Czy według Ciebie warto żyć?

Jestem w pełni przekonana, że większość osób którym zadałoby się to pytanie odpowiedziała by twierdząco - tak jak ja. Uważam, że warto żyć i postaram się to uzasadnić wysuwając przekonujące argumenty. Pierwszym i według mnie jednym z najważniejszych powodów dla których warto żyć jest miłość, przyjaźń i wszelkie międzyludzkie stosunki. Zakochany człowiek jest pełen pozytywnej energii, nabiera ochoty do życia, od razu jego sposób widzenia świata zmienia się na lepsze. Nawet najpoważniejsze problemy bledną i wydają się błahe.

Jestem w pełni przekonana, że większość osób którym zadałoby się to pytanie odpowiedziała by twierdząco - tak jak ja. Uważam, że warto żyć i postaram się to uzasadnić wysuwając przekonujące argumenty.

Pierwszym i według mnie jednym z najważniejszych powodów dla których warto żyć jest miłość, przyjaźń i wszelkie międzyludzkie stosunki. Zakochany człowiek jest pełen pozytywnej energii, nabiera ochoty do życia, od razu jego sposób widzenia świata zmienia się na lepsze. Nawet najpoważniejsze problemy bledną i wydają się błahe. Ludzie którzy posiadają przyjaciół mają zapewnione ciągłe wsparcie i dobre słowo. Każda błahostka, najmniejsza przyjemność jest dla nich czymś wspaniałym. Warto żyć ze względu na osoby, które pojawiają się w naszym życiu i bardzo często wprowadzają do niego szczęście, spokój i radość.

Kolejnym faktem przemawiającym za wartością życia jest nasza rodzina, nasi bliscy. Gdyby nas zabrakło z pewnością ich życie uległoby diametralnej zmianie na gorsze. Dlatego gdy ktoś nie zauważa już naprawdę jakichkolwiek powodów żeby żyć powinien pomyśleć o swojej rodzinie i o smutku który ogarnąłby bliskich po jego odejściu. Nie ma niczego ważniejszego niż bliskość osób które się kocha - często każdy wyjazd i krótkie rozstanie niesie za sobą bardzo złe wspomnienia, można więc sobie wyobrazić jak nieszczęśliwa jest rodzina po stałej stracie ukochanej osoby.

Bardzo ważne są wszystkie te niezwykłe, wspaniałe chwile i zdarzenia w naszym życiu, które na zawsze pozostają w nasze pamięci. Spotkanie z przyjaciółmi, pierwsza miłość, narodziny dziecka, sukcesy w pracy/szkole. Nie zawsze musi być to coś dużego - często więcej radości daje nam najzwyklejszy z pozoru spacer z ukochanym czy udana zabawa sylwestrowa w gronie znajomych. Warto żyć dla takich niepowtarzalnych nastrojowych chwil - pisze to z pełną świadomością, że w życiu nie zawsze jest kolorowo. Zazwyczaj nad powodami do szczęścia przeważają powody do smutku - sztuką jednak jest nie załamywać się i widzieć swoją przyszłość trochę bardziej pozytywnie. Żaden człowiek żyjący na Ziemi nie jest od początku do końca swego życia skazany na smutek, nieszczęście i brak powodów do radości. Każdy z nas ma w swoim życiu chwile lepsze i gorsze.

Pragnę tez zwrócić uwagę na sprawy które do których większość osób przykłada dużą wagę. Mowa tu o samo spełnieniu i życiowej satysfakcji. Według mnie jest to bardzo ważne w życiu każdego człowieka. Każdy ma jakieś marzenia, jakieś plany, mniejsze lub większe cele. To czy się spełnią jest bardzo ważne. W końcu dzięki nim stajemy się szczęśliwsi i mamy więcej ochoty do życia. Dla mnie spełnianie się i realizacja własnych marzeń, zamierzeń jest niezwykle ważna, ba być może najważniejsza. Jeżeli ludzie nie będą zaspokajali swoich pragnień ich życie może być dużo mniej wartościowe i szczęśliwe. Nie można skupiać się jedynie na uszczęśliwianiu bliźnich - trzeba przede wszystkim zadbać o swoje dobro i szczęście - które z pewnością zapewnią spełnione marzenia i konsekwentnie realizowane plany.

Uważam, że nawet w najtragiczniejszych momentach życia jest jakaś nadzieja na lepsze jutro - właśnie tą nadzieją powinny żyć osoby ogarnięte smutkiem. Znowu trzeba wspomnieć o szczęściu jakim są bliscy - zawsze mogą nas pocieszyć, wesprzeć, podnieść na duchu.

Bo po każdej burzy wychodzi słońce.

Jestem pewna, że powyższe argumenty pozwoliły upewnić się w twierdzeniu ,że warto żyć (chociaż nie zawsze jest z górki).