Przyczyny powstawania uzależnień u dzieci i młodzieży.

Młodzi ludzie nie cenią sobie zdrowia. Uważają, że jest ono dane na zawsze albo na bardzo długo. Choroby, ich zdaniem wiążą się z podeszłym wiekiem. Brak wiedzy i wyobraźni uniemożliwiają przewidywanie przyszłości dalszej niż kilka tygodni. Dlatego chęć osiągnięcia doraźnej korzyści ( np. z użycia narkotyku przed klasówka) jest silniejsza niż lęk przed odległym skutkiem odurzania się. Istnieją różne koncepcje powstawania uzależnień. Wskazuje się na uwarunkowania środowiskowe, psychiczne, biologiczne. 1.1. Uwarunkowania narkomanii wśród dzieci i młodzieży

Młodzi ludzie nie cenią sobie zdrowia. Uważają, że jest ono dane na zawsze albo na bardzo długo. Choroby, ich zdaniem wiążą się z podeszłym wiekiem. Brak wiedzy i wyobraźni uniemożliwiają przewidywanie przyszłości dalszej niż kilka tygodni. Dlatego chęć osiągnięcia doraźnej korzyści ( np. z użycia narkotyku przed klasówka) jest silniejsza niż lęk przed odległym skutkiem odurzania się. Istnieją różne koncepcje powstawania uzależnień. Wskazuje się na uwarunkowania środowiskowe, psychiczne, biologiczne.

1.1. Uwarunkowania narkomanii wśród dzieci i młodzieży

            Środowiskowe uwarunkowania narkomanii wiążą się najczęściej z naśladowaniem modeli zachowania się w różnych grupach nieformalnych w szkole lub poza nią. Mogą to być grupy koleżeńskie, przestępcze, grupy, w których jednym ze składników czynności rytualnych jest używanie narkotyków. Ich uczestnicy zachęcają, a nieraz nawet wywierają presję lub zmuszają członków grupy do narkotyzowania się. Chęć upodobnienia się do grupy, pozyskania jej życzliwości i akceptacji stymuluje naśladowanie czynności wykonywanych przez członków grupy, a zwłaszcza jej liderów. Narkomania może stać się w określonych środowiskach młodzieżowych specyficzną modą, obowiązującym w nich „szpanem”. Podobnie jak istnieje moda na określony ubiór, fryzurę, sposób bycia, może również wytworzyć się moda na narkotyzowanie się. 3

  1. Z. Skorny, Psychospołeczne uwarunkowania narkomanii młodzieży [ w: ] Problemy zagrożenia młodzieży uzależnienia, red. J. Kamiński, Warszawa 1989, s. 87. Jeśli członek takiej grupy pragnie być przez nią akceptowany i nie chce uchodzić za „staroświeckiego”, „niemodnego” lub tchórzliwego, musi podporządkować się obowiązującym w niej zwyczajom. Analizując funkcję środowiska społecznego w rozwoju narkomanii młodzieży, należy uwzględnić rolę, jaką spełnia rodzina. W sporadycznych przypadkach rodzice – narkomanii dostarczają dzieciom modeli zachowań do naśladowania. Najczęściej jednak przyczynami rozwoju narkomanii bywają: alkoholizm rodziców, rozbite rodziny, występujące w niej konflikty, trudności materialne itp. Ale nie tylko. Panująca w rodzinie atmosfera napięcia emocjonalnego, zdenerwowania, wzajemnej niechęci lub wrogości, przygnębienia i pesymizmu może sprawiać, że wychowująca się w niej młodzież unika pobytu w domu lub z niego ucieka. Może to sprzyjać nawiązaniu kontaktów z grupami narkomanów. Przykra atmosfera panująca w domu rodzinnym jest wtedy kompensowana przez przyjemne doznania dostarczane przez narkotyk oraz kontakty koleżeńskie nawiązywane w grupie narkomanów. Czynnikiem środowiskowym sprzyjającym rozwojowi narkomanii jest brak rodzicielskiej kontroli zachowania się ich dzieci, a zwłaszcza sposób spędzania przez nie wolnego czasu oraz nawiązywanych kontaktów koleżeńskich. Kontrola taka jest niezbędna, powinna jednak być dokonywana w sposób taktowny i dyskretny. Zbyt natarczywe dopytywanie dzieci może dawać efekty przeciwne do zamierzonych, przyjmując np. formę ucieczki z domu, okłamywania rodziców lub negatywnego ustosunkowania się do ich wszelkich zaleceń i rad. 4
    Stymulatorem narkotyzowania się może być motywacja pozytywna i negatywna. Motywacja pozytywna przejawia się w pragnieniu doznania wywoływanych przez narkotyk euforycznych stanów emocjonalnych, przeżycia radości, beztroski, szczęścia. Omawiając

  1. Tamże, s. 88-90.

motywację początkujących narkomanów M. Kotański 5 zaznacza na przykład, że „narkotyki są dla nich jeszcze ucieczką w barwny raj, w pociągającą subkulturę, odejściem od nudnego domu i frustrującej szkoły. Branie traktują jako pasjonującą zabawę spożywania zakazanego owocu, nie widzą w tym żadnego zagrożenia, a jedynie przyjemności”. Wywoływane przez narkotyki stany euforii mogą łączyć się z obniżeniem lub podwyższeniem pobudliwości ośrodkowego układu nerwowego. Obniżenie pobudliwości wywołuje błogostan określany mianem „słodkiego rozleniwienia”, beztroski, zobojętnienia na przykrości, zapomnienia o doznawanych dolegliwościach i przeżywanych niepowodzeniach. Wzmożenie pobudliwości przejawia się natomiast w poczuciu świeżości, aktywności, lekkości i siły oraz zwiększeniu sprawności fizycznej i umysłowej. Motywem narkomanii bywa pragnienie doznania atrakcyjnych przygód oraz urozmaicenia monotonii życia codziennego. Dla młodych narkomania to nie tylko przeżycia pod działaniem narkotyku ale ucieczka, konspiracja, układy jak na zachodnich filmach. Młodzież garnie się więc do takich środowisk, uważając przyjęcie za nobilitację. Degeneracja i upadek przychodzi dopiero potem, gdy trzeba zwiększyć dawkę. Ciekawość stanowi motywacje do użycia narkotyku dla osób, które go nie próbowały. Z biegiem czasu następuje uzależnienie polegające na wewnętrznym przymusie stałego używania narkotyku w celu uniknięcia doznań abstynencyjnych. Narkotyzowanie się bywa również stymulowane przez motywację negatywną. Jest wtedy związane z chęcią uniknięcia poczucia osamotnienia, ucieczką przed bólem, stanem depresji, przed rozpaczą na przykład wywołaną utratą bliskiej osoby. Również związane z przykrymi stanami emocjonalnymi


  1. M. Kotański, Ty zaraziłeś ich narkomanią, Warszawa 1984r., s. 24 powstającymi na podłożu nie związanych problemów życiowych, przeżywanych konfliktów osobistych. Narkotyk ograniczając świadomość umożliwia oderwania się od realiów, zapomnienie o przeżywanych troskach, zmartwieniach i niepowodzeniach. Motywacja negatywna może też być związana z doznawaniem lęku. Narkotyzowanie się jest formą ucieczki przed lękiem związanym z brakiem wiary we własne siły oraz możliwości zrealizowania swych zamierzeń, przed lękiem związanym z kontaktami z innymi ludźmi, lękiem dotyczącym ukończenia szkoły, zdobycia zawodu a potem pracy. Narkomania bywa symbolem protestu przeciw społeczeństwu, przeciw dominującym w nim postawom konsumpcyjnym, przeciw komercjalizacji życia, przeciw obłudzie i zakłamaniu moralności drobnomieszczańskiej. 6 Zagrożenie uzależnieniem jest związane z określoną, sprzyjającą mu strukturą osobowości. Rozwojowi narkomanii sprzyja negatywny obraz siebie związany z zaniżoną samooceną oraz niski poziom samoakceptacji. Jednostki przejawiające zwiększoną wrażliwość emocjonalną, skłonność do przeżywania stanów lękowych, mała odporność na doznawane stresy, łatwo zniechęcają się trudnościami napotkanymi w działaniu, są pesymistycznie nastawione do życia. Może to sprzyjać rozwojowi narkomanii jako formy ucieczki od przykrych emocji. „Narkoman jest w gruncie rzeczy bezbronnym człowiekiem, pełnym sprzeczności i lęków, pozbawionym naturalnej odporności na stres codziennej egzystencji, pogardzanym przez bliskich i społeczeństwo, zagubionym i bezwolnym. Narkotyk jest dla niego jedyną, znaną mu i dostępną formą obrony przed bólem istnienia, paradoksalnym schronem, w którym przyjdzie mu kiedyś zginąć”.7

  1. Z. Skorny, Psychospołeczne uwarunkowania…, s. 92
  2. M. Kotański, Ty zaraziłeś ich narkomanią, s. 11 Teoria potrzeb zakłada, że podstawowym składnikiem ludzkiej osobowości są potrzeby. Ich zaspokojenie jest warunkiem dobrego samopoczucia oraz przystosowania społecznego. Brak możliwości zaspokojenia potrzeb, czyli ich blokada jest powodem frustracji i związanych z nią przykrych przeżyć. Blokada potrzeb powoduje uruchomienie mechanizmów obronnych. Ich funkcją jest ochrona przed lękiem powstałym w wyniku niezaspokojenia potrzeb. Narkomania bywa następstwem niezaspokojenia różnych potrzeb. Może to być potrzeba afiliacji określana też mianem potrzeby miłości lub potrzeby kontaktów uczuciowych; potrzeby bezpieczeństwa. Jej blokada powoduje powstanie poczucia zagrożenia oraz towarzyszących mu stanów lękowych. Może to być potrzeba przynależności grupowej nie zaspokojona u osób samotnych, pozbawionych kontaktów z grupą, jej wsparcia i pomocy. Również potrzeba uznania społecznego wówczas, gdy ktoś jest lekceważony, poniżany, wyśmiewany przez otoczenie. Brak zaspokojenia tych potrzeb może uruchomić mechanizm obronny ucieczki w świat marzeń. Emocje, halucynacje oraz iluzje przeżywane pod wpływem działania narkotyku stanowią zastępczą formę zaspokojenia potrzeb. Blokada określonych potrzeb bywa następstwem niekorzystnych warunków bytowych w rodzinie, przykrych wydarzeń losowych, niepowodzeń w nauce lub pracy zawodowej. Jednak osoba wykazująca dużą odporność na frustracje może funkcjonować sprawnie mimo doznawanych niepowodzeń. Mała odporność sprawia, że nawet niewielkie przykrości lub rozczarowania wywołują depresję, rezygnację z dotychczasowego działania, „pociechę” zaś stanowi środek odurzający. 8 Zbigniew Skorny analizując uwarunkowania narkomanii sformułował założenia teorii optymalnego wypełnienia pola działania.9

  1. J. Mellibruda, Psychologiczna koncepcja mechanizmów uzależnienia, „ Wychowanie na co dzień”, 2000, nr 10-11, s. 6
  2. Z. Skorny, Psychospołeczne uwarunkowania…, s. 9

Zgodnie z nimi, podstawowym warunkiem przystosowania oraz sprawnego wykonywania zadań wynikających z roli społecznej jednostki jest optymalne wypełnienie pola działania. Zgodnie z założeniami psychoanalitycznej teorii osobowości, jej zasadniczymi składnikami są: id, ego i superego. Id (ono) tworzą popędy stymulujące dążenie do możliwie szybkiego doznania dodatnio zabarwionych emocji, podstawowym zaś mechanizmem jego funkcjonowania jest zasada przyjemności. Ego (jaźń) określana też mianem rozsądku, rozwagi, jest regulatorem działania. Ego – to zastanowienie nad jego konsekwencjami dla zdrowia, pomyślnego rozwoju, sprawnego wykonywania zadań wynikających z roli społecznej. Superego (nadjaźń) nazywane również sumieniem, tworzy zbiór nakazów i zakazów dotyczących postępowania wobec innych ludzi. Cechą osobowości stwarzającą zagrożenie uzależnieniem jest dominacja w niej id. Jeżeli pragnienie doznawania przyjemności nie jest zaspokojone przez atrakcyjne przeżycia doznawane w realnym świecie, wtedy jego spełnienie może dokonywać się za pośrednictwem emocji i halucynacji wzbudzanych przez narkotyk. Dominacji id towarzyszy brak poczucia odpowiedzialności za swe czyny, brak opanowania przejawia się w gwałtownych, niekontrolowanych wybuchach emocjonalnych występujących w sytuacjach trudnych i konfliktowych a także – nadmierna koncentracja na własnej osobie, niski poziom uspołecznienia związany z brakiem gotowości do działania na rzecz dobra wspólnego oraz zaspakajania potrzeb innych ludzi. 10 Ważną rolę w zachowaniu zdrowia psychicznego spełnia poczucie sensu życia. Jego brak staje się powodem powstawania nerwic egzystencjalnych oraz towarzyszącym im zaburzeń psychicznych. Stany emocjonalne wywołane przez narkotyk mogą stanowić formę ucieczki


  1. Encyklopedia Pedagogiczna XXI wieku, tom III Warszawa 2004, s. 484 przed poczuciem bezsensu. Bywa tak szczególnie u jednostek nie mających należycie zorganizowanego życia rodzinnego i ukształtowanych norm postępowania, przekonań moralnych, systemu wartości światopoglądowych, ideologicznych lub religijnych.11 W etiologii narkomanii poza czynnikami społecznymi i psychologicznymi wymienia się również biologiczne. Teorie biologiczne zakładają istnienie wrodzonych lub nabytych uwarunkowań genetycznych, które są predykatorami skłonności do uzależnień. Obie grupy czynników są sprzężone z czynnikami fizjologicznymi, czyli mechanizmami biochemicznymi. Istotny wkład w rozwój koncepcji biologicznych ma rozwój genetyki, począwszy od ostatniej dekady XX w. W ostatnich latach badania naukowe dostarczyły dowodów na to, że czynniki związane ze wspólnym środowiskiem rodzinnym odgrywają role w rozpoczynaniu uzależnienia, natomiast czynniki genetyczne są w dużej mierze odpowiedzialne za kontynuację stosowania substancji psychoaktywnych. Interesującym novum jest bezsprzeczne stwierdzenie, że ekspozycja na narkotyki ujawnia wpływ genetyczny. Ważne miejsce w tym nurcie patogenezy narkomanii zajmują teorie neurologiczne, a ściślej psychoneurologiczne. 12 Ich podstawowym założeniem jest teza, iż zaburzenia psychiczne są wynikiem nieprawidłowości w przebiegu procesów neurofizjologicznych. Są one związane z nieodpowiednim poziomem niektórych neuroprzekaźników: serotoniny, endomorfiny i dapaminy, odpowiedzialnych za przeżywanie przyjemności i przykrości, czyli tych stanów emocjonalnych, które leżą u podstaw mechanizmu uzależnienia. Co więcej, uważa się, że niedostateczny poziom wymienionych neuroprzekaźników może zostać

  1. Z. Skorny, Psychospołeczne uwarunkowania …, s. 97
  2. Encyklopedia Pedagogiczna …, s. 485 zapisany w kodzie genetycznym, co z kolei może skutkować dziedziczeniem tendencji do sięgania po substancje psychoaktywne, a co za tym idzie, narkomanią. Współczesny rozwój nauk i dorobek teorii biologicznych jest ważny, zwłaszcza w kontekście wyjaśniania etiologii zaburzeń w zachowaniu człowieka. W takim znaczeniu czynniki biologiczne najczęściej są określane jako wewnętrzne czynniki organiczne, które bezpośrednio nie ukierunkowują dewiacyjnych zachowań, ale stanowią istotne podłoże dewiacyjnego rozwoju moralnego i społecznego jednostki. Czynniki biologiczne, wywodzone z wrodzonej struktury biologicznej organizmu, są nierozerwalnie sprzężone ze zjawiskami psychicznymi. Czesław Cekiera na podstawie własnych badań, jak również wyników badań wielu in¬nych autorów, w etiologii uzależnień wyodrębnił psychologiczne i środowiskowe uwarunkowania zwiększające ryzyko uzależnień. Należą do nich następujące faktory: a) osobowościowe:
    • brak stabilności emocjonalnej,
  • objawy neurotyczne występujące już w dzieciństwie lęk, poczucie krzywdy, - poczucie zagrożenia, brak8silnego wzorca ojca i matki w rodzinie,
  • brak zdolności do wysiłku i umiejętności rozwiązywania problemów,
  • niski poziom tolerancji na frustrację,
  • subiektywizm, submisja, labilność emocjonalna,
  • obniżone poczucie własnej wartości, silna potrzeba samorealizacji,
  • niski stopień uspołecznienia i odpowiedzialności,
  • niezaspokojona potrzeba afiliacji, potrzeba bycia w grupie,
  • kierowanie się w życiu zasadą przyjemności, a nie powinności,
  • obniżony system wartości i poczucia sensu życia;

b) środowiskowe:

  • rodzina niepełna, rozbita lub zagrożona rozbiciem,
  • konflikty w rodzinie, niezgodność w metodach wychowawczych,
  • brak więzi w rodzinie, rodzina małodzietna,
  • jedyne dziecko w rodzinie z nadopiekuńczym systemem wychowania,
  • oboje rodzice pracujący poza domem, często w delegacji,
  • wysoka, rodzinna tolerancja dla palenia, picia, zażywania leków,
  • środowisko toksykomanów, narkomanów, alkoholików,
  • łatwy dostęp do narkotyków, alkoholu, leków i innych środków. Jednostki w wyżej wymienionych sytuacjach łatwo popadają w konflikty, stresy, stany permanentnej frustracji i reagują na nie sięganiem po środki odurzające. Przytoczone determinanty osobowości i środowiska nie wyczer¬pują wszystkich uwarunkowań, mogą jednak posłużyć do opracowania bardziej efektywnych metod psychoprofilaktyki i terapii osób uzależnio¬nych.13

1.2. Uwarunkowania inicjacji alkoholowej u dzieci i młodzieży

          W okresie szkolnym, szczególnie u progu dorastania młodzi ludzie podejmują wiele różnorodnych, niekiedy zupełnie nowych dla nich zachowań, są podatni na różne „nowinki” – często szkodliwe dla ich zdrowia. Na przykład zaczynają eksperymentować z alkoholem. Te pierwsze doświadczenia z piciem alkoholu wzbudzają niepokój nie tylko dlatego, że są szkodliwe lub niebezpieczne dla zdrowia i prawidłowego rozwoju, ale przede wszystkim dlatego, że przy wielokrotnym ich powtarzaniu mogą prowadzić do przyzwyczajenia, a nawet do nałogu. 
  1. 19uzależnień oraz Cz. Cekiera, Psychoprofilaktyka a osób uzależnionych, Lublin 1993, s. terapia i resocjalizacj

Ważne jest więc systematyczne pogłębianie i aktualizowanie wiedzy pozwalającej odpowiedzieć na pytania, dlaczego młodzież sięga po alkohol, jakie okoliczności życiowe temu sprzyjają. Liczne badania prowadzone w szkołach dowiodły, że doświadczenia z piciem alkoholu posiada większość nastolatków. Najczęściej podawany wiek pierwszego picia alkoholu ma miejsce pomiędzy 11 a 14 rokiem życia i dotyczy nie mniej niż połowy badanych. Inicjacja w zakresie spożywania alkoholu wśród nastolatków narasta wraz z wiekiem. Z powszechnością inicjacji alkoholowej wśród młodzieży wyraźnie wiążą się jej przekonania co do rozpowszechniania tego zjawiska, a szczególnie co do rozmiarów regularnego picia alkoholu przez rówieśników. Tak więc uczniowie nie tylko sami sięgają po alkohol, ale są przekonani, że robią to także ich rówieśnicy. Takie przekonania są bowiem wygodnym usprawiedliwieniem czy też motywem picia alkoholu, ponieważ szczególnie w tym okresie życia nikt nie chce być „inny” lub „gorszy” (mniej doświadczony, niż bliższe grono kolegów i koleżanek). Zdecydowana większość nastolatków traktuje picie jako eksperymentowanie z alkoholem i prawdopodobnie nie widzi w tym żadnego zagrożenia. Różnorodne okoliczności życiowe, przekonania, sytuacje mogą sprzyjać, motywować i ułatwić młodym sięganie po alkohol. Ewa Stępień pisze, że ważnym czynnikiem sprzyjającym rozwojowi nawyku picia alkoholu wśród dorastających jest pojawienie się zestawu okoliczności o cechach syndromu negacji szkolnej 14 (wagarowanie, powtarzanie klas, słabe oceny, niechętna postawa wobec szkoły). Z drugiej zaś strony picie alkoholu może być jedną z okoliczności sprzyjających powstawaniu i nasilaniu się objawów (postaw i zachowań) charakterystycznych dla tego syndromu.


  1. Stępień Ewa, O piciu alkoholu przez młodzież szkolną [w] Zanim w szkole będzie źle …., red K. Ostrowska i J. Tatarowicz, Warszawa 1996, s. 15

            Intensywność picia alkoholu wśród młodzieży i dzieci wiąże się też z takimi aspektami spoza sytuacji szkolnych jak: dostępność alkoholu, motywy i okoliczności picia, wiedza na temat alkoholu. Młodzież żywi przekonanie o łatwości zorganizowania sobie alkoholu, ale także nie napotyka trudności przy jego zakupie. Okoliczności picia jak i motywy są bardzo podobne do obyczajów używania alkoholu w środowisku osób dorosłych. Zachowania i przekonania związane z piciem są przekazywane młodym przez dorosłą część społeczeństwa. Młodzi miłośnicy piwa często nie uświadamiają sobie, że piwo to też alkohol. 
             Ważnym czynnikiem sprzyjającym alkoholizmowi jest zbyt tolerancyjna postawa społeczna wobec tego zjawiska. 
    

Sięganie po alkohol przez dzieci i młodzież oraz jego nadużywanie jest związane nie tylko z ich lekkomyślnością. Błędna postawa wobec alkoholu ma głębokie powiązania z całym kontekstem osobistym i społecznym, w którym żyje człowiek. Nieumiejętność dojrzałego radzenia sobie z trudnościami, a także właściwe wzorce oraz presja społeczna sprawiają, że młodzi ludzie nadużywają alkoholu i lekceważą związane z tym zagrożenia. Znajdują się oni na drodze uzależnienia zwanego chorobą alkoholową.
Przyczyną alkoholizmu może być niedostosowanie społeczne i zaburzenie osobowości. 15 Zaburzenie w rozwoju osobowości może dotyczyć cech charakteru, braku systemu wartości określonych celów w życiu, może być związane z procesami motywacyjnymi i decyzyjnymi, brakiem silnej woli i umiejętności mówienia „nie” tam, gdzie alkohol jest zbyt łatwo dostępny i nadużywany. Niedojrzała osobowość z niekontrolowaną emocjonalnością może łatwo sprzyjać sięganiu po alkohol w każdej sytuacji stresu, konfliktów, napięć emocjonalnych. Alkoholizm łatwo rozwija się u osób chwiejnych emocjonalnie, z obniżoną kontrolą i samokontrolą oraz


  1. C. Cekiera, Ryzyko uzależnień, Lublin 2001, s. 82 tendencją do stosowania mechanizmów obronnych, reakcji pozornych, niedojrzałych. Obecnie badania biomedyczne nad alkoholizmem wskazują na uwarunkowania biogenetyczne uzależnienia.
    Naukowcy twierdzą, że do rozwoju uzależnienia alkoholowego nie wystarczy tylko czynnik biologiczny. Większość tzw. „genów alkoholizmu” to raczej „geny skłonności do alkoholizmu” i do rozwoju uzależnienia konieczny jest jeszcze czynnik środowiskowy. Należy stwierdzić, że obecność biochemicznego czynnika u człowieka zwiększa jedynie ryzyko alkoholizmu, ale nikogo nie skazuje na uzależnienie. Termin „alkoholizm” został wprowadzony przez szwedzkiego lekarza Magnusa Hussa. Terminem tym oznacza się chorobę, która jest jedną z konsekwencji nadużywania alkoholu, czyli spożywania tej substancji w sposób powodujący negatywne, a w dalszych fazach dramatycznie bolesne konsekwencje zarówno dla pijącego alkohol, jak i dla jego najbliższego środowiska. 16 Z punktu widzenia socjologicznego alkoholizm jest zjawiskiem społecznym, stanowi przejaw i formę niedostosowania społecznego. W ujęciu psychologicznym jest zaburzeniem w rozwoju osobistym jednostki, charakteryzującym się uszkodzeniem sprawności psychologicznych, zmianą postaw hierarchii wartości, z tendencją do agresji, autoagresji i przestępczości. Pijące alkohol nastolatki łatwiej popadają w alkoholizm niż dorośli. W zasadzie uzależnienie następuje tym łatwiej, im młodszy jest pijący. Wiadomo również, że u nastolatków do uzależnienia dochodzi znacznie szybciej. Dorosły osiąga późne stadia uzależnienia w okresie pięciu do dziesięciu lat nastolatek może osiągnąć ten sam stan w czasie od sześciu miesięcy do trzech lat. Kuracja nastolatka jest z wielu powodów znacznie trudniejsza niż leczenie dorosłego wśród wielu innych problemów jest to, że

  1. M. Drzewiecki, Nowoczesna profilaktyka uzależnień, Kielce 2001, s. 42

nastolatek nie ma doświadczeń dojrzałego życia, które stanowiłyby dla niego oparcie w procesie wychodzenia z nałogu. Nastoletnie dzieci, których coraz więcej zaczyna pić alkohol wciąż jeszcze rosną. Rozwijają się ich ciała, mózg i organy wewnętrzne. Alkohol pity przez dzieci skutecznie torpeduje proces dojrzewania. Jeśli nawet dziecko nie popadnie w alkoholizm, nie będzie rozwijać się normalnie. Wkraczając w wiek młodzieńczy, zwiększa spożycie alkoholu do nie¬bezpiecznego poziomu, a ponadto używa innych narkotyków, często się od nich uzależniając. Typowe są zachowania dewiacyjne czy wprost kryminal¬ne, a funkcjonowanie w środowisku szkolnym i domowym pozostawia wiele do życzenia. Jeśli przeżyje wiek dojrzewania - a wielu się to nie udaje - nie będzie prowadzić normalnego, dorosłego życia; zostanie drobnym przestępcą, człowiekiem niezdolnym do przyjęcia odpowiedzialności za swoje zachowania. Często korzysta z pomocy społecznej, przebywa na za¬mkniętych oddziałach szpitali i w więzieniach. Mieszka na ulicy jako jedno ze stale rosnącej rzeszy bezdomnych lub żyje całkowicie na koszt rodziców. Mówiąc oględnie, regularne spożywanie alkoholu przez dzieci nie przynosi “zachęcających” rezultatów. 17 Wczesne używanie alkoholu często prowadzi do ukształtowania nawyku regularnego spożycia. Nastolatki raczej nie wykazują skłonności do umiaru. We wczesnym okresie eksperymentowania często pija po to, by się upić, przestając dopiero wówczas, gdy już dalej pić nie są w stanie. Nie rozumieją, że wypicie kilku puszek piwa ma dokładnie taki sam skutek jak spożycie kilku kieliszków wódki.