Życie jako wędrówka (antyk+renesans)

Wędrówka była nieodzownym elementem życia ludzi od początku istnienia ludzkości. Pierwsze plemiona, aż do momentu rewolucji w uprawie rolnej, koczowały. Przemieszczały się z miejsca na miejsce w celu znalezienia odpowiednich warunków do życia: pożywienia, wody, zwierzyny łownej lub spokoju, jaki gwarantował brak rywalizacji z innymi plemionami. W późniejszych czasach celem wędrówki bywało również, oprócz wymienionego poszukiwania lepszych warunków do życia, odkrycie czegoś nowego, realizacja własnych marzeń, ucieczka przed przeznaczeniem, poszukiwanie sensu życia i odpowiedzi na pytania egzystencjalne.

Wędrówka była nieodzownym elementem życia ludzi od początku istnienia ludzkości. Pierwsze plemiona, aż do momentu rewolucji w uprawie rolnej, koczowały. Przemieszczały się z miejsca na miejsce w celu znalezienia odpowiednich warunków do życia: pożywienia, wody, zwierzyny łownej lub spokoju, jaki gwarantował brak rywalizacji z innymi plemionami. W późniejszych czasach celem wędrówki bywało również, oprócz wymienionego poszukiwania lepszych warunków do życia, odkrycie czegoś nowego, realizacja własnych marzeń, ucieczka przed przeznaczeniem, poszukiwanie sensu życia i odpowiedzi na pytania egzystencjalne. Wędrowanie było podróżą, która miała dwojakie znaczenie. Po pierwsze było to przemieszczanie się i dążenie do celu, dzięki któremu bohater zdobywał doświadczenie, poszerzał swoją wiedzę i horyzonty. Z drugiej strony była to podróż przez samego siebie, metamorfoza własnego życia, próba dotarcia do swego wnętrza, odnalezienia odpowiedzi na nurtujące pytania. Wędrówka więc uczyła, kształtowała charakter człowieka, poszerzała ludzką świadomość. Zazwyczaj łączyła się z opuszczeniem domu rodzinnego, porzuceniem majątku, zmianą dotychczasowych przyzwyczajeń, obecnego sposobu myślenia i postrzegania rzeczywistości. Człowiek wędrując nabywał nowe doświadczenia, które owocowały w dalszym życiu, stawał się bardziej dojrzały, zdobywał szeroką wiedzę o świecie i umiejętność podejmowania ryzykownych przedsięwzięć.
Z motywem wędrówki w antyku spotykamy się już w mitach greckich. Główni bohaterowie podejmują różne podróże, które są nieodłącznym elementem ich życia. Jednym z nich jest Herakles, syn śmiertelniczki Alkmeny i najważniejszego spośród wszystkich bogów – Zeusa, którego żoną była Hera. Za zdradę męża Hera postanowiła mścić się na herosie. Gdy Herakles miał dziesięć miesięcy postanowiła ona zgładzić go nasyłając na niego dwa wielkie węże gdy spał w kołysce. Podstęp ten nie powiódł się, gdyż obdarzony nieprzeciętną siłą Herakles udusił węże. Jego siła, odwaga i czyny sprawiły, że stał się ulubieńcem bogów. Jedynie Hera patrzyła na niego krzywym okiem i czekała na okazję by mu zaszkodzić. Herakles miał jednak ogromną wadę – był nadzwyczaj gwałtowny i gniewny. Właśnie te cechy wykorzystała rozzłoszczona bogini zsyłając na niego atak szału, podczas którego zabił żonę i dzieci. By odpokutować za popełnione zbrodnie podjął się wędrówki, podczas której miał początkowo wykonać dziesięć prac. Były one niewyobrażalnie ciężkie i niebezpieczne i niejednokrotnie poniżające. Z podróżą tą wiąże się wiele przygód. Wykonanie pierwszych dziesięciu prac zajęło mu osiem lat. Był to czas nieprzerwanej wędrówki w celu odkupienia błędów jakie popełnił. Ponieważ dwie z dziesięciu prac nie zostały mu zaliczone, musiał jeszcze wykonać dodatkowe dwa zadania, nie mając możliwości odpoczynku po trudach poprzedniej wyprawy. Podróż spełnia też bardzo istotną rolę w „ Królu Edypie” Sofoklesa. Główny bohater ucieka przed własnym przeznaczeniem, nieświadomie przyczyniając się do jego wypełnienia. Edyp porzucony przez własnych rodziców (parę królewską Teb) był wychowywany przez przybranych rodziców (króla i królową Koryntu). Gdy dowiaduje się, że jego przeznaczeniem jest zamordować ojca i poślubić własną matkę, postanawia uciekać z Koryntu, by nie dopuścić do tego. Nie wiedział jednak, że byli to tylko jego przybrani rodzice. Podczas swej wędrówki – ucieczki zabija swojego biologicznego ojca w czasie potyczki. W ten sposób wypełnia się pierwsza część przepowiedni, czego Edyp nie jest świadomy. Wędrując dalej ratuje Teby przed Sfinksem odgadując jego zagadkę. W nagrodę za to otrzymuje koronę i królową jako małżonkę – tak wypełniła się druga część przepowiedni. Straszliwą prawdę o swoich zbrodniach poznaje od Terezjasza. Wędrówka jego, której celem była ucieczka przed przeznaczeniem, okazała się fiaskiem. Mimo, że dołożył wszelkich starań, by nie dopuścić się zbrodni, przeznaczenie okazało się silniejsze. Pokonany i pełen wyrzutów sumienia w rozpaczy wykłuł sobie oczy, odział się w łachmany żebracze i udał się na banicję, gdzie dokonał swojego żywota. Tak zakończył się ostatni etap jego wędrówki. Bardzo popularnym tematem literackim była wyprawa w zaświaty. Umożliwiała ona kontakt ze zmarłymi, którzy poprzez przekroczenie granicy życia i śmierci wiedzieli znacznie więcej o życiu po życiu. Ponieważ religie nie dawały nigdy wyczerpujących informacji i o życiu pozagrobowym, ludzie zawsze zadawali sobie pytania o ich los po śmierci, o to co ich czeka po „drugiej stronie”. Odpowiedzi tych szukali w literaturze i sztuce. Motyw podróży w zaświaty znajdujemy w „Odysei”. Utwór ten jest odzwierciedleniem ludzkiego życia, jego problemów, codziennych trosk i kłopotów. Głównym bohaterem tego utworu jest Odyseusz, który po zakończeniu wojny trojańskiej wracał do rodzinnej Itaki. Jego postać jest wzorem i ideałem podróżnika, który konsekwentnie dąży do celu swojej podróży, podczas której widzi nowe miejsca, miasta, poznaje wielu nowych ciekawych ludzi. Wędrówka jego jest pełna trudów i niebezpiecznych przygód. W czasie jednej z nich, ratując się z opresji, oślepił syna boga Posejdona – cyklopa Polifema. W jednym z kolejnych etapów swej wędrówki dociera do krainy cieni gdzie znajduje wejście do świata podziemnego. Spotyka tam wiele dusz zmarłych, między innymi ducha wieszcza Terezjasza, który przepowiada mu dalsze losy aż do przybycia na Itakę. Z kolei, dzięki wskazówkom czarodziejki Kirke unika wielu niebezpieczeństw w czasie dalszej żeglugi. Przez dziesięć lat Odyseusz tuła się po morzach i wyspach, zanim wreszcie dociera do ojczystej Itaki, do żony Penelopy i syna Telemacha. Wiele razy jest bliski celu i wówczas na jego drodze, za sprawą rozgniewanego Posejdona, stają nowe przeszkody. Ostatecznie w odzyskaniu tronu, żony i syna pomaga mu przychylna bogini Atena. W okresie renesansu motyw wędrówki w literaturze występował znacznie rzadziej. Motyw ten występuje w „Dekameronie” Giovaniego Boccaccio. Utwór ten składa się ze 100 krótkich noweli opowiadających między innymi o ludziach często podróżujących jako: wygnańcy, pielgrzymi lub włóczędzy. Wędrówki ich nie są tak jak w antyku symbolami przemiany wewnętrznej lub odkupieniem win, lecz są tłem dla przeżywanych radosnych chwil, uniesień miłosnych, a czasem również tragicznych zdarzeń. „Dekameron” opowiada o grupie szlachetnie urodzonych mieszkańców Florencji, którzy na wsi schronili się przed epidemią zarazy. Dziesięcioosobowa grupa spędza czas na snuciu opowieści o życiu średniowiecznych mieszkańców Włoch. Każdy z nich opowiada dziesięć historii w ciągu dziesięciodniowego okresu schronienia. Głównym tematem opowiadań jest miłość w różnych odmianach – miłość małżeńska, szczęśliwa i spełniona oraz tragiczna i platoniczna. Wędrówka pojawia się w różnych epokach w bardzo licznych utworach. Niezależnie od czasu powstania dzieła literackiego, czy intencji samego autora, ma zawsze dwa znaczenia konkretne i symboliczne. W przypadku znaczenia konkretnego jest to przemieszczanie się, tułaczka, fizyczne podróżowanie. Symboliczne znaczenie ma na celu pokazanie, że motyw ten służy czemuś więcej niż tylko pokazaniu wyprawy. Podróż taka ma być refleksją nad ludzkim losem, egzystencją człowieka w świecie, dążeniem do celu, którym ma być miłość, śmierć, dotarcie do swojego wnętrza, czy też zdobycie kolejnego doświadczenia. Nie ma człowieka, który chociaż raz w życiu nie zaznał chęci wędrowania. Im więcej człowiek podróżuje, tym większą ma możliwość rozumienia i poznawania ludzi, zjawisk istniejących wokół niego i zdania sobie sprawy ze swoich błędów i tego, co go otacza. Bo, jak napisał Horacy, „Wiele jest dróg do błędu, lecz jedna prowadzi do prawdziwych piękności. Tą rozum iść radzi”.