Początki rozwoju Volkswagena

Początek historii Volkswagena to pewne wydarzenie z grudnia roku 1930 - powstanie samodzielnego biura konstrukcyjnego dr Ferdynanda Porsche w Stuttgarcie przy Kronenstrasse 24. Zajmowała się ona tworzeniem różnych konstrukcji na potrzeby ówczesnej motoryzacji. 17 stycznia 1934 Ferdynand Porsche przedstawił rządowi niemieckiemu projekt samochodu - legendarnego Garbusa. Była to odpowiedź na oczekiwania Hitlera, który domagał się taniego, rodzinnego samochodu. W zamyśle, Hitler chciał odciążyć kolej, która była z roku na rok coraz bardziej niewydolna.

Początek historii Volkswagena to pewne wydarzenie z grudnia roku 1930 - powstanie samodzielnego biura konstrukcyjnego dr Ferdynanda Porsche w Stuttgarcie przy Kronenstrasse 24. Zajmowała się ona tworzeniem różnych konstrukcji na potrzeby ówczesnej motoryzacji. 17 stycznia 1934 Ferdynand Porsche przedstawił rządowi niemieckiemu projekt samochodu - legendarnego Garbusa. Była to odpowiedź na oczekiwania Hitlera, który domagał się taniego, rodzinnego samochodu. W zamyśle, Hitler chciał odciążyć kolej, która była z roku na rok coraz bardziej niewydolna. Adolf Hitler spotkał się Ferdynandem Porsche, aby omówić ideę stworzenia prawdziwego samochodu ludu. Stąd nazwa Volkswagen: niem. Volks - lud, Wagen – wóz. Według zaleceń szefa III Rzeszy auto miało pomieścić w sobie pięciu pasażerów, jego prędkość maksymalna miała mieścić się w granicach 100 km/h, a spalanie w 8,5l/100km. W dodatku auto powinno kosztować nie więcej jak tysiąc ówczesnych Marek. Dla niemieckiego konstruktora to spotkanie okazało się początkiem lukratywnego interesu. W 1938 roku po kilku latach intensywnych prac i rygorystycznych testów ostatecznie zaakceptowano jeden projekt z dziewięciu różnych modeli prototypowych o nazwie Type 60 Tego samego roku odbyły się uroczystości związane z rozpoczęciem budowy przyszłej fabryki samochodu. Oficjalna produkcja pierwszego auta tej marki rozpoczęła się na początku lipca 1941 r. Samochody powstawały w wersji cywilnej o nadwoziach kabrioletu, sedana oraz kabrio-limuzyny, jak i w odmianach przygotowanych na potrzeby wojska (amfibia, łazik terenowy). Po okresie wojny Volkswagenem zainteresował się brytyjski rząd, który wykorzystał potencjał fabryki na motoryzacyjne potrzeby własnej armii. Dzięki finansowemu wsparciu Brytyjczyków w 1945 roku wyprodukowano 2.000 egzemplarzy pojazdów. Większość z nich została zmontowana z części, które pozostały w fabryce. Rok później jej moce przerobowe wzrosły i fabryka była zdolna tworzyć 10.000 samochodów rocznie. Do roku 1949 produkcja w fabryce VW nieustannie rosła, a wraz z tym postępem pojawiły się pomysły na stworzenie nowego samochodu. W 1950 roku pojawił się model Transporter, który po wielu zmianach generacji i face-liftingach jest dostępny aż do dziś. Dzięki przystępnym cenom samochodów oraz odpowiedniej polityce koncernu, rozpoczęła się ekspansja na europejskie rynki. Kolejny przełom w gamie modelowej Volkswagena nastąpił w 1973 roku. Wtedy na rynku pojawił się po raz pierwszy Passat. Rok później, po osiągnięciu 12 milionów egzemplarzy zakończono produkcję Garbusów w Wolfsburgu. Formalnym następcą popularnego Garbusa został Golf, który został przyjęty przez fanów marki z wielkim entuzjazmem. Idąc na fali niemiecki koncern pokazał dwa lata później nieco mniejszą odmianę Golfa - model Polo. Auto po przejściu kilku ewolucji jest produkowane do dzisiaj, tak samo jak Golf.

Należy także zaznaczyć polskie akcenty w historii marki Volkswagen między innymi powstanie  oficjalnego przedstawicielstwa w 1991 roku. Firma Kulczyk Tradex z siedzibą w Poznaniu przejęła rolę polskiego importera samochodów marki Volkswagen. Rok później powstała firma Volkswagen Poznań, która zajmowała się montażem, a w późniejszym czasie produkcją różnych modeli. Obecnie jest tam montowany Transporter T5 oraz Caddy. W 1997 VW postanowił odświeżyć legendarnego Garbusa, wobec czego w  meksykańskim zakładzie rozpoczęła się produkcja Volkswagena New Beetle. Auto osiągnęło sukces, jednak tylko za oceanem. Przez kolejne lata niemiecki koncern zgodnie z panującymi trendami na rynkach, wprowadzał sukcesywnie modele z całkiem nowych i niszowych segmentów.