Przemowa o zwierzętach.

Drodzy obywatele, zebraliśmy się tu aby poruszyć bardzo istotny temat którym jest znęcanie się nad zwierzętami. Nasi czworonożni przyjaciele nie potrafią przemówić i sprzeciwić się niektórym ludziom, którzy wyrządzają im ogromną krzywdę. Psy które codziennie tracą życie, tylko po to, aby dostarczyć rozrywki swoim “opiekunom”. Głównym powodem są brutalne walki psów, które są często głodzone i drażnione, następnie potem zmuszane do udziału w walkach. Pojedynki te są toczone na śmierć i życie, a ciężko zranione zwierze czeka pewna śmierć.

Drodzy obywatele, zebraliśmy się tu aby poruszyć bardzo istotny temat którym jest znęcanie się nad zwierzętami. Nasi czworonożni przyjaciele nie potrafią przemówić i sprzeciwić się niektórym ludziom, którzy wyrządzają im ogromną krzywdę. Psy które codziennie tracą życie, tylko po to, aby dostarczyć rozrywki swoim “opiekunom”. Głównym powodem są brutalne walki psów, które są często głodzone i drażnione, następnie potem zmuszane do udziału w walkach. Pojedynki te są toczone na śmierć i życie, a ciężko zranione zwierze czeka pewna śmierć. Pies, który od szczeniaka tresowany był do walk nie jest w stanie przyzwyczaić się do bezinteresownej nagrody od storny ludzi. Taki pies nigdy nie będzie mógł żyć w śród normalnych, dobrych ludzi. Dla człowieka, dla którego zwierze okazało się przedmiotem lub zakłopotaniem, jednym z drastycznych sposobów na pozbycie się go jest wywóz do lasu, przywiązanie do drzewa i pozostawienie bez jedzenia i bez picia, bądź też wrzucenie w zawiązanym worku do wody. Jakże brutalne, ale prawdziwe… Wielu ludziom te metody nie sprawiają problemu, nigdy nie pomyślą, że zadają ból i cierpienie żywej istocie. Schronisko, w którym przebywają porzucone i opuszczone zwierzęta jest chyba najbardziej tragicznym odbiciem ludzkiej bezduszności. Wszystkie te zwierzaki miały kiedyś swego pana, niejeden psiak lub kociak był domowym pupilkiem, a pewnego dnia… brutalnie go z niego wypędzono na ulicę. Zwierzęta posiadają niezwykle dobrą pamięć. Bardzo długo pamiętają swój pierwszy dom oraz właściciela. Raz okropnie potraktowane, przez wiele lat mogą odczuwać lęki. Bardzo głęboko przeżywają swoje rozstanie z panem. Zwierzęta odczuwają potrzebę bycia z kimś, należenia do jakiegoś człowieka, posiadania swego właściciela. Czy chcielibyście takiego losu dla swoich oddanych przyjaciół, którzy bronią was lub siedzą z wami podczas długich zimowych wieczorów? Na pewno nie! Mam nadzieję, że weźmiecie sobie do serca moje słowa i zmienicie stosunek do istot żywych. One tak jak my cierpią i czują. Przecież nikt z nas nie chciałby być traktowany w taki bądź podobny sposób.