Oda do młodości

Utwór, jak zresztą wskazuje na to sam tytuł, jest odą. Oda jest to utwór wierszowany, najczęściej stroficzny o charakterze pochwalnym lub dziękczynnym. Jest to patetyczny utwór opiewający wybitną postać, wydarzenie, bądź wzniosłą ideę. „Oda do młodości” w założeniu skierowana była do młodzieży filomackiej, jednak jej znaczenie jest szersze, gdyż można nazwać ją manifestem programowym młodego pokolenia romantyków wchodzących w dorosłe życie. Utwór jest również polemiką Mickiewicza względem oświeceniowych konserwatystów. Autor przedstawia w nim swoje stanowisko, wyraża swoje poglądy na temat sporu, jaki w ówczesnych czasach miał miejsce, między obozami „młodych” i „ starych”.

Utwór, jak zresztą wskazuje na to sam tytuł, jest odą. Oda jest to utwór wierszowany, najczęściej stroficzny o charakterze pochwalnym lub dziękczynnym. Jest to patetyczny utwór opiewający wybitną postać, wydarzenie, bądź wzniosłą ideę.

„Oda do młodości” w założeniu skierowana była do młodzieży filomackiej, jednak jej znaczenie jest szersze, gdyż można nazwać ją manifestem programowym młodego pokolenia romantyków wchodzących w dorosłe życie. Utwór jest również polemiką Mickiewicza względem oświeceniowych konserwatystów. Autor przedstawia w nim swoje stanowisko, wyraża swoje poglądy na temat sporu, jaki w ówczesnych czasach miał miejsce, między obozami „młodych” i „ starych”.

W „Odzie do młodości” za pomocą kontrastu zostały ukazane dwa ścierające się ze sobą i walczące o dominację światy. Jeden z nich to świat stary, stworzony przez ludzi pokolenia oświecenia. Drugim jest natomiast świat nowy, pełen młodości i romantyków. Mickiewicz zdecydowanie odcina się od minionego świata, jest mu nieprzychylny, wręcz wrogi. Staje on po stronie młodych, uważając, że fundamentem świata jest właśnie młodość. Jest ona siłą sprawczą wielkiej przemiany dziejowej, możliwej dzięki pokonaniu tego, co stare, martwe i przeżyte. Mickiewicz ukazuje stare pokolenie jako bezwzględnych racjonalistów, ludzi, dla których istnieje tylko świat materialny. Uważa, że nie potrafią zobaczyć świata w pełnej krasie, ponieważ nie są w stanie dostrzec wszystkich jego sfer, nie umiejąc patrzeć sercem i nie mając w sobie życia:

„Bez serc, bez ducha, to szkieletów ludy”

Stara fizycznie i psychicznie generacja niezdolna jest poznać prawdziwej istoty świata:

„Takie widzi świata koło, Jakie tępymi zakreśla oczy.”

Mickiewicz zarzuca staremu światu wewnętrzną pustkę, egoizm, zdominowanie przez ciemnotę i zacofanie. Starzy mięli już swoje miejsce w historii i ich czas już przeminął. To rzeczywistość, w której zamroczeni wiekiem starcy nie dostrzegają wokół siebie żadnych wartości. Ludzie ci nie mają perspektyw na przyszłość, brak im jakichkolwiek nowych idei. Żyją przeszłością, w marazmie i zacofaniu. Nie są w stanie podjąć jakichkolwiek działań mających na celu rozwój, polepszenie świata. Każdy z nich jest zajęty własnymi, przyziemnymi i błahymi sprawami. Wyraża się o nich „To samoluby!”. Mickiewicz krytykuje stare pokolenie za zbytni konserwatyzm i wynikającą stąd niechęć do nowych idei. Starzy nie pasują już do zmieniającego się świata, wegetują tylko na ziemi jak zeskorupiałe osamotnione płazy. Same sobie „sterem, żeglarzem, okrętem”. Podmiot liryczny ma już dość tego świata, dlatego woła „Młodości! Dodaj mi skrzydła!”, gdyż chce uciec przed „ martwym światem” konserwatystów. Świat ludzi oświecenia przedstawia jako „Obszar gnuśności zalany odmętem”.