Analizując podane fragmenty powieści Zofii Nałkowskiej „Granica” przedstaw obraz Justyny i jej związku z Zenonem w oczach różnych bohaterów powieści.

[b]Analizując podane fragmenty powieści Zofii Nałkowskiej „Granica” przedstaw obraz Justyny i jej związku z Zenonem w oczach różnych bohaterów powieści. W kontekście całej powieści wyjaśnij, jakie konsekwencje wynikają z zestawienia odmiennych spojrzeń na bohaterów i relacje między nimi.[/b] Związek Justyny Bogutówny, kochanki Zenona Ziembiewicza, jednej z głównych postaci powieści pt. „Granica” Zofii Nałkowskiej, został przedstawiony w książce z wielu różnych perspektyw. Każdy z bohaterów widział tylko część, niewielki fragment całej sytuacji, w której znalazł się ten skomplikowany związek, przez co odbierał go zupełnie inaczej.

[b]Analizując podane fragmenty powieści Zofii Nałkowskiej „Granica” przedstaw obraz Justyny i jej związku z Zenonem w oczach różnych bohaterów powieści. W kontekście całej powieści wyjaśnij, jakie konsekwencje wynikają z zestawienia odmiennych spojrzeń na bohaterów i relacje między nimi.[/b]

Związek Justyny Bogutówny, kochanki Zenona Ziembiewicza, jednej z głównych postaci powieści pt. „Granica” Zofii Nałkowskiej, został przedstawiony w książce z wielu różnych perspektyw. Każdy z bohaterów widział tylko część, niewielki fragment całej sytuacji, w której znalazł się ten skomplikowany związek, przez co odbierał go zupełnie inaczej.

Z punktu widzenia matki Zenona, pani Żanci, związek ten był naturalną koleją rzeczy jaka musiała nastąpić. Przyzwyczajona do wybryków ojca Zenona pani Żancia przesunęła limit swojej tolerancji do granic możliwości dając zezwolenie, a nawet zachęcając syna do naśladowania ojca i kontynuowania tak patologicznych sytuacji w rodzinie jak romanse ze służbą. Widziała w postaci Justyny i Zenona siebie i swojego męża. Akceptowała ten powtarzający się schemat, dlatego chwaliła Justynę m. in. takimi słowami: „Skąd ta dziewczyna ma tyle rasy”. 

Elżbieta, żona Zenona, postrzegała ten związek przed ich ślubem jako zagrożenie dla jej szczęścia. Z powodu jednak ciąży, w którą zaszła Justyna, postanowiła usunąć się na ubocze. Z początku była zazdrosna, widać to szczególnie podczas spotkania Elżbiety i Justyny w dołączonym fragmencie gdzie z satysfakcją i bólem stwierdza, że Justyna jest mniej atrakcyjna – „nie jest szczupła”, „jest jednak prosta i ordynarna” – a mimo to potrafiła zastąpić ją u boku Zenona. Później po aborcji następuje zmiana. Justyna i jej związek staje się dla niej kulą u nogi. Musi brać ją pod uwagę w każdej podejmowanej decyzji, starać się o jej posadę i utrzymanie. Robi to dobrowolnie, ale przeszkadza to jej w życiu u boku Zenona.

Konsekwencją odmiennych spojrzeń na bohaterów i relacje między nimi, tu w związku Zenona i Justyny, jest różny stopień akceptacji, przyzwolenia społecznego na wydarzenia wokół nas. Dla pani Żanci to, że jej syn miał nieślubne dziecko i ożenił się z Elżbietą nie byłoby niczym nowym. Nie tyle potrafiłaby zaakceptować taką sytuację, co uznałaby ją za normalną. W końcu widziała w swoim własnym życiu podobne schematy już nie jeden raz. Dla osób z zewnątrz sytuacja tak byłaby natomiast nie do pomyślenia. Dlatego też Zenon skrupulatnie ukrywa przed światem swój związek z Justyną. Zaciera przeszłość, która i tak wychodzi na jaw.

Podsumowując, uważam że obraz związku w oczach innych postaci zależy od stopnia jego poznania. Żaden z bohaterów książki nigdy nie przedstawi go obiektywnie, gdyż zawsze będzie opierał swe wnioski tylko na części sytuacji, którą przyszło mu akurat poznać.