Geometria w wojnie według Antoine-Henri Jomini

Antoine-Henri Jomini był francuskim generałem służący w armii Napoleona Bonapartego. Potrafił, dzięki swojej wiedzy na temat historii wojskowości, przewidzieć manewry wojsk przeciwnika. Dało mu to szybki awans do stopnia generała brygady. Organizował logistykę, podczas kampanii moskiewskiej, w bitwach pod Smoleńskiem i nad Berezyną. Po klęsce wyprawy na Moskwę, przyjął propozycję cara Aleksandra I i wstąpił do armii rosyjskiej. Był inicjatorem powstania Szkoły Wojskowej w St. Petersburgu. Był również doradcą cara Mikołaja I podczas wojny z Turcją.

Antoine-Henri Jomini był francuskim generałem służący w armii Napoleona Bonapartego. Potrafił, dzięki swojej wiedzy na temat historii wojskowości, przewidzieć manewry wojsk przeciwnika. Dało mu to szybki awans do stopnia generała brygady. Organizował logistykę, podczas kampanii moskiewskiej, w bitwach pod Smoleńskiem i nad Berezyną. Po klęsce wyprawy na Moskwę, przyjął propozycję cara Aleksandra I i wstąpił do armii rosyjskiej. Był inicjatorem powstania Szkoły Wojskowej w St. Petersburgu. Był również doradcą cara Mikołaja I podczas wojny z Turcją. Swoje prace oparł na czterech wojennych wydarzeniach: wojnie siedmioletniej (1756-1763), pierwszych kampaniach rewolucji francuskiej (1789–1799), wielkich wyprawach Napoleona i kampanii przeciwko Napoleonowi prowadzonej przez generała Wellingtona zakończonej, przegraną przez wojska francuskie, bitwą pod Waterloo w 1815 roku. Jego rozważania są idealnym odwzorowanie taktyki wojsk napoleońskich. Główną nurtem przemyśleń Jominiego jest stwierdzenie, że pomimo rozwijającego i poszerzającego się arsenału broni, strategia składa się niezmiennych wartości, tworzących zasady prowadzenia wojen w ten sam sposób przez stulecia. Najlepszym tego przykładem jest jego na temat wykorzystania w bitwach artylerii. Twierdził on, że atak należy zacząć od „obezwładnienia obrony nieprzyjaciela” dzięki przewadze artylerii a następnie bezpośredniemu atakowi na osłabioną linię obrońców. Takie działania obserwujemy podczas bitew I wojny światowej : atak artylerii na okopy wroga a następnie szarża piechoty. W swoim dziele „Zarys sztuki wojennej” (1836) użył po raz pierwszy terminu logistyka w odniesieniu do wojsk. Opisał on czynności transportu, kwaterunku, zaopatrzenia i umieścił je jako elementy strategii wojennej. Porównał on struktury wojskowe do geometrii i uważał, że układ operacyjny jest siatką połączonych ze sobą lini. Linie te mogą oznaczać kierunek uderzenia, pas marszu czy kierunki manewrowania wojskami jak i rozmieszczenie baz zaopatrywania czy drogi łączące różne elementy ugrupowania wojsk. Jomini wprowadził terminy zasadnicze:

  • linie strategiczne (łączące decydujące punkty)
  • linie operacyjne (kierunek działania jednej armii) -linie podwójne (kierunki działań dwóch dużych zgrupowań mających jednego dowódcę) -linie manewrowe,
  • linie komunikacyjne Podzielił również linie operacyjne na mniejsze: *wewnętrzne i zewnętrzne, *zbieżne i rozbieżne, *głębokie, *pomocnicze, *przypadkowe, *tymczasowe *linie ostateczne. Jomini twierdził, że o wygraniu kampanii czy nawet całej wojny, decyduje odpowiedni układ linii, obejmujący wszystkie elementy obszaru działań (ugrupowanie wojsk, kierunki uderzeń, układ komunikacji, itp.) Uważał, że jeśli chociaż jeden z tych elementów będzie źle przygotowany i zorganizowany w zły sposób, to cała struktura ulegnie zniszczeniu. Najlepszym tego przykładem może być wyprawa wojsk francuskich na Moskwę gdzie źle zorganizowany system zaopatrzenia oraz technika palonej ziemi położyły kres marzeniom Napoleona o panowaniu w Rosji. Można z tego wywnioskować, że pomimo chaosu i nieprzewidywalnej natury wojny, dowódca powinien dokładnie rozplanować każdy, nawet najmniejszy aspekt prowadzenia działań wojennych. Generał Jomini nadał działaniom wojennym swoistej geometrii wprowadzając określony ład w systemie prowadzenia operacji. Jego dzieła, czytane nawet dzisiaj zaskakują nowoczesnością i świeżością. Przypatrując się operacją przeprowadzanym podczas II wojny światowej czy nawet podczas wojen w Zatoce Perskiej, można zauważyć, że taktycy i stratedzy dalej trzymają się tych samych zasad które opisywał XIX-wieczny generał.