Ekranizacja "Kamieni na Szaniec" - recenzja

Na ostatniej lekcji języka polskiego oglądaliśmy ekranizację “Kamieni na Szaniec” Aleksandra Kamińskiego. Film idealnie przedstawia klimat lektury. Ukazuje bolesną prawdę z czasów wojennych, brutalność Niemców znęcających się nad Polakami. Ponadto w adaptacji ( co zdarza się niezwykle rzadko ) jest dość dobre zgranie z książką. Ewidentnie widać, że scenarzysta nie dopisywał rzadnych dodatkowych scen. Gra aktorska jest na wysokim poziomie i z czystym sumieniem mogę stwierdzić, że dokładnie tak wyobrażałam sobie dane postaci jak zostały ukazane.

Na ostatniej lekcji języka polskiego oglądaliśmy ekranizację “Kamieni na Szaniec” Aleksandra Kamińskiego.

Film idealnie przedstawia klimat lektury. Ukazuje bolesną prawdę z czasów wojennych, brutalność Niemców znęcających się nad Polakami. Ponadto w adaptacji ( co zdarza się niezwykle rzadko ) jest dość dobre zgranie z książką. Ewidentnie widać, że scenarzysta nie dopisywał rzadnych dodatkowych scen.

Gra aktorska jest na wysokim poziomie i z czystym sumieniem mogę stwierdzić, że dokładnie tak wyobrażałam sobie dane postaci jak zostały ukazane.

Klimat, gra aktorska i efekty sprawiają, że widz przeżywa to co bohaterowie. Podziela każde uczucie. Uczestniczy we wszystkich wzlotach i upadkach.

Moim zdaniem film był dobrze “zrobiony” i genialnie oddaje treść książki. Mimo to jednak, bardziej zachęcam do lektury, ponieważ nasza wyobraźnia zdecydowanie lepiej pokaże nam wydarzenia, a także pozwoli nam się zrelaksować jednocześnie zapoznając z historią naszego kraju.