Twarda bania i zaciśnięte pięści w Innym świecie

Etyka, to zbiór zasad dotyczących norm postępowania, uznanych wartości, obowiązujących zachowań, których człowiek nie zawsze przestrzega. Szczególne okoliczności w jakich się znajduje mogą usprawiedliwić jego postępowanie sprzeczne z podstawowymi zasadami etyki. Gustaw Herling-Grudziński w „Innym świecie“ pokazał rzeczywistość obozową, sowieckiego łagru i to jak wpływała ona na człowieka. System sowieckich obozów pracy miał na celu niszczenie człowieka, gdzie najpierw odzierano go godności, a dopiero potem mordowano. Każdy więzień żyjący w tym systemie upadlania i zniewalania stawał się „człowiekiem złagrowanym“ obojętnym, wyzbytym człowieczeństwa i litości, chcącym przeżyć za wszelką cenę.

Etyka, to zbiór zasad dotyczących norm postępowania, uznanych wartości, obowiązujących zachowań, których człowiek nie zawsze przestrzega. Szczególne okoliczności w jakich się znajduje mogą usprawiedliwić jego postępowanie sprzeczne z podstawowymi zasadami etyki.

Gustaw Herling-Grudziński w „Innym świecie“ pokazał rzeczywistość obozową, sowieckiego łagru i to jak wpływała ona na człowieka. System sowieckich obozów pracy miał na celu niszczenie człowieka, gdzie najpierw odzierano go godności, a dopiero potem mordowano. Każdy więzień żyjący w tym systemie upadlania i zniewalania stawał się „człowiekiem złagrowanym“ obojętnym, wyzbytym człowieczeństwa i litości, chcącym przeżyć za wszelką cenę. W takich warunkach ludzie dopuszczali się różnych czynów, by przeżyć, ale czy można ich oceniać?

Przedstawiony fragment mówi o spotkaniu głównego bohatera Gustawa z byłym więźniem z obozu. Opowiedział on swoją historię z obozu, jak był zmuszony do wyboru własnego życia czy czterech Niemców, pracujących w jego brygadzie budowlanej. Zgodził się podpisać fałszywe zenanie, dzięki czemu został w brygadzie, a z braku zgody skierowano by go do morderczej pracy w lesie. Ten donos ratował jego życie, skazując tamtych na śmierć, ale a on „miał dość wywijania się od śmierci".

Te wydarzenia nie dają mu spokoju, zwierzając się chciał usłyszeć słowo zrozumienia od swojego rozmówcy, ale go nie otrzymał.

Grudziński nie osądza tego człowieka, bo jak sam mówi: „Człowiek jest ludzki w ludzkich warunkach i nonsensem jest sądzenie go według uczynków, jakich dopuścił się w warunkach nieludzkich.“

Szczególne okoliczności zmusiły także do nieetycznego zachowania tytułowego bohatera powieści Adama Mickiewicza. Konrad Wallenrod dla ratowania ojczyzny wybrał nieetyczną metodę walki w której narzędziem stał się podstęp i zdrada.

Był Litwinem, jako dziecko porwanym przez Krzyżaków, ale mimo wychowana w zakonie nie zatracił własnego poczucia narodowego dzięki litewskiemu wajdelocie o imieniu Halban. Miłość Konrada do ojczyzny była tak wielka, że wyrzekł się rodzinnego szczęścia, poświęcił rycerski honor, własne życie dla ratowania Litwy. Podstępem doprowadził Zakon do zguby, ratując tym samym ukochany kraj.

Okoliczności w jakich znajduje się człowiek wpływają na jego postawę. Tak się dzieje także w czasie wojny, zagrożenia życia. W „Pamiętniku z powstania warszawskiego“ Miron Białoszewski, który jest również narratorem utworu, nie był członkiem żadnej organizacji podziemnej Warszawy. Nie walczył, nie był powstańcem, ale powstanie go dotyczyło jak tysięcy mieszkańców miasta. Budował barykady, ratował zasypanych w piwnicach ludzi, gasił pożary, przenosił żywność dla powstańców. Próbował jak inni jakoś przeżyć. Opiekował się rodziną szukając bezpiecznych kryjówek, organizując jedzenie i wodę.

Białoszewski jest człowiekiem szczerym, dążącym do prawdy, mimo że jest ona trudna i bolesna. Nie wstydzi się przyznać do rzeczy, których wstydzi sie po wojnie, np. kiedy myśli o zdjętej obrączce z palca zmarłej kobiety, żeby dostać za to jedzenie dla rodziny.

Groza wojny, wszechobecna śmierć, głód stawiały ludzi w sytuacji, wyboru między przeżyciem, czy kierowaniem się moralnością. Wybierali życie.

Człowiek, znajdując się w ekstremalnych warunkach jak więźniowie w sowieckim łagrze, poświęcający honor dla ratowania ojczyzny jak Wallenrod, czy ratujący życie swoje i rodziny w czasie powstania jak Białoszewski, dopuścili się nieetycznego zachowania. Uważam jednak, że okoliczności w jakich się znaleźli bohaterowie usprawiedliwiają ich postawy. Ojczyzna, rodzina, życie są bowiem najwyższymi wartościami, dla których człowiek gotowy jest na wszystko.