Jadwiga Barykowa - relacje z synem

Stefan Żeromski w „Przedwiośniu” przedstawił kreację matki, która jest synonimem opieki, uosobieniem troski, żywym posągiem miłości, promieniującym ciepłem rodzinnym. Matka Cezarego, Jadwiga to osoba oddana, kochająca, poświęcająca się dla syna. Jadwiga Barykowa z Dąbrowskich była Polką, żoną Seweryna. Małżeństwo mieszkało w Baku wraz z synem Cezarym, niestety bohaterka czuła się nieswojo w Rosji i tęskniła za ojczyzną. Samotność i lęk przed życiem zaczęły jej doskwierać szczególnie wtedy, gdy mąż został powołany do wojska i wyjechał na wojnę, a ona została z synem w baku.

Stefan Żeromski w „Przedwiośniu” przedstawił kreację matki, która jest synonimem opieki, uosobieniem troski, żywym posągiem miłości, promieniującym ciepłem rodzinnym. Matka Cezarego, Jadwiga to osoba oddana, kochająca, poświęcająca się dla syna.

Jadwiga Barykowa z Dąbrowskich była Polką, żoną Seweryna. Małżeństwo mieszkało w Baku wraz z synem Cezarym, niestety bohaterka czuła się nieswojo w Rosji i tęskniła za ojczyzną. Samotność i lęk przed życiem zaczęły jej doskwierać szczególnie wtedy, gdy mąż został powołany do wojska i wyjechał na wojnę, a ona została z synem w baku. Dotychczas żyjąca w cieniu męża i podporządkowana jego woli, z trudnością odnajdywała się w nowej rzeczywistości, musiała podejmować decyzje oraz organizować życie syna i własne. W Baku nastały niebezpieczne czasy, wybuchła rewolucja. Bohaterka bała się o syna, na którego rewolucjoniści mieli ogromny wpływ. Nastolatek, pozbawiony ojca poczuł się wolny, zaczął lekceważyć sobie szkołę i w tym samym czasie uległ filozofii rewolucji bolszewickiej. Cezary stał się niegrzeczny i matka nie mogła znaleźć z nim wspólnego języka, przez co czuła się odrzucona.

Analizowany fragment poprzedza sytuacja będąca skutkiem rewolucji - rekwizycji mieszkania Baryków. Od tej pory Jadwiga i Cezary musieli mieścić się w najmniejszym pokoju, bo do ich domu wprowadzili się inni ludzie.

Bohater zaczął wnikliwiej przyglądać się swojej rodzicielce. Zauważył, że kobieta postarzała się, schudła i z każdym dniem stawała się coraz słabsza. Wewnątrz postaci widoczny jest kontrast - Jadwiga była silna psychicznie i wytrwała. Dzięki swojej zaradności potrafiła dostosować się do panującej sytuacji. Bohaterka Cierpiała, ponieważ nie mogła znaleźć porozumienia z synem i nie dawała sobie z nim rady. Pomimo tego Jadwiga bardzo kochała Cezarego, Rozpieszczała go, była dla niego nieskończenie dobra, łagodna i uległa. Kobieta próbowała robić wszystko, by jej jedynemu dziecku niczego nie zabrakło. Spełniała każdą jego zachciankę, nie dostając nic w zamian. Gdy ze zdrowiem Jadwigi było coraz gorzej, Cezary zaczął nareszcie zauważać biedną, wielce oddaną mu matkę. Z czasem zaczął patrzeć na nią tak, jak ona patrzyła na niego, czyli z troską i niepokojem. Zrobiło mu się wstyd, że nie spostrzegał dotąd poświęcenia matki, dlatego postanowił stopniowo zmienić swoje zachowanie. Zacząć pomagać schorowanej matce przy wykonywaniu obowiązków domowych. Cezary nadal pozostawał wierny istocie rewolucji. Tłumaczył Jadwidze, że w czasach komunistycznych praca jest niezbędna. Robił to, aby ukryć, że pomaga jej ze względu na to, iż dopiero uświadomił sobie jej codzienne wysiłki. Cezary dowiedział się również, że gdy skończyły się zapasy jedzenia w Baku, Jadwiga ryzykowała własnym życiem i wyjeżdżała do pobliskich wsi, aby tam zdobyć ziarno na mąkę. Z zażenowaniem zorientował się, że nie zauważał jej trudów, poświęcenia, ani wielkiej matczynej miłości. Kiedy wyobrażał sobie wyprawy matki po zboże, ogarniał go żal, współczucie. Cezary postanowił zatroszczyć się o Jadwigę. Kobietę dręczyła bezsenność, dlatego syn starał się otaczać ją opieką, sprawiać, aby czuła się bezpiecznie i mogła spokojnie zasnąć. Jego opiekuńczość, przyjemne słowa, lekkie pogłaskania powodowały, że kobieta zasypiała z uśmiechem. Cezary i Jadwiga zbliżyli się do siebie duchowo. Bohater zaczął rozważać zdanie matki. Zauważył, że rozumie więcej niż mu się wydawało. Kobieta potrafiła przewidzieć skutki wielu sytuacji, jednak przemyślenia na temat słów matki nie zdołały odwieść Cezarego od poglądów rewolucjonistów.

Podsumowując, Jadwiga była przytłoczona przez swoją sytuację i smutna, że otrzymywała lekceważenie w zamian za matczyną miłość. Musiała radzić sobie z problemami codziennymi, a przy tym nieustannie martwić o syna co powodowało pogorszenie jej stanu fizycznego. Cezary dopiero pod koniec jej życia zaczął rozumieć poświęcenie matki. Wtedy zaczęło mu się robić przykro na myśl o jej cierpieniu, poczuł się za nią odpowiedzialny. Cezary, rozwinął się, a w jego psychice zaszły zmiany. Dobroć i uczucie otrzymane przez Cezarego od matki warunkuje jego los w późniejszym życiu i nastawienie wobec innych. Cezary, który doznał dużo miłości, będzie wrażliwy na krzywdę innych.