Dokonaj analizy fragmentu Lalki i zinterpretuj znaczenie sceny w ogrodzie zoologicznym dla portretu Izabeli oraz obrazu jej relacji z Wokulskim. Zastanów się, jakie były relacje Izabeli z Wokulskim - weź pod uwagę całość powieści.

Izabela Łęcka to kobieta dobrze obyta w towarzystwie, dumna, wyniosła. Wiodła wygodne życie, niczym nieskrępowane. Zawsze dostawała to, co chciała, dzięki majątkowi ojca. W ogrodzie zoologicznym, do którego udała się Izabela przed laty, będąc za granicą, ujrzała tygrysa i również doznała nieodpartej chęci dotknięcia go. Łęcka musiała mieć to, co sobie za pragnęła, mimo ogromnego ryzyka i strachu, jaki ją paraliżował. Chwilę później Izabela czuła gorzkie zadowolenie, zarazem miała ochotę jechać do sklepu Wokulskiego.

Izabela Łęcka to kobieta dobrze obyta w towarzystwie, dumna, wyniosła. Wiodła wygodne życie, niczym nieskrępowane. Zawsze dostawała to, co chciała, dzięki majątkowi ojca.

W ogrodzie zoologicznym, do którego udała się Izabela przed laty, będąc za granicą, ujrzała tygrysa i również doznała nieodpartej chęci dotknięcia go. Łęcka musiała mieć to, co sobie za pragnęła, mimo ogromnego ryzyka i strachu, jaki ją paraliżował. Chwilę później Izabela czuła gorzkie zadowolenie, zarazem miała ochotę jechać do sklepu Wokulskiego.

Bohaterka, kierując swoje kroki w stronę sklepu, poczuła kolejną chęć, taką, jak wtedy w ogrodzie, aby “podrażnić tygrysa”, co wydało się jej ekscytujące. Celowo po wejściu nie zwracała uwagi na Stanisława, kokietowała specjalnie Mraczewskiego, subiekta, który ją obsługiwał.

Relacje Panny Izabeli z Wokulskim nigdy nie były szczególnie bliskie. Łęcka dostarczała mu złudnych nadziei. Nigdy nie przyszło jej na myśl, by mogła pokochać galanteryjnego kupca. Izabela interesowała się innymi mężczyznami, nawet w towarzystwie Stanisława (scena w pociągu ze Starskim, kiedy rozmawiając z nim po angielsku, myślała, że Wokulski ich nie rozumie). Była pozbawiona skrupułów wobec osoby, która była w stanie zrobić dla niej wszystko.

Łęcką cechuje wewnętrzna pustka, nie umie sama podejmować trafnych wyborów. Interesują ją tylko pieniądze i dążenie do tego, by jak najwięcej mężczyzn oddawało jej cześć, uwielbiało ją. Gdyby nie ona, życie Wokulskiego byłoby spokojne, pozbawione nieplanowanych wcześniej nagłych decyzji. Nie doprowadziłaby go do ruiny. Łęcka bawiła się mężczyznami, co w efekcie doprowadziło ją do nieszczęścia. Wstąpiła do zakonu.