Modele wychowania w literaturze. Na podstawie analizy fragmentów "Pana Tadeusza" Adama Mickiewicza i "Ferdydurke" Witolda Gombrowicza.

Rodzina jest środowiskiem wychowawczym, ponieważ w niej rozwija się i wychowuje dziecko. Jako podstawowa komórka życia społecznego, rodzina jest pierwszym i najważniejszym środowiskiem dla wychowania dziecka. Jest podstawową wspólnotą, w której mały człowiek rozwija się i rośnie, stanowi model dla wszystkich innych grup społecznych. Środowisko rodzinne jest najistotniejszym czynnikiem, który decyduje o późniejszym okresie jego życia i ma ogromny wpływ na jego osobowość. Pierwszy okres życia dziecka jest szczególnie ważny. Wychowanie ma na celu kształtowanie postaw, wpojenie pewnych wartości, umiejętności i wiedzy.

Rodzina jest środowiskiem wychowawczym, ponieważ w niej rozwija się i wychowuje dziecko. Jako podstawowa komórka życia społecznego, rodzina jest pierwszym i najważniejszym środowiskiem dla wychowania dziecka. Jest podstawową wspólnotą, w której mały człowiek rozwija się i rośnie, stanowi model dla wszystkich innych grup społecznych. Środowisko rodzinne jest najistotniejszym czynnikiem, który decyduje o późniejszym okresie jego życia i ma ogromny wpływ na jego osobowość. Pierwszy okres życia dziecka jest szczególnie ważny. Wychowanie ma na celu kształtowanie postaw, wpojenie pewnych wartości, umiejętności i wiedzy. Dzięki kontaktowi z dorosłymi, dziecko dowiaduje się o miejscu, w którym żyje, nabywa doświadczenia i zaczyna rozumieć świat. W literaturze bardzo często ukazywany jest model wychowania człowieka. Taki model został ukazany między innymi w utworze „Pan Tadeusz” Adama Mickiewicza oraz w „Ferdydurke” Witolda Gombrowicza. Na podstawie przytoczonych fragmentów wskazanych wcześniej utworów, przedstawię model wychowania człowieka w dwóch całkiem innych odsłonach. Pierwszy podany fragment pochodzi z dzieła pt. „Pan Tadeusz” a dokładniej z I księgi utworu: „Gospodarstwo”. Akcja toczy się w zamku Horeszków, w którym to wydano ucztę na cześć tytułowego bohatera powracającego do rodzinnego domu - Tadeusza Soplicy. Wieczerza ma tutaj pierwszorzędne znaczenie, gdyż ukazuje ona obyczaje, zasady postępowania i wychowanie w rodzie Sopliców. Na ucztę zostało zaproszone liczne grono, byli to między innymi szlachta i przyjaciele domu. Bardzo ważnym elementem uczty było witanie gości przez gospodarza. Jest to jedna z tradycji rodu Sopliców. Kolejnym ważnym momentem wieczoru, był porządek przy stole, każdy zasiadał w miejscu mu wyznaczonym. Była to zasada, która miała na celu hierarchizację przybyłych gości („Podkomorzy najwyższe brał miejsce przy stole, Z wieku i z urzędu mu się ten zaszczyt należy”). Bardzo ważną rolę pełniła również religia. Przed każdym posiłkiem odmawiano krótką modlitwę: „Bernardyn zmówił krótki pacierz po łacinie”. Na wieczerzy wszyscy goście byli traktowani z wielkim szacunkiem, grzecznością i gościnnością. Szczególnym szacunkiem okazywano kobiety oraz osoby starsze. Mężczyźni byli zobowiązani „obsługiwać” damy siedzące nieopodal nich. Zwyczaju tego pilnował Podkomorzy i kiedy tylko o nim zapominano, ten szybko o nim przypominał. Jednym z tych, którzy zapomnieli o tymże zwyczaju był Tadeusz, który ignorował, czy też nie zwracał w ogóle uwagi na siedzącą tuż obok niego córkę Podkomorzego. Sędzia, widząc zachowanie młodzieńca, wygłasza mowę na temat wychowania. Widać tutaj, że stryj jest bardzo przejęty zachowaniem Tadeusza, bo nie tak go wychowywał. W swojej przemowie Sędzia ubolewa na upadkiem panujących obyczajów.