Mit szklanych domów w Przedwiośniu

Mit szklanych domów to jeden z najważniejszych symboli pojawiających się w „Przedwiośniu”, będący wyobrażeniem marzenia o idealnym kształcie nowej Polski. Historię o szklanych domach opowiada Cezaremu Baryce jego ojciec w trakcie podróży do ojczyzny. Pojawia się ona jako odpowiedź na pytanie bohatera: „Dlaczego jedziemy do Polski?”. Seweryn Baryka stwierdza, że Polska to kraj o najwyższym poziomie cywilizacyjnym, w którym buduje się domy ze szkła. Surowiec ten jest wytwarzany w nadmorskich fabrykach, a następnie wykorzystywany do konstrukcji nowoczesnych budowli.

Mit szklanych domów to jeden z najważniejszych symboli pojawiających się w „Przedwiośniu”, będący wyobrażeniem marzenia o idealnym kształcie nowej Polski. Historię o szklanych domach opowiada Cezaremu Baryce jego ojciec w trakcie podróży do ojczyzny. Pojawia się ona jako odpowiedź na pytanie bohatera: „Dlaczego jedziemy do Polski?”. Seweryn Baryka stwierdza, że Polska to kraj o najwyższym poziomie cywilizacyjnym, w którym buduje się domy ze szkła. Surowiec ten jest wytwarzany w nadmorskich fabrykach, a następnie wykorzystywany do konstrukcji nowoczesnych budowli. Domy wykonane ze szkła są czyste, niezwykle wygodne i higieniczne. Zostały wyposażone w specjalny system grzewczy i chłodzący. Stanowią więc idealne połączenie estetyki i komfortu.

Mit o szklanych domach w pierwszej kolejności można więc odczytywać jako synonim postępu cywilizacyjnego, który może stanowić remedium na polskie bolączki. W opowieści tej widać wyraźne inspiracje nowoczesną architekturą, zwłaszcza dziełami Le Corbusiera, który był autorem funkcjonalnych konstrukcji wykorzystujących żelbeton i szkło, komponujących się z otoczeniem w jedną całość. Utopia ta ma wymiar społeczny, przedstawia cywilizację dobrobytu, w której każda jednostka ma szansę na pełny rozwój swoich możliwości.

Szklane domy to również symbol idei przewyższającej pod każdym względem bolszewicką rewolucję. Narzędziem społecznej przemiany nie jest bowiem krwawy terror, ale techniczny wynalazek, który ułatwi życie całemu społeczeństwu. Szklane domy są wcieleniem marzeń o Polsce idealnej, sprawiedliwej i zamożnej. Niestety konfrontacja owej utopii z rzeczywistością jest niezwykle rażąca. Baryka po przyjeździe do Warszawy zamiast szklanych domów obserwuje bowiem brudne, ubogie rudery, które nijak nie przystają do opowieści ojca. Zamiast idei sprawiedliwości i równości w kraju panuje rażące rozwarstwienie. Jedni umierają w nędzy, inni zaś nie zważając na biedotę, pławią się w luksusach. Elity rządzące są skorumpowane i zepsute i nie mają żadnego programu naprawczego dla Polski.

W tym sensie cała powieść przedstawia zderzenie ideału z ponurą rzeczywistością. Polska, która nie istniała w sensie politycznym przez ponad wiek, miała być ucieleśnieniem marzeń, a tymczasem na oczach narodu staje się jego przeciwieństwem. Mit o szklanych domach, mimo że jest odmianą społecznej utopii, stanowi w „Przedwiośniu” wyraźną antytezę idei rewolucyjnej.