Jacek Soplica - Zbrodnia i kara

Czasami człowiek dokonuje się czynów, których później bardzo żałuję, ale czy szczery żal i pokuta za wyrządzone krzywdy wystarczy? Moim zdaniem odkupienie winy nie zwalnia człowieka z odpowiedzialności za wyrządzone krzywdy. Tezę tę postaram się udowodnić w poniższych argumentach. Pierwszym argumentem potwierdzającym moje założenie jest sytuacja w lekturze ,,Pan Tadeusz”, kiedy to Jacek Soplica dopuszcza się morderstwa na swoim niedoszłym teściu - Stolniku Horeszki. Zabójca po zaistaniałej sytuacji zabójca ucieka i wstępuję do zakonu Bernardynów, gdzie postanawia odpokutować swój śmiertelny grzech.

Czasami człowiek dokonuje się czynów, których później bardzo żałuję, ale czy szczery żal i pokuta za wyrządzone krzywdy wystarczy? Moim zdaniem odkupienie winy nie zwalnia człowieka z odpowiedzialności za wyrządzone krzywdy. Tezę tę postaram się udowodnić w poniższych argumentach. Pierwszym argumentem potwierdzającym moje założenie jest sytuacja w lekturze ,,Pan Tadeusz”, kiedy to Jacek Soplica dopuszcza się morderstwa na swoim niedoszłym teściu - Stolniku Horeszki. Zabójca po zaistaniałej sytuacji zabójca ucieka i wstępuję do zakonu Bernardynów, gdzie postanawia odpokutować swój śmiertelny grzech. Moze i potomek Sopliców po tym wydarzeniu stał się lepszym człowiekiem, a nawet postanowił walczyć za swoją ojczyznę, jednakże moim zdaniem żadna pokuta nie jest w stanie zadośćuczynić zabicie drugiego człowieka.