Na podstawie analizy poniższego fragmentu Cierpień młodego Wertera przedstaw spór świato¬poglądowy pomiędzy Werterem a Albertem. W charakterystyce postawy głównego bohatera uwzględnij jego uczuciowość i sposób postrzegania miłości oraz st

Epoka romantyzmu pełna była konfliktów między ludźmi kierującymi się rozumem i tymi, dla których ważniejsze były uczucia. Przykładem takiego sporu między romantykami a klasykami jest chociażby Mickiewiczowska „Romantyczność”, w której przeciwstawione sobie są postawy rozmarzonej Karusi, rozmawiającej ze zmarłym kochankiem i mędrca, dla którego liczy się „szkiełko i oko”. Podobne starcie dwóch światopoglądów przedstawione jest w utworze Johanna Wolfganga Goethego „Cierpienia młodego Wertera”. Powyższy fragment przedstawia scenę dyskusji tytułowego bohatera Wertera z Albertem, narzeczonym Lotty.

Epoka romantyzmu pełna była konfliktów między ludźmi kierującymi się rozumem i tymi, dla których ważniejsze były uczucia. Przykładem takiego sporu między romantykami a klasykami jest chociażby Mickiewiczowska „Romantyczność”, w której przeciwstawione sobie są postawy rozmarzonej Karusi, rozmawiającej ze zmarłym kochankiem i mędrca, dla którego liczy się „szkiełko i oko”. Podobne starcie dwóch światopoglądów przedstawione jest w utworze Johanna Wolfganga Goethego „Cierpienia młodego Wertera”.

Powyższy fragment przedstawia scenę dyskusji tytułowego bohatera Wertera z Albertem, narzeczonym Lotty. Dzieje się to w pierwszej części utworu, już po przyjeździe Alberta, kiedy Werter uświadamia sobie, że nigdy nie będzie mógł się związać z ukochaną. Ich rozmowa pokazuje, że mężczyźni znacząco różnią się, jeśli weźmie się pod uwagę sposób postrzegania świata, traktowanie uczucia i podejście do norm obowiązujących w społeczeństwie.

Werter w tym fragmencie wyraźnie zaznacza się jako bohater romantyczny. Nadrzędną wartość dla niego mają uczucia i chociaż szanuje Alberta, pogardza jego ( i innych mu podobnych) trzeźwością, opanowaniem i łatwością wydawania osądów wobec nieznajomych. Kieruje się często swoimi, jak to określa przyjaciel, „urojeniami i fantazjami”, działa pod wpływem emocji, stroniąc od chłodnych kalkulacji i wyciągania logicznych wniosków. Albert zaś, przeciwnie, jest powściągliwy, rozsądny, trudno odwieść go od dotychczasowego sposobu patrzenia na świat. Nie zdarza mu się działać w afekcie, a ludzi kierujących się emocjami bez wahania obdarza etykietką „szaleniec”, „pijany”. Mimo tych wszystkich różnic, mężczyźni przyjaźnią się i darzą wzajemną sympatią.

Zdawałoby się, że jedyną rzeczą, która tak naprawdę ich łączy, jest miłość do Lotty. Jednakowoż sposoby przeżywania tego uczucia przez mężczyzn są diametralnie różne. Werter przeżywa miłość romantyczną, wierzy w łączącą go z Lottą wspólnotę dusz, początkowo każda chwila z nią spędzona przynosi mu szczęście. Miłość wypełnia całe jego życie, staje się jego sensem, czyni każdą chwilę piękniejszą. Gdy na horyzoncie pojawia się narzeczony Lotty, uczucie staje się źródłem cierpienia, udręki, powoli niszczy Wertera, który ma świadomość, że nie może spędzić życia u boku ukochanej. Jest ono przy tym tak ogromne i nieopanowane, że wiedzie do obłędu, szaleństwa, czy nawet samobójstwa. Niespełniona namiętność sprawia tak silny ból psychiczny, że czasem nie można go już udźwignąć. Warto przy tym podkreślić, że Werter w żaden sposób nie stara się walczyć o miłość Lotty, pozostaje bierny. Chociaż ma świadomość, że dziewczyna darzy go sympatią, woli pozostać w sferze marzeń, wierzy, że po śmierci ich dusze połączą się na wieki. Albert ma bardziej chłodne podejście do miłości, małżeństwo to dla niego związek z osobą mu bliską, który przystoi zawrzeć człowiekowi jego pokroju. Nie targają nim gwałtowne uczucia, dla których byłby gotów poświecić dotychczasowe przyzwyczajenia, a kierowanie się namiętnościami jego zdaniem nie pasuje do osób inteligentnych i wykształconych, co najwyżej może dotyczyć ludzi prostych, pijanych czy obłąkanych. Nie oznacza to, że nie kocha on Lotty- pragnie jej szczęścia, dba o nią i spełnia jej pragnienia.

Uczucia są więc w stanie całkowicie zdominować świat Wertera, jego zdaniem cierpienia psychiczne mają na człowieka wpływ porównywalny do tych fizycznych. Samobójstwo według niego jest często jedynym wyjściem z sytuacji człowieka, który jest przygnieciony udrękami, owładnięty uczuciami, które odbierają mu spokój i zdolność rozumowania. Dla Alberta samobójstwo to nic innego, jak tylko akt słabości, poddanie się wobec przeciwności losu zamiast stawienie im czoła. Skąd tak wielka rozbieżność w poglądach dwóch darzących się szacunkiem i przyjaźnią mężczyzn? Może wynikać to ze stosunku każdego z nich do norm obyczajowych. Albert jest im wierny, można wręcz nazwać go niewolnikiem tych konwenansów. Zawsze rozważa, co przystoi osobom jego pokroju, jak widzą go inni, przyjmuje jednoznacznie niektóre postawy za dobre, a inne za złe. Poucza Wertera, jak powinien postępować człowiek wykształcony i obyty. Niektóre działania bezwzględnie krytykuje, nie uznając ich motywów, nie rozważając dogłębnie powodów takiego postępowania. Tak jest z odgrywanym przez Wertera samobójstwem, gdy tylko ten przystawia sobie broń do głowy, Albert oburza się i potępia ten czyn, uznając go bez względu na okoliczności za „obrzydliwy”. Werter jest przeciwny tak łatwemu wydawaniu osądów wobec innych, nie poddaje się normom obowiązującym w społeczeństwie. Oceniając jakiś czyn najpierw sprawdza, jakie były jego motywy. Według niego silne uczucia, namiętności usprawiedliwiają niektóre nierozsądne zachowania, w tym także wspomniane samobójstwo, niezależnie od tego z jakiej klasy społecznej pochodzi człowiek, który w ten sposób postąpił. Mimo że większość ludzi, z którymi obcuje w Wahlheim przewyższa inteligencją, znajomością sztuki, kulturą osobistą, nie wywyższa się i nie separuje od nich. Sam nie określa się jako „człowiek mądry”, mający przewagę nad szaleńcami, pijakami, naiwnymi wieśniakami. Stwierdza jednoznacznie, że osoby nazywane w ten sposób przez ludzi pokroju Alberta, to po prostu postaci nieprzeciętne, niezwykłe, zdolne do dokonania wielkich czynów. Potępia czarno-biały świat Alberta, w którym wszystko można jednoznacznie zakwalifikować do kategorii „dobre”, „złe”, „mądre” czy „głupie”, nie toleruje wywyższania się i dawania sobie przyzwolenia na osądy wobec nieznanych osób, porównując taką postawę do podejścia biblijnych faryzeuszy. Będąc anonimową, bezbarwną postacią w tłumie ludzi wiernym konwenansom-taką, jaką jest Albert- nie da się, według niego, dojść do niezwykłych czynów, zmieniających bieg świata.

Podsumowując, przedstawione w tekście sylwetki bohaterów zdecydowanie różnią się. Postać tytułowa to bohater romantyczny, dla którego nadrzędną wartością jest miłość, a w jej imię można dokonywać często nierozsądnych czynów. Werter stroni od wyciągania logicznych wniosków i postępowania zgodnie z rozumem, kieruje się sercem, wiodącym go do tragicznych rozwiązań, których szczytem jest popełnione w ostateczności samobójstwo. Głębokie pragnienia, namiętności i ból duszy dotyczą według niego przedstawicieli wszystkich klas społecznych i są ważniejsze niż opinie, jakie wydadzą o nas inni. Jest jednak samotny w swym działaniu, pozostaje bierny i nie walczy o to, co dla niego jest najważniejsze. Albert zaś jest racjonalistą, decyzje podejmuje pod wpływem rozsądnych przemyśleń i kalkulacji. Nie ulega uczuciom, chociaż jest zdolny do miłości i przyjaźni. Ważne dla niego są normy obyczajowe, schematy postępowania ludzi z jego klasy społecznej. Łatwo wydaje osądy, ocenia wartość moralną czynów innych, szufladkując ich, wieloma pogardza za poddawanie się emocjom.

Rozum i serce, działanie i bierność , wierność normom obyczajowym i bunt wobec nich… Albert i Werter różnią się niemal na wszystkich płaszczyznach. Nie potrafią się nawzajem zrozumieć, tak jak wielu przeciwnych sobie klasyków i romantyków w burzliwej XIX-wiecznej Europie…