Trochę o powstaniach narodowych

W roku 1795 roku trzy państwa zaborcze, Rosja, Prusy i Austria dokonały całkowite-go rozbioru Państwa Polskiego. Polacy wchodzili w wiek XIX jako naród bez własnego kra-ju. Wtedy to zaczął się okres zaborów trwający 123 lata i był czasem silnych represji ze strony zaborców. Nie upadł jednak duch narodu, jego patriotyzm, poczucie tożsamości, potrzeba wolności i przywiązanie do dziedzictwa przodków, szacunek do kultury. W literaturze polskiej od 1822 do 1863 roku panował romantyzm, natomiast po tym okresie, aż do schyłku stulecia głównym nurtem był pozytywizm.

W roku 1795 roku trzy państwa zaborcze, Rosja, Prusy i Austria dokonały całkowite-go rozbioru Państwa Polskiego. Polacy wchodzili w wiek XIX jako naród bez własnego kra-ju. Wtedy to zaczął się okres zaborów trwający 123 lata i był czasem silnych represji ze strony zaborców. Nie upadł jednak duch narodu, jego patriotyzm, poczucie tożsamości, potrzeba wolności i przywiązanie do dziedzictwa przodków, szacunek do kultury. W literaturze polskiej od 1822 do 1863 roku panował romantyzm, natomiast po tym okresie, aż do schyłku stulecia głównym nurtem był pozytywizm. Data rozgraniczająca te dwie epoki nie jest przypadkowa, bowiem właśnie w 1863 roku rozpoczęło się Powstanie Styczniowe, po którym upadły romantyczne ideały odzyskania niepodległości przez ogólnonarodowy zbrojny zryw. Przewartościowanie to spowodowało poszukiwanie innych koncepcji walki z zaborcą i wzmacniania narodu, przyjęto więc teorię pracy organicznej. Opierała się ona na współpracy wszystkich warstw i członów społeczeństwa ku wzmocnieniu ekonomicznemu, gospodarczemu i kulturowemu oraz zacieśnienia więzi pomiędzy wszystkimi „organami” narodu, który miał być jednym organizmem. Jednak zarówno odwaga do zbrojnych zrywów, jak i pokora w późniejszym pracowaniu na dobro ogółu dowodzą niezwykłego patriotyzmu Polaków. Pisarze i poeci literatury tamtego okresu zachęcali naród do walki, analizowali losy powstań, dociekali błędów i starali się podnosić Polaków na duchu.