz jest zawsze szczery, a żal głęboki.