Józef Czechowicz „Sam” - interpretacja

Wiersz Józefa Czechowicza ,,Sam” pochodzi z tomiku ,,Ballada z tamtej strony” wydanym w 1932 roku, który stanowi odbicie ówczesnych przekonań oraz przeżyć poety będących reakcją na doświadczenia wojenne. Wiersz ten nasycony jest obrazami i motywami katastroficznymi, które przeplatają się z obrazami arkadyjskimi. Wiersz rozpoczyna się od wspomnienia głośnego krzyku, który symbolizuje nadchodzące zło, wojnę, katastrofę, wywołując tym samym w człowieku ogrom strachu i poczucie zagrożenia. Kolejna strofa ukazuje arkadyjską, spokojną wizję wsi, gdzie życie płynie swoim, niczym niezmąconym rytmem, ludzie pracują, kochają się, zmagają się z problemami dnia codziennego, nie spodziewają się, że może wydarzyć się coś przerażającego.

Wiersz Józefa Czechowicza ,,Sam” pochodzi z tomiku ,,Ballada z tamtej strony” wydanym w 1932 roku, który stanowi odbicie ówczesnych przekonań oraz przeżyć poety będących reakcją na doświadczenia wojenne. Wiersz ten nasycony jest obrazami i motywami katastroficznymi, które przeplatają się z obrazami arkadyjskimi.

Wiersz rozpoczyna się od wspomnienia głośnego krzyku, który symbolizuje nadchodzące zło, wojnę, katastrofę, wywołując tym samym w człowieku ogrom strachu i poczucie zagrożenia. Kolejna strofa ukazuje arkadyjską, spokojną wizję wsi, gdzie życie płynie swoim, niczym niezmąconym rytmem, ludzie pracują, kochają się, zmagają się z problemami dnia codziennego, nie spodziewają się, że może wydarzyć się coś przerażającego.

Tylko podmiot liryczny ma świadomość (powtarzając kilkukrotnie „nie ma już spokoju”), że nadchodzi zło, które zmieni wszystko – ludzi, ich dotychczasowe życie, historię.

Ostatnia zwrotka przedstawia swoisty armagedon, klęskę wszystkiego, co ludzkie. Wrażenie to potęguje użycie przez Czechowicza kilkakrotnie słowa ,,czerwień”, która to kojarzy się z katastrofą, rzezią, krwią, piekłem, z którym człowiek zostanie.zupełnie sam, jak sugeruje tytuł. Zdaniem poety nikt człowiekowi nie pomoże, ani Bóg, ani druga osoba, a przecież jednostka pozostawiona bez pomocy, wsparcia, zostawiona samej sobie, skazana jest na klęskę, zagładę.

W wierszu ,,Sam” zestawia Czechowicz dwie wersje pojmowania i odbierania świata. Pierwsza to przepełniona motywami katastroficznymi wizja, druga natomiast, stanowiąca jej całkowite przeciwieństwo – arkadyjska i sielska. Podmiot liryczny chciałby się poddać tej drugiej wizji, wie jednak, przeczuwa, że coś się wydarzy, coś, co zmieni ludzi, a także odbiór przez nich rzeczywistości.