Czy w dorosłym życiu można przezwyciężyć wpływ środowiska, w którym się wzrastało? Swoją wypowiedź uzasadnij odwołując się do "Granicy" Zofii Nałkowskiej i innych tekstów kultury.

Środowisko, w jakim dorastamy, często ma bardzo duży wpływ na nasze dalsze życie, aczkolwiek nie zawsze dobry. Dom najczęściej kojarzy nam się z ciepłem domowego ogniska, z bezpieczeństwem i spokojem. Z beztroskim dzieciństwem i wspomnieniami. To właśnie w domu uczymy się kultury i zdobywamy wiedzę do dalszego życia. Kreujemy swoje ideały i wartości, uczymy się jak patrzeć na świat i innych ludzi. Środowisko, w którym dorasta młody człowiek, otoczenie, jest czynnikiem decydującym o jego późniejszych wyborach.

Środowisko, w jakim dorastamy, często ma bardzo duży wpływ na nasze dalsze życie, aczkolwiek nie zawsze dobry. Dom najczęściej kojarzy nam się z ciepłem domowego ogniska, z bezpieczeństwem i spokojem. Z beztroskim dzieciństwem i wspomnieniami. To właśnie w domu uczymy się kultury i zdobywamy wiedzę do dalszego życia. Kreujemy swoje ideały i wartości, uczymy się jak patrzeć na świat i innych ludzi. Środowisko, w którym dorasta młody człowiek, otoczenie, jest czynnikiem decydującym o jego późniejszych wyborach. W dorosłym życiu można przezwyciężyć wpływ środowiska, jednak niektóre osoby nie są tak silne psychicznie i stają się tacy sami jak otoczenie, w którym dorastali.

Podany fragment „Granicy” Zofii Nałkowskiej opowiada historię Zenona Ziembiewicza, młodego chłopaka, który brzydził się zachowaniem ojca, romansującego z wiejskimi dziewczynami. Miał do niego żal, bo ten po każdej takiej historii, po chwilowym zauroczeniu przychodził po rozgrzeszenie do swojej żony, która zawsze mu wybaczała. Zenon nazywał postępowanie Waleriana syndromem boleborzańskim, młody jeszcze bohater obiecał sobie, że nie powtórzy błędów ojca i nigdy nie będzie żył w ten sposób. Niestety, jak pokazało życie, ciężko mu było dochować wierności pozornie nieskomplikowanemu kodeksowi „żyj uczciwie”. Nudząc się podczas jednych wakacji w domu, wdał się w romans z córką kucharki Justyną Bogutówną, z którą spłodził dziecko. Mimo zaistniałej sytuacji wrócił do narzeczonej Elżbiety i wybłagał przebaczenie, zmuszając narzeczoną do pozostania z nim. Przykład Zenona pokazuje, że młody człowiek, wpatrujący się w życie rodziców, ich zachowania i wartości uznaje je za prawidłowe i jest przekonany o słuszności ich naśladowania. Młody człowiek potrzebuje autorytetów, ale nie każdy rodzic potrafi je właściwie przekazać.

Historia Ebenezera Scrooga opisana w książce Karola Dickensa pt. “Opowieść wigilijna” mówi o starcu, który całe swoje życie poświęcił gromadzeniu majątku. Zajmował się handlem wraz ze swym wspólnikiem Jakubem Marley’em, a po jego śmierci sam stał się właścicielem. Wielki wpływ na to, na jakiego człowieka Scrooge wyrósł, miało jego dzieciństwo. Po przedwczesnej śmierci matki naszego bohatera został on wysłany przez ojca do szkoły z internatem z przykazaniem, aby raczej w domu się nie pojawiał, gdyż nie jest tutaj mile widziany. Jedyną osobą, z którą miał bliższy kontakt, była jego rodzona siostra Fan. Gdy i po nią przyszła śmierć ostał się Scrooge na świecie sam, nie licząc swego siostrzeńca Freda, którego zresztą serdecznie nie znosił, ale bez wzajemności. To niezbyt szczęśliwe dzieciństwo uczyniło zeń człowieka, który, z jednej strony, potrafił zadbać sam o siebie i konsekwentnie dążył do raz oznaczonego celu, z drugiej zaś strony był zamkniętą i wyalienowaną jednostką, która nie potrafiła się otworzyć na innych ludzi. Nic zatem dziwnego, że jego życie uczuciowe sprowadzało się wyłącznie do miłości pieniędzy, gdyż tylko one nie wymagały, aby być z nimi otwartym. Brak miłości ze strony ojca i bieda panująca w rodzinnym domu sprawiły, że mężczyzna stał się skąpym, złym, pozbawionym jakichkolwiek uczuć człowiekiem. Był obojętny na problemy innych, tak jak wszyscy byli obojętni na jego niewinne, dziecięce życie.

Podane przeze mnie przykłady dowodzą, że atmosfera i stosunki panujące w domu rodzinnym zawsze mają istotne znaczenie dla naszego dorosłego życia. Często błędy i negatywne postawy bliskich zniekształcają charakter i niekorzystnie oddziałują na nasze losy. Dzieci to bardzo dobrzy i przenikliwi obserwatorzy. Potrafią zauważyć to, co nam wydaje się niewidoczne i dobrze ukryte, bezbłędnie wyczuwają nasze nastroje i każdy fałsz w naszych słowach i postępowaniu. Postawa dorosłych bardzo mocno oddziałuje na psychikę dziecka, kształtując jego osobowość i dostarczając wzorców zachowania. Wiedza tak nabywana jest wyjątkowa i bardzo trwała, dlatego trudno jest ją zwalczyć i o niej zapomnieć wkraczając w dorosłość.