Stan Wojenny Wewnętrzna Okupacja

STAN WOJENNY, WEWNĘTRZNA OKUPACJA „ Przyszli gdzieś tak po pierwszej w nocy, we trzech z łomem, gumową pałką (…) Powiedzieli, że biorą męża do Białołęki, powoływali się nawet na jakiś dekret (…) Byli głośni, chamscy a przede wszystkim bardzo się spieszyli (…) Starsze córki stały przerażone i milczące, młodsze płakały głośno… ‘’ Od północy z 12 na 13 grudnia zaczęła obowiązywac prosta taktyka, która wywołała uśmiech na twarzy każdego esbeka !

STAN WOJENNY, WEWNĘTRZNA OKUPACJA „ Przyszli gdzieś tak po pierwszej w nocy, we trzech z łomem, gumową pałką (…) Powiedzieli, że biorą męża do Białołęki, powoływali się nawet na jakiś dekret (…) Byli głośni, chamscy a przede wszystkim bardzo się spieszyli (…) Starsze córki stały przerażone i milczące, młodsze płakały głośno… ‘’ Od północy z 12 na 13 grudnia zaczęła obowiązywac prosta taktyka, która wywołała uśmiech na twarzy każdego esbeka ! bić wroga ! Funkcjonariusze byli bardzo brutalnie nawet wtedy gdy wyjmowali pojedyncze osoby z „listy” , które rzekomo były wrogiem państwa. Bili zatrzymanych na komisariatach. Agresja miała ogromne rażenie gdy ścigano uciekających robotników lub gdy wychodzących przepuszczano przez tzw „ścieżki zdrowia ‘’. „Biegli szeregiem pod ścianami i po obu stronach lutowali pałami ‘’ wspomina jeden ze studentów politechniki Wrocławskiej… Władza przekroczyła zaplanowane limity już w ciągu 10 dni, do 22 grudnia internowano 5179 gdyż zakładano, że będzie ich 4318. Celem zatrzymań było oddziaływanie psychologiczne, które służyło zatrzymaniom głównych autorytetów, którzy organizowali strajki, dlatego przywódców i działaczy SOLIDARNOŚCI zatrzymywani byli ludzie ze środowiska kultury i nauki, którzy byli często przeciw władzy, jednak nie mieli odwagi by rzucać kamieniami w czasie ulicznej manifestacji. Ludzie internowanych rozwieziono do 30 wyspecjalizowanych więzień i umieszczano w specjalnych barakach lub pawilonach oddzielnych od zwykłych wieźniów. Warunki pobytu były bardzo ciężkie, po ścianach ciekła woda w niektórych celach o zesputych oknach woda zamarzała na scianach i podłodze (…) Częste napięcia między służbą więzienną a internowanymi, którzy demonstrowali swoje poglądy polityczne domagali się przestrzegania przepisów często nawet głodując. Większość zatargów było tłumione bardzo szybko, ‘’ścieżki zdrowia ‘’ również i tam były znane… W marcu 1982 Służba Bezpieczeństwa ogłosiła w prasie dziwną akcję, nakłaniali ludzi Solidarności jak i opozycji do emigracji. Celem władzy było pozbycie się z kraju ludzi niesprzyjających systemowi. Pierwsi chętni zaczeli wyjeżdżać późną wiosną 1982r. Ok. 5 tyś osób łącznie z członkami rodzin zgłosili chęc do takiego procederu. Paszporty wzięło również 68 kryminalistów. Według wielu badaczy ‘’ akcja emigracyjna ‘’ służyła także werbunkowi tajnych członków dla wywiadowców. Wielki wpływ na ludzi internowanych miała operacja ‘’ klon ‘’ czyli skłanianie do podpisywania deklaracji lojalności. „ Lojalki ‘’ były traktowane jako dyshonor, Ci którzy to uczynili starali się utrzymac swoją słabość w tajemnicy co dawało esbekom pole do manewru, głownie szantaż. Elementem propagandy było wskazywanie kozłów ofiarnych i wpajanie, że przyczyną kryzysu nie jest sam system tylko ludzie a nawet przestępstwa. Decyzja o internowaniu Gierka była cynicznym ruchem socjalistycznym mającym na celu pokazać, że każdy może zostać osądzony. W przeważającej części akty oskarżenia dotyczyły ludzi działających w strajkach, ale również wiele osób aresztowano i sądzono za roznoszenie ulotek czy również gazetek, które miały szerzyć działalność związkową. Jednym z wyroków, który był pokazaniem, że systemowi trzeba się podporządkować było skazanie na trzy lata więzienia za rzucone podczas strajku wezwanie ‘’ będziemy walczyć do ostatniej kropli krwi ‘’. Istniały znaczne różnice w przebiegu procesów jednak pani Maria Stankowska słusznie napisała o monografi sądów warszawskich w stanie wojennym ‘’ o kształcie procesów politycznych z tego okresu, z resztą jak zawsze, decydowali konkretni ludzie ‘’. Tak więc za te same przestępstwa można było otrzymać różne wyroki. Zdarzali się sędziowie, którzy nie traktowali prawa poważnie a do tego urągając logice i nietrafności postępowania. W związku ze stanem wojennym stworzone zostały również przepisy o wykroczeniach które służyły do pacyfikowania nastrojów oraz do dyscyplinowania społeczeństwa. Jedną z najważniejszych czystek wewnętrznej okupacji podczas stanu wojennego było wyrzucanie z pracy uczestników strajków co prowadziło do ciężkiej sytuacji życiowej całych rodzin w określonej grupie społecznej. W hucie w Katowicach zwolniono około 1,4 tysiące robotników, podobna liczba osób straciła również posadę w stoczniach i portach trójmiasta. Wyrzucano nie tylko ludzi strajkujących ale również i tych, którzy nie dawali rękojmi, że będą pracowali z wymogami stanu wojennego… Fala czystek dotykała ludzi z różnych środowisk, był to wymiar sprawiedliwości, dziennikarze i pracownicy techniczni mediów czy ludzie związani z oświata , szkolnictwem czy też nauką. Bestialsko potraktowano również nauczycieli z których około 110 osób internowano a jeszcze więcej z nich zwolniono z pracy. Szczególną formą nacisku było wygłaszanie w szkołach przez lektorów GZP propagandy an temat stanu wojennego. Odruchy wrogości wzmacniała kampania propagandowa, która włączyła dostępne siły i środki w tym także wojskowe. W ciągu kilku tygodniu po 13 grudnia Agitacja GZP wydrukowała kilkadziesiąt plakatów anty solidarnościowych w nakładzie pół miliona egzemplarzy i 300 ulotek w tym 660 tysięcy egzemplarzy. Służby również były wyposażone w przenośne rozgłośnie i drukarnie polowe, które docierały do każdego miejsca zamieszkałego rpzez ludność cywilną. Po przeważającej czesci kampani było chwalnie własnych osiągnięć a przeciwnika stawiali w świetle tak negatywnym jak było tylko to możliwe. Nie obyło się bez pokazania uczyc ksenofobicznych ale również aluzji do niepolskiego pochodzenia. Komitet helsiński uznał nawet, że propaganda stanu wojennego odgrywała wręcz role represyjną, zastraszała osoby do których docierała. Opozycja zepchnięta do podziemia odgryzała się jak mogła, jednak nie mogli się równać z reżimem, który zarządzał mass mediami całkowicie całkowicie przez PZPR. W działalności na rzecz podziemnej solidarności zaangażowali się także niektórzy księża. Odprawiali msze i służyli pomoca duchową. Organizowali spotkania konspiracyjne w, których dawali nadzieję na odniesienie sukcesu słusznej sprawy. Kilku duchownych za taką działalność zostali skazani na długie więzienie. Zjawiskiem powszechnym jak na tamten okres stały się ‘’ msze za ojczyznę ‘’ . Najbardziej znaną odprawił ksiądz Jerzy Popiełuszko 20 lutego 1982, który został później bestialsko zamordowany przez funkcjonariuszy SB. Opinia badanych pokazała istnienie różnych podziałów w ocenie polityki władz. Najkrytyczniej nastawieni byli mieszkańcy dużych miast, młodzież i inteligencja a najwięcej było ludzi z klas wielko przemysłowych czyli robotników. Najwiecej zwolenników władzy było w małych miasteczkach i na wsi. Chłopi nie popierali solidarności, świadczyło o tym ich słabe zainteresowanie. Dla większości społeczeństwa stan wojenny był racjonalny jednak na pewno zostawił ślady w ich psychice. Strach, nie pewność , kalkulacja władz miała wymusić odpowiednie zachowania ludzi. Obywatele mieli niechęć do życia publicznego,zamykali się w kręgu znajomych i rodziny. Stan wojenny stłumił energię społeczna i wywołał wszech obecną apatię pogłębioną walką o produkty żywnościowe i codziennego użytku, które nie starczały dla wszystkich mimo systemu kartkowego. ‘’ Narodzinom nowego życia towarzyszy zawsze krzyk i ból ‘’ tak mówił gen. Jaruzelski, jednak wątpię, że to co się stało po 13 grudnia można by było nazwać narodzinami czegos nowego… Jedno jest pewne : szok, manifestacje siły do końca życia będą prześladować Polaków uczestniczących w tych wydarzeniach a po dziś dzień ludzie którzy rozpętali tę wojnę nie zostali sądzeni…