Krytyka wad Polaków jako temat tekstów kultury. Omów zagadnienie na podstawie podanego fragmentu Wesela Stanisława Wyspiańskiego, całego utworu oraz innego tekstu kultury.

Krytyka wad Polaków jest częstym tematem rozmów, jak i dzieł kulturowych. Wadą narodową nazywamy wszystkie złe przyzwyczajenia, nawyki społeczeństwa, powtarzające się błędy w historii narodu ,z których nikt nie wyciąga wniosków. Już pierwsi polscy pisarze dostrzegali te wady narodu polskiego i nawoływali w swych utworach do zmian, reform, do zaprzestania złych nawyków. Poruszane są w niej motywy takie jak: alkoholizm, złodziejstwo, lekkomyślność i wiele innych. Choć większość z nich to tylko stereotypy to i tak ich powtarzanie z pokolenia na pokolenie przez czasem niewielką liczbę osób, zostaje w końcu przerodzone w opinie o naszym narodzie.

Krytyka wad Polaków jest częstym tematem rozmów, jak i dzieł kulturowych. Wadą narodową nazywamy wszystkie złe przyzwyczajenia, nawyki społeczeństwa, powtarzające się błędy w historii narodu ,z których nikt nie wyciąga wniosków. Już pierwsi polscy pisarze dostrzegali te wady narodu polskiego i nawoływali w swych utworach do zmian, reform, do zaprzestania złych nawyków. Poruszane są w niej motywy takie jak: alkoholizm, złodziejstwo, lekkomyślność i wiele innych. Choć większość z nich to tylko stereotypy to i tak ich powtarzanie z pokolenia na pokolenie przez czasem niewielką liczbę osób, zostaje w końcu przerodzone w opinie o naszym narodzie.

Odwołując się do fragmentu rozmowy Chochoła z Jaśkiem: słowa Chochoła uświadamiają chłopakowi, jaki błąd popełnił przez swoją lekkomyślność, gubiąc złoty róg. Nie wie co zrobić i wyobraża sobie stojących w bezruchu ludzi jako drzewa, żałuje swojego czynu, ponieważ wierzył, że wybudziłoby to zgromadzenie z transu. Schylając się po czapkę z pawich piór, spada mu on ze sznurka który miał na szyi. Sytuacja ta przedstawia, jak Jasiek był przywiązany do swojej czapki, tracąc przez to bardzo ważny przedmiot. Lekkomyślność okazała się w tym przypadku poważną klęską narodu.

Nie szukając dużo dalej, w tekście „Wesele” zobaczymy, jak Wyspiański zdemaskował polskie wady narodowe. Posługując się postaciami realistycznymi, idealnie odzwierciedlił obraz polskiego narodu, w dramacie wielowątkowym. Porusza bardzo wiele problemów tamtych czasów. Wyspiański nie widzi niemożliwość zwyciężenia i odzyskania niepodległości przez słabości i niezorganizowanie społeczeństwa. W utworze widać wyraźny podział między ludem inteligentnym, a chłopstwem. Na weselu bawią się szlachta z chłopami ale z czasem wychodzi ich podział. Przedstawiciele inteligencji postrzegają wieś idealistycznie, lecz nie mają pojęcia o zwyczajach i pracy na wsi. W trakcie wesela poznajemy Nosa jednego z bohaterów dramatu który wypowiada słowa: „Chopin gdyby jeszcze żył, toby pił”. Jest to znaczący cytat, ponieważ większość gości nadużywa alkoholu, co doprowadza do awantur np. Czepca, który reprezentuje prostactwo, ale i zainteresowanie polityką. W rozmowie z Gospodarzem Czepiec zwraca uwagę, że kosy wiszą nad paleniskiem, ale mimo chęci, nie można ich użyć, bo chłopi nie mają przywództwa.

Jedyną osobą, która może ich do tego skłonić, jest Jasiek, który kompletnie nie jest do tego przygotowany i nie wie, co ma robić. I tutaj wszystko wraca do poprzedniego akapitu, obrazując sumę wszystkich wad społeczeństwa. Ogarnięci w transie, naród wprowadzony w taniec, z którego nie mogą się obudzić. Ich wady doprowadziły do upadku powstania.

Kolejnym przykładem będzie film Wojciecha Smarzowskiego “Drogówka”, który przedstawia absurdy polskiej policji. W krótkich scenach często nagrywanych telefonem komórkowym widzimy niewylewających za kołnierz kolegów z drogówki, spędzających właśnie wolny czas. Po codziennej utarczce z kierowcami, wulgarnymi rozmowami i scenami, w których funkcjonariusze biorą w łapę. Wieczorami rozpoczyna się nocne życie nakrapiane dużą ilością alkoholu, wyścigami po mieście, kończących się na wyjazdach do burdelu. W pewnym momencie żarty i zachowania policjantów przestają być zabawne. Atmosfera w filmie robi się ciężka, reżyser zmienia konwencje. Nadchodzi punkt kulminacyjny, w którym wszystkie oskarżenia padają na głównego bohatera sierżanta Króla. Niestety wpadł w bagno, z którego się nie wyciągnie. Film ten pokazuje coś, czego nie spodziewa się większość ludzi, lecz takie sytuacje mogły mieć miejsce, a mało kto zdaje sobie z tego sprawę.

Podsumowując, nie tylko w tekstach literackich, ale także w innych nurtach kultury możemy znaleźć krytykę wad narodu. Nie zależnie od tego, czy ktoś lubi czytać książki, czy też nie, zawsze może obejrzeć film lub posłuchać muzyki, aby widzieć, co chce nam przekazać artysta czy też aktor. Artyści powinni przedstawiać jak najwięcej tego typu rzeczy, ponieważ ich siła rozgłosu pozwoli dotrzeć do większej liczby odbiorców, a co za tym idzie może nawet lepszego narodu.