Bohaterowie pozytywistyczni realizują program swojej epoki

Każde dzieło literackie tworzy odrębną rzeczywistość, w której żyją jej bohaterowie. W zależności od tego, z jakiej epoki pochodzi dzieło lub w jakiej dzieje się jego akcja, bohaterowie zachowują się inaczej, mają inny system wartości i hierarchię priorytetów – krótko mówiąc, realizują program swojej epoki. Autorzy przypisują im zachowania i cechy, dzięki którym można ich nazwać reprezentantami danej epoki. Tę tezę będę starał się potwierdzić w oparciu o teksty pozytywistyczne i występujące tam postacie.

Każde dzieło literackie tworzy odrębną rzeczywistość, w której żyją jej bohaterowie. W zależności od tego, z jakiej epoki pochodzi dzieło lub w jakiej dzieje się jego akcja, bohaterowie zachowują się inaczej, mają inny system wartości i hierarchię priorytetów – krótko mówiąc, realizują program swojej epoki. Autorzy przypisują im zachowania i cechy, dzięki którym można ich nazwać reprezentantami danej epoki. Tę tezę będę starał się potwierdzić w oparciu o teksty pozytywistyczne i występujące tam postacie.
Na początku trzeba powiedzieć najważniejsze - jakie w ogóle założenia ma epoka zwana pozytywizmem? Czym się charakteryzuje? Otóż pozytywizm można nazwać „przebudzeniem” po burzliwym romantyzmie. Uczucia jednostki, na które głownie zwracało się uwagę w poprzedniej epoce, zeszły na drugi plan i zostały zastąpione dobrem ogółu, dla którego należało poświęcić swoje życie. Główne hasła tej epoki to praca organiczna i praca u podstaw. Ta pierwsza polegała na zatarciu granic pomiędzy klasami i by Polacy zjednoczyli się w jeden organizm, który będzie wspólnie pracował w celu odrodzenia Polski. Zwykłego mieszczanina starano się traktować na równo z arystokratą, urodzenie powoli przestawało mieć tak ogromne znaczenie. Liczyło się to, co człowiek robił za życia dla dobra ojczyzny, a nie własnego. Za to praca u podstaw polegała na edukację i rozwój polskiego chłopstwa. Powstawały wiejskie szkoły, starano się jak najbardziej rozwijać i unowocześniać polską wieś. W chłopach widziano ogromny potencjał i możliwość na odbudowanie Polski. Przestano ich traktować jak naiwną masę, która nie ma nic do powiedzenia. Ogólnie mówiąc – pozytywizm był epoką ambitną, pracowitą i racjonalną. Pierwszym dziełem, jakim się posłużę jest powieść pt. „Lalka” autorstwa Bolesława Prusa. Miejscem akcji jest pozytywistyczna Warszawa. W tej powieści jest wielu bohaterów, którzy doskonale wpasowują się w wyżej opisany przeze mnie program epoki. Jednym z nich jest główny bohater – Stanisław Wokulski. Świadczy o tym kilka aspektów z jego życia. Na przykład pomimo szlacheckiego powodzenia jako młody chłopak podejmuje pracę w sklepie, co wcześniej byłoby niedopuszczalne. Nie widzi jednak w tym nic złego. Potrzebuje pieniędzy, nie brzydzi się więc żadną pracą. Nie spoczywa jednak na laurach i chce iść na studia – za wszelką cenę chce osiągnąć wyznaczony cel. Dzięki pomocy Ignacego Rzeckiego udaje mu się zdobyć wykształcenie. Gdy dostaje spadek po zmarłej żonie postanawia go pomnożyć, choć spokojnie do końca życia wystarczyłoby mu pieniędzy. Otwiera nowy sklep, współpracuje i prowadzi interesy ze spółkowcami ze Wschodu. Jest to człowiek bardzo przedsiębiorczy, zna się na tym co robi. Oprócz tego prowadzi działalność charytatywną, pomaga innym się rozwinąć. Są to wszystko założenia pracy organicznej. Co prawda, trzeba przyznać, że większość zachowań Wokulskiego jest sprowokowana bardzo romantyczną miłością do arystokratki Izabeli Łęckiej. Chce pomnożyć majatek, by móc wkraść się w jej łaski. Ostatecznie jednak Wokulski odrzuca ideał romantycznej miłości, gdy zostaje okropnie potraktowany przez swoją ulubienicę. Odwołuje się wtedy do Mickiewicza takimi słowami: „Dobrze ci tak! tam twoje miejsce… – myślał Wokulski. – Bo któż to miłość przedstawiał mi jako świętą tajemnicę? Kto nauczył mnie gardzić codziennymi kobietami, a szukać niepochwytnego ideału?… Miłość jest radością świata, słońcem życia, wesołą melodią w pustyni a ty co z niej zrobiłeś?… Żałobny ołtarz, przed którym śpiewają się egzekwie nad zdeptanym sercem ludzkim!” . Świadczą one o tym, że Wokulski otrząsnął się z istnego transu, jakim była jego miłość do Łęckiej. Gardzi romantyczną wizją świata. W „Lalce” poruszone są jeszcze wątki rozwijającej się nauki. Wokulski podczas pobytu w Paryżu poznaje naukowca Geista, który próbuje wynaleźć metal lżejszy od powietrza. Wokulski wspiera go finansowo w jego badaniach. Również w Polsce jest wiele ambitnych młodych ludzi. Dosyć szczegółowo opisany jest Ochocki, młody chłopak zafascynowany nauką, poświęcający jej życie oraz badania doktora Szumana nad np. budową ludzkiego włosa. Pozytywizm to epoka rozwoju nauki i przemysłu. Bohaterowie „Lalki” są tego świetnym przykładem. Inną powieścią, którą opiszę jest „Nad Niemnem” Elizy Orzeszkowej. Jej akcja dzieje się głównie we wsi Korczyn, w XIX w., po odzyskaniu przez Polskę niepodległości. Ludzie muszą mocno zjednoczyć się, by wspólnie odbudować państwo polskie. Jako że akcja dzieje się na wsi, głównie obserwujemy tu zjawisko pracy u podstaw. Z nim kojarzy się przede wszystkim dwóch bohaterów. Pierwszym z nich jest Witold Korczyński. Jest to wykształcony mężczyzna, pochodzący z dobrej rodziny, wysoko sytuowanej. Mimo to wyciąga ręce do chłopstwa, chce przekazać im swoją wiedzę. Prowadzi lekcje, szerzy wśród młodzieży chęć kształcenia się. Działa na korzyść drugiego człowieka : to dzięki niemu poprawia się zdecydowanie los rodziny Bohatyrowiczów. Podobną do niego postawę przyjmuje potem również inna bohaterka - Justyna Orzelska. Jak sama mówi chce „nieść kaganek oświaty”. Jej przykład pokazuje również charakterystyczne dla pozytywizmu zagadnienie emancypacji kobiet. Zaczęto doceniać drzemiący w tej płci potencjał. Kobiety zaczęły wychodzić z domów i podejmować różne prace, które wcześniej były zarezerwowane dla mężczyzn. Justyna pracując i pomagając innym realizuje się życiowo, czuje się spełniona i szczęśliwa. W „Nad Niemnem” mamy do czynienia z szeroko rozwiniętym kultem pracy. Ludzie, którzy poświęcają jej swoje życie są wartościowi i szczęśliwi. Musi być to jednak praca nie tylko na własną korzyść, lecz także niosąca korzyść narodowi i innym ludziom. Każdy wkład w odbudowę Polski był bardzo ważny i ceniony. Bohaterowie którzy żyją zgodnie z tymi założeniami są przez autorkę idealizowani (np. rodzina Bohatyrowiczów), a ci, którzy są leniwi bądź dbają tylko o własne dobro są przedstawieni jako ludzie budzący w czytelniku niesmak. Takie zabiegi sprawiają, że powieść ma charakter dydaktyczny – ma wykształcić w czytelniku wskazane uczucia, przekonania i nakierować go by sam doszedł do odpowiednich wniosków. Jest to charakterystyczne dla powieści pozytywistycznych. „Nad Niemnem” to powieść, która wzywa do pracy w odbudowie kraju, mocno patriotyczna. Bohaterowie tam występujący zachowują się różnie niektórzy realizują program epoki, niektórzy działają wbrew jej zasadom. Ci pierwsi mogą być tylko jednak szczęśliwi, ponieważ tylko praca na rzecz innych i narodu może dać człowiekowi spełnienie. Myślę, że te dwa przykłady wystarczą by potwierdzić tezę, że w literaturze pozytywistycznej bohaterowie realizują program swojej epoki. Są to ludzie jutra, pracujący ciężko całe życie by zapewnić przyszłym pokoleniom lepsze życie. Twardo stąpają po ziemi – wiedzą, że bez ciężkiej pracy niczego nie osiągną. Są patriotami, szanującymi ziemię i to co mają – jednak wciąż zdeterminowanie dążący do nowych celów.