"Nie wierzę w nic"

„Nie wierzę w nic..” to utwór jednego z najbardziej sławnych młodopolskich poetów: Kazimierza Przerwy-Tetmajera. Utwór jest typu dekadenckiego. Autor odrzuca wszystkie wartosci, porzuca wszystkie marzenia i pragnienia. Podmiot liryczny utożsamia się z autorem wiersza. Nastroje jakie towarzyszą lirycznemu „ja”, możemy powiązać z nieciekawym życiem poety, z jego depresją oraz problemami miłosnymi. Osoba mówiąca w wierszu jest rozczarowana i zniechęcona. Wypowiada się w formie monologu, będącego ostrzeżeniem dla swoich rówieśników-młodopolan. W pierwszej zwrotce podmiot liryczny przedstawia nam swoje negatywne stanowisko wobec własnych marzeń.

„Nie wierzę w nic..” to utwór jednego z najbardziej sławnych młodopolskich poetów: Kazimierza Przerwy-Tetmajera. Utwór jest typu dekadenckiego. Autor odrzuca wszystkie wartosci, porzuca wszystkie marzenia i pragnienia. Podmiot liryczny utożsamia się z autorem wiersza. Nastroje jakie towarzyszą lirycznemu „ja”, możemy powiązać z nieciekawym życiem poety, z jego depresją oraz problemami miłosnymi. Osoba mówiąca w wierszu jest rozczarowana i zniechęcona. Wypowiada się w formie monologu, będącego ostrzeżeniem dla swoich rówieśników-młodopolan. W pierwszej zwrotce podmiot liryczny przedstawia nam swoje negatywne stanowisko wobec własnych marzeń. Uświadamia sobie, że wyzbył się wszystkich pragnień jakie do tej pory go inspirowały i napędzały do działań, nie wierzy w nic. Jest on typowym nihilistą, który porzucił wiarę w możliwość zmiany dotychczasowej rzeczywistości oraz praw nią rządzących. Wyszydza „…wszystkie czyny i wszelkie zapały”, teraz uważa je za zbędne i gardzi nimi. Liryczne „ja” poprzez stwierdzenie : “Posągi moich marzeń strącam z piedestałów” chce nam uzmysłowić jaką wielką wartość miały dla niego marzenia, które teraz nazywa „śmieciami”. Nie czuje do niech absolutnie żadnego szacunku, porzuca je w zapomnienie. W drugiej zwrotce podmiot liryczny próbuje wyrazić swoje uczucia jakie ukrywa w głębi duszy. Nie potrafi jednak tak po prostu odrzucic dotychczasowych, wysoko stojących w jego hierarchii wartości. Dosięga jednak je, niszczy z „dzikim szaleństwem” i porównuje się do rzeźbiarza, próbującego stworzyć posąg Afrodyty, która jest wzorem piękna. Osoba mówiąca w wierszu jest zniechęcona i zdesperowana widząc brak efektu pracy jaką włożył w realizację własnych marzeń. Nie potrafi zapanować też nad targającymi nim uczuciami: „depce, plącząc krzyk bólu z śmiechem i przekleństwiem”. Marzenia doprowadzają go do rozpaczy, furii. Nie kontroluje emocji, ani własnych zachowań . Podmiot liryczny w pierwszych dwóch strofach uważa, że nie ma najmniejszego sensu ścigać marzeń. Sytuacja w jakiej się znalazł napełnia go odrazą i czuje się niespełniony. Jednak nie przedstawia nam przyczyny takiego stanu. Dekadencka postawa i nastroje osoby mówiącej zostały w taki sposób pokazane, że czytelnik sam odczuwa pesymistyczny nastrój. W trzeciej zwrotce podmiot liryczny nawiązuje do filozofii Artura Schopenhauera . Po raz kolejny podkreśla, że jego wiara upadła. Jak twierdzi: „Konieczność jest wszystkim”, poddaje się cierpieniu i postanawia poddać się bez walki. Podmiot liryczny niszcząc dotychczasowe marzenia, umieścił na pustym piedestale nowy posąg, stała się nim desperacka chęć osiągnięcia nirvany. Wspomina o niej w czwartej strofie. Rozważa czym ona tak naprawdę będzie i co mu to da. Mówi, że wszystko co do tej pory stanowiło sens jego istnienia stanie się zbyteczne a nirwanę określa jako „bezwładość. Omdlenie „. Będzie to stan które ustabilizuje jego duszę i pozwoli mu przejść w „nieistenie” “Nie wierze w nic” to wiersz, zbudowany z dwóch czterowersowych strof. Język jakim posługuje się poeta pozwala mu wyrazić swoje uczucia i emocje, nie boi się używać mocnych słów takich jak „śmiecie” „przekleństwo”. Tetmajer poprzez liczne epitety np. dziekie szelnstwo, trud daremny, krzyk ból oraz metafory np. “zdruzgotane rzucam w niepamięci śmniecie” oddziałuje na nas i naszą psychikę. Ponadto porównanie : jak rzeźbiarz co chciał zakląć w marmur Afrodytę oraz młodopolskie nurty filozoficzne pozwalają nam dogłębniej zrozumieć rozpacz podmiotu lirycznego z kolei rymy okalające nadają utworowi pewną rytmiczność. W wierszu, możemy dopatrzeć się pewnej sprzeczności, ja liryczne w pierwszym wersie mówi: “nie pragnę niczego na świecie”, natomiast w trzeciej zwrotce stwierdza: “jedno mi tylko zostało pragnienie” być może ten paradoks, został wprowadzony celowo, aby ukazać słabość ludzkiej natury i podkreślić, że człowiek zawsze ma jakieś marzenia, ciągle coś go inspiruje i zamierza dąrzyć do obranego celu. Być może poeta chciał, dać młodopolanom choć cień nadzieji, którą on sam porzucił. Tego jednak się nigdy nie dowiemy. Utwór ten jest typowym modernistycznym dziełem, przepełnionym pesymizmem, cierpieniem, utratą wiary. Podmiot liryczny jest zniechęcony, izoluje się od reszty świata.