Oskarżenie Tartuffe

Jestem tutaj aby udowodnić winę Tartuffe. Jest to dość trudna sprawa, która będzie miała wpływ na losy rodziny Orgona. Chciałbym przedstawić kilka argumentów, które w rzeczywistym świetle ukażą postać Tartuffea Tartuffe to człowiek, który wykorzystał rodzinę Orgona i jego rodzinę do osiągnięcia własnych korzyści. Jego ofiarą padł Orgon - człowiek ceniący ludzi dobrych i pobożnych. Takim człowiekiem wydawał mu się świętoszek, który naprawdę był zwykłym oszustem. Tartuffe tak omamił Orgona że ten coraz bardziej przejmował się nim niż swoja rodziną i samym sobą.

Jestem tutaj aby udowodnić winę Tartuffe. Jest to dość trudna sprawa, która będzie miała wpływ na losy rodziny Orgona. Chciałbym przedstawić kilka argumentów, które w rzeczywistym świetle ukażą postać Tartuffea Tartuffe to człowiek, który wykorzystał rodzinę Orgona i jego rodzinę do osiągnięcia własnych korzyści. Jego ofiarą padł Orgon - człowiek ceniący ludzi dobrych i pobożnych. Takim człowiekiem wydawał mu się świętoszek, który naprawdę był zwykłym oszustem. Tartuffe tak omamił Orgona że ten coraz bardziej przejmował się nim niż swoja rodziną i samym sobą. Zaufał mu na tyle, że powiedział mu bardzo ważną tajemnicę. Ale Tartufe zrobił cos jeszcze gorszego, a mianowicie próbował uwieść, która przecież była żoną Orgona. Był na tyle bezczelny, że otwarcie wyznawał jej swą miłość i namawiał na zdradę męża. Mówił, że nikt się o tym nie dowie. Kiedy pewnego dnia wyznawał Elmirze miłość, usłyszał to Damis który doniósł ojcu o tym co zobaczył. Jednak Tartufe tak sprytnie wszystko przekręcił, ze wyszedł z tego cały a Orgon wyrzucił syna z domu za kłamstwo i jeszcze kazał mu przeprosić Tartufe. Jak widać, świętoszek tak omamił przyjaciela, ze ten nie widział nikogo poza nim i nikogo innego nie słuchał. Nie ufał ani żonie, ani dzieciom. Ciągle podejrzewał wszystkich o spisek, tylko dlatego ze zazdrościli mu takiego przyjaciela. Oskarżam go o szantaż. Stosował go wobec Orgona, mając w dyspozycji skrzynkę z dokumentami ważącymi o jego losach. Wykorzystał zaufanie i zaślepienie swojego "przyjaciela" do pozbawienia go wszystkiego. Postanowił donieść królowi o dokumentach powierzonych mu w tajemnicy przez Orgona. Gdy Tartuffe był przecież właścicielem domu nakazał wyrzucić. Ukazuje tu swoją bezwzględność i przebiegłość. Nie towarzyszy mu ani skrucha ani poczucie winy. Po przedstawieniu wszystkich moich argumentów, oddaję los tej sprawy w państwa ręce. Mam nadzieję, że wasza decyzja będzie zgodna z prawem, waszym sumieniem i wyrok będzie sprawiedliwy. Pobyt Tartuffea na wolności może być niebezpieczny dla innych ludzi, ponieważ może ich tak samo oszukać jak Orgona.