koniec swiata

Koniec świata, to wydarzenie, które od zarania dziejów wzbudza w czlowieku lek. Ludzie boja się zaglady wszystkiego co znaja. Myslac o tym zastanawiamy się kiedy i w jaki sposob to nadejdzie. Każdy może wyobrazac sobie to inaczej. Apokalipsa jest bardzo czestym tematem dziel literackich. Autorzy opisywali ja na rozne sposoby w zaleznosci od epoki. Po zapoznaniu się z tekstem stwierdzam, że: Wizja konca swiata ukazuje nam kres naszego dotychczasowego zycia na ziemi.

Koniec świata, to wydarzenie, które od zarania dziejów wzbudza w czlowieku lek. Ludzie boja się zaglady wszystkiego co znaja. Myslac o tym zastanawiamy się kiedy i w jaki sposob to nadejdzie. Każdy może wyobrazac sobie to inaczej. Apokalipsa jest bardzo czestym tematem dziel literackich. Autorzy opisywali ja na rozne sposoby w zaleznosci od epoki. Po zapoznaniu się z tekstem stwierdzam, że: Wizja konca swiata ukazuje nam kres naszego dotychczasowego zycia na ziemi. Autorzy przedstawiali ja w rozny sposob w zaleznosci od epoki. Apokalipsa św. Jana to jedyna proroczna ksiega Nowego Testamentu, opisujaca dramatyczna wizje zaglady swiata. Zamyka historie, o której poczatkach opowiada Ksiega Rodzaju. Tekst o koncu swiata zawiera wiele elementow fantastycznych, basniowych, oraz ogromna ilosc symboliki. Dzień apokalipsy rozpoczyna się Gdy Baranek otwiera pierwszą pieczęc z siedmiu tajemniczej ksiegi. Pojawia się wtedy pierwszy jeździec Apokalipsy – biały koń i jeździec z łukiem. Pod drugą pieczęcią kryje się drugi jeździec Apokalipsy. – koń barwy ognia i jeździec z wielkim mieczem. Trzecia pieczęć odkrywa trzeciego jeźdźca Apokalipsy – czarnego konia i jeźdźca z wagą. Czwarta oznacza przybycie czwartego jeźdźca – trupiobladego konia, a na nim jeździec, któremu towarzyszy Śmierć i Otchłań. Jeźdźcy otrzymują władzę nad jedną czwartą ziemi, by: zabijali mieczem i głodem, i morem, i przez dzikie zwierzęta. Nastepnie nastepuje dzwiek siedmiu trab, z której kazdy symbolizwal inny kataklizm. Były to zywioly kary Bozej: ocean, ogien, zatrucie wod, ciemnosc, szarancza, smierc i wojna. Siodma symbolizowala nadejscie Jezusa Chrystusa, co okresla się jako Sąd Ostateczny. Osadzał zywych i umarlych za pomoca popelnionych za zycia czynow. Kazda bogobojna i uczciwa osoba idzie do nieba, a grzesznicy byli zsylani do piekla. Apokalipsa zawiera duza ilosc symboliki: istoty, liczby i zdarzenia, sprawiaja, ze interpretacja wizji konca swiata jest trudna w odczytaniu. Opisana przez św. Jana Apokalipsa jest czymś przerazajacym, przynoszacym ludziom cierpienie i smierc, jednak zawiera pocieszenie. Ludzie, którzy beda przestrzegali Bozych przykazan i nauk, zostana zbawieni. Po zagladzie swiata powstanie nowy i lepszy swiat. “Piosenka o końcu świata” Czesława Miłosza, podejmuje ten sam temat co Apokalipsa, jednak w inny sposób. Polski poeta koniec świata ukazuje jako indywidualne “przeżycie”. Tu również nie jest znany czas końca świata, lecz wiemy, że następuje on w momencie śmierci każdego z nas. Obok toczy się spokojne życie, ludzie wykonują swoje codzienne czynności, w przyrodzie również nic nie zapowiada tragedii. “Rybak naprawia błyszczącą sieć, (…) kobiety idą pod parasolem.” Postaci występujące w wierszu wykonują charakterystyczne, typowe dla siebie czynności: pszczoła i rybak pracują, kobiety spacerują, pijak śpi, sprzedawca nawołuje do kupna, staruszek przewiązuje pomidory. Świat w wierszu został przedstawiony jako taki, którego spokoju,harmonii nic nie jest w stanie zmącić. Podmiot liryczny pokazuje nam, że póki będzie trwał ustabilizowany porządek życia tych ludzi, nie dotrze do nich, że ich świat się kończy. Oczekują oni archanielskich trąb, błyskawic i innych znaków, nie myślą o śmierci i dniu sądu. Według Miłosza koniec świata nastąpi niespodziewanie, bez żadnych uprzedzeń, bez symboli zapowiadających nieszczęscie, dlatego trzeba być czujnym. Autor Przekazuje nam, że należy żyć ze świadomością kresu naszego bytu, a jednocześnie nie bać się momentu, gdy on nadejdzie. „Dies irae” to hymn Jana Kasprowicza przedstawiajacy prorocza wizje dnia zniszczenia znanego nam swiata. W pierwszych wersach „Dies Irae” Kasprowicz wyraźnie nawiązuje do biblijnej wersji dnia sądu ostatecznego. Świadczy o tym chociażby dźwięk trąb („Trąba dziwny dźwięk rozsieje”), który towarzyszył apokalipsie w Ewangelii według św. Jana. Adam, człowiek wybijający się przed niezliczony tłum, jest wyrazicielem tragicznego losu gatunku ludzkiego. Biblijny bohater dowodzi, że obarczono go zbyt dużym brzemieniem grzechu. Pierwszy człowiek oskarża wręcz Boga o to, iż zbyt brutalnie doświadcza ludzi, najpierw dając im wolną wolę, a następnie kusząc na każdym kroku do popełnienia większych lub mniejszych występków. Adam mówi wprost, że to „nadludzkie brzemię”, które on sam, na własnych barkach wyniósł z Edenu. W „Dies Irae” mamy do czynienia z tak zwanym wielogłosem, czyli zabiegiem współwystępowania kilku podmiotów lirycznych.  We fragmentach mających charakter liryki bezpośredniej adresatami monologu Adama są: psalmista (może tu chodzić o samego Adama), Chrystus, Bóg Ojciec – surowy Sędzia, Adam, (kiedy zwraca się sam do siebie, czasami w trzeciej osobie). Wspomniany przed momentem Adam zdecydowanie wybija się przed szereg. Mężczyzna jednocześnie godzi się na sąd pański i próbuje się przed nim bronić. Psalmista roztacza przed czytelnikiem przerażające obrazy końca świata.Warto zwrócić uwagę na sposób ukazania ludzi w hymnie Kasprowicza. Nie ma wśród nich nikogo, kto byłby nieskazitelny i kto zasługiwałby na zbawienie. Każdy człowiek jest niedoskonały, śmiertelny i słaby w obliczu Pana. Nikt z ludzi nie zachowuje się podczas Sądu godnie, honorowo z pokorą, zamiast tego wszyscy są przerażeni, gniewni, zawstydzeni.  „Dies irae” pisane jest wierszem o różnorodnej długości strof. Rolę refrenu w hymnie pełni zawołanie „Kyrie elejson!”, które powtarza się na koniec każdej zwrotki. „Dies irae” gatunkowo reprezentuje hymn. W tradycji literackiej jest to podniosła i uroczysta pieśń pochwalna.  Dzieł o charakterze apokaliptycznym jest wiele. Jedne z nich, jak „Dies Irae” Kasprowicza, są wierne Objawieniu Jana i opisują koniec świata w oparciu o zaczerpniętą z niego wizję, operując obrazami powszechnej zagłady i cierpienia. Mimo prób rozwikłania, zagadka końca świata nie zostanie rozwiązana aż do czasu jego nadejścia. Do tego czasu także by móc oswoić się z myślą o nieuchronnej śmierci ludzie tworzyć będą własne wizje ukazujące kres ludzkiego świata.