Charakterystyka Hektora

Jedna z najwznioślejszych postaci biorących udział w wojnie trojańskiej to bez najmniejszych wątpliwości Hektor. Najstarsze dzieło, z którego możemy obficie czerpać o nim rozmaite informacje, to „Iliada”, epos słynnego Homera. Wiadomo, że Hektor był najstarszym synem Hekabe i Priama, króla Troi. Jego brat, Parys, jest równie znany, co on sam, ale z zupełnie innego powodu - to za przyczyną Parysa miasto zostało zniszczone. Bohater miał także inne rodzeństwo, a mianowicie Deifoba i Kasandrę.

Jedna z najwznioślejszych postaci biorących udział w wojnie trojańskiej to bez najmniejszych wątpliwości Hektor. Najstarsze dzieło, z którego możemy obficie czerpać o nim rozmaite informacje, to „Iliada”, epos słynnego Homera. Wiadomo, że Hektor był najstarszym synem Hekabe i Priama, króla Troi. Jego brat, Parys, jest równie znany, co on sam, ale z zupełnie innego powodu - to za przyczyną Parysa miasto zostało zniszczone. Bohater miał także inne rodzeństwo, a mianowicie Deifoba i Kasandrę. Był mężem Andromachy, która urodziła mu synka Astyanaksa. Hektora uważa się za pięknego młodzieńca o męskich rysach twarzy i pokaźnej sylwetce promieniującej boskością. Jan Parandowski w „Mitologii” opisuje go jako „najtęższego z bohaterów trojańskich”. Był niezwykle sprawny i zręczny, doskonale posługiwał się bronią - z łatwością mógł pokonać niejednego przeciwnika. Odznaczał się nadludzką siłą, co, jak niektórzy sądzili, było darem od bogów i nienagannie jeździł konno. W trakcie boju jego ubiór stanowiła spiżowa zbroja zdjętą z Patroklesa, który zginął podczas potyczki z synem Priama, oraz błyszczący szyszak. W dłoni dzierżył długą naostrzoną dzidę, napawając strachem każdego, kto zdołał mu się postawić. Cechą Hektora, która najbardziej nas porusza, jest wzorowe oddanie zarówno ojczyźnie, jak i własnej rodzinie. Podczas jego rozmowy z Andromachą nabieramy przekonania, że trudno znaleźć tak kochającego i troskliwego męża. Niemniej jednak przygniata go brzemię odpowiedzialności za kraj i bliskich, ale nie uchyla się od obowiązku i decyduje dopomóc Troi, a tym samym opuścić własną żonę i syna. Ma świadomość, że jeśli nie stawi czoła wrogowi, zawiedzie nie tylko poddanych, ale doprowadzi do niewoli ukochanej. Wynika z tego, że Hektor charakteryzuje się nadzwyczajną troskliwością i jednocześnie dojrzałością. Bohater jest też bezsprzecznie mężnym rycerzem - wrogowie drżą przed jego siłą i odwagą. Jednak czytając początek jego potyczki z Achillesem, odnosimy odmienne wrażenie. Ujrzawszy potężnego syna Peleusa, Hektor zaczyna uciekać z pola bitwy, lecz potem reflektuje się i staje twarzą twarz z wrogiem. Świadczy to o jego zdolności odzyskania równowagi w obliczu niebezpieczeństwa. Hektora można ponadto nazwać stoikiem, gdyż przyjmuje on wolę bożą ze spokojem i potrafi się z nią pogodzić - mimo, że czuje trwogę przed śmiercią, wie, że taki los został mu przypisany. Ma ludzkie słabości, aczkolwiek przyznaje się do nich i z nimi walczy. Nieobcy jest mu strach oraz wątpliwości, ale odnosi nad nimi zwycięstwo. Należy też wspomnieć, że od samego początku był on przeciwny wojnie, co dodatkowo podkreśla Jan Parandowski słowami: „Wiedział, że walczy za sprawę przegraną i niesłuszną, lecz walczył do ostatka z poczucia obowiązku i w obronie własnego honoru.” Po jego śmierci, podczas obrządków pogrzebowych, ludność Troi uświadomiła sobie, jak szlachetnego i nieskazitelnego rycerza utraciła. Była to … niewysłowiona strata, jak i zwiastun ich ostatecznej przegranej. Hektor przez długi czas unikał, podobnie jak obywatele Troi, spotkania z Achillesem. Zdawał sobie sprawę z ponadludzkich umiejętności i nie lekceważył siły nieobliczalnego Pelidy. Jego stosunek podczas walki z synem Peleusa nie był, w odróżnieniu od przeciwnika, zabarwiony mściwością, lecz była to kwestia aspiracji. Nie walczył dla sławy; pragnął wyłącznie wywiązać się z zobowiązania. Wiedział, że szanse jego zwycięstwa są znikome, znał jednak swą powinność. Traktował Achaja jako zagrożenie, ale starał się zawrzeć z nim układ polegający na poszanowaniu zwłok poległego w pojedynku - był skłonny oddać ciało wroga jego pobratymcom, by pochowali je zgodnie z nakazami religijnymi. Prosił go również o wyrozumiałość i przebaczenie. Wynika z tego, jak honorowym mężczyzną był syn Priama. Postawa ta nie wpłynęła jednak na Achillesa, który okrutnie zbezcześcił ciało boskiego Hektora. Przed samą śmiercią bohater trojański trafnie ocenił kamienne serce przeciwnika i ostrzegł go przed nieuchronnym gniewem nieba, co mogło być zarówno groźbą, jak i wyrazem troski. Hektor jest wyidealizowanym modelem rycerza, a także ojca, męża i syna. Nie przeszkadza nam to jednak w postawieniu go pośród najszlachetniejszych i najodważniejszych postaci, które poznajemy w „Iliadzie”, a także w całej historii starożytnej Grecji. Kolosalne wrażenie wywiera nie tyle zmaganie Hektora z przeciwnikiem, co jego walka z własnymi słabościami i sukces odniesiony pomimo tragicznej śmierci. Mam szczerą nadzieję, że coraz więcej postaci kreowanych przez pisarzy i poetów będzie mogło szczycić się tego typu zwycięstwem i dawać przykład zarówno młodszym, jak i starszym czytelnikom.