Strona główna Język polski Adam Mickiewicz „Sonety Krymskie” - „Czatyrdah” - interpretacja i analiza sonetu Adam Mickiewicz „Sonety Krymskie” - „Czatyrdah” - interpretacja i analiza sonetu

„Czatyrdah” to tytuł jednego z sonetów napisanych przez Adama Mickiewicza zainspirowanego podróżą na Krym. Nazwa ta odnosi się do górskiego szczytu, przez długi czas uznawanej za najwyższą w tym regionie. Nazwa „Czatyrdah” oznacza górę - namiot. Przewodnikiem a zarazem podmiotem lirycznym w tym wierszu jest Mirza. Termin ten używany był na określenie człowieka, który imponował swoim zasobem wiedzy. Stylistyka utworu została dopasowana do sposobu wypowiedzi tego mędrca. „Maszcie krymskiego statku, wielki Czatyrdahu!

„Czatyrdah” to tytuł jednego z sonetów napisanych przez Adama Mickiewicza zainspirowanego podróżą na Krym. Nazwa ta odnosi się do górskiego szczytu, przez długi czas uznawanej za najwyższą w tym regionie. Nazwa „Czatyrdah” oznacza górę - namiot.

Przewodnikiem a zarazem podmiotem lirycznym w tym wierszu jest Mirza. Termin ten używany był na określenie człowieka, który imponował swoim zasobem wiedzy. Stylistyka utworu została dopasowana do sposobu wypowiedzi tego mędrca. „Maszcie krymskiego statku, wielki Czatyrdahu! / O minarecie świata! o gór padyszachu!” - słowa te najlepiej oddają nie tylko jego uwielbienie do wspomnianego szczytu, ale także nieprzeciętne zdolności oratorskie. Sposób w jaki opowiada on o wspaniałym wzniesieniu pozwala odnieść jego obraz bardziej w stronę mitycznego Olimpu, niż zwykłego masywu. Dla Mirzy góra wydaje się być punktem, w którym ziemia łączy się z niebem. W obrazie przedstawianym przez podmiot liryczny pojawia się postać Gabriela, co sugeruje na związek szczytu ze sferą sacrum. Jego sylwetka od wieków wchodzi w skład miejscowego krajobrazu. Jest symbolem trwałości, potęgi i wielkości. Dlatego człowiek pada przed Czatyrdahem na kolana i oddaje mu pokłon. Sam ma świadomość swojego przemijania i tego jak mało znaczy, wybiera więc stojącą od tysięcy lat górę, by była pośrednikiem między tym co święte a tym co doczesne.

Bardzo ciekawy jest sposób przedstawienia tytułowego szczytu. Budowa utworu jest typowa dla sonetu. Każdy wers liczy 13 sylab, strofy zostały podzielone na dwie pary - pierwsza składa się z 8 wersów, druga z sześciu. Struktura rymów wygląda następująco: abba (strofa 1 i 2) i abc abc (strofa 3 i 4). Jednak to nie budowa jest czynnikiem decydującym o wielkiej niezwykłości tego dzieła. Utwór posiada bardzo rozbudowaną warstwę stylistyczną. Pojawiają się liczne orientalizmy: „janczar”, „minaret” oraz epitety, których celem jest podkreślić wspaniałość opisywanego wzniesienia. Możemy odnaleźć także porównań (nawiązanie do Gabriela) oraz ciekawych metafor. Wszystko to składa się na niesamowity obraz wzniesienia, przedstawiony w sposób „poetyckiej modlitwy”.

Czatyrdah jest tym co trwałe. Ludzi nęka szarańcza, bliźni, pogoda. Oni odchodzą i się pojawiają. Wzniesienie stoi od zawsze i na zawsze. Dlatego budzi ludzki szacunek i zachwyt, jest gwarantem trwałości, której człowiekowi tak bardzo brakuje.