Opis domów joasi poborskiej i judyma Ludzie bezdomni.

W przedstawionych fragmentach z „Ludzi bezdomnych” Stefana Żeromskiego mowa jest o tym jak Joasia Podborska i Tomasz Judym opisują swoje domy lub miejsca szczególnie ważne dla nich. Pierwszy fragment pochodzi z rozdziału „Zwierzenia” gdzie Joasia pogrąża się w smutku i zniechęceniu, po śmierci Wacława. W końcu postanawia powrócić do rodzinnych Kielc, odwiedza wujostwo. Czuje jednak, że nie ma już w tym mieście bliskich jej osób, okazuje się, że „szybko wygasa domowe ognisko”.

W przedstawionych fragmentach z „Ludzi bezdomnych” Stefana Żeromskiego mowa jest o tym jak Joasia Podborska i Tomasz Judym opisują swoje domy lub miejsca szczególnie ważne dla nich. Pierwszy fragment pochodzi z rozdziału „Zwierzenia” gdzie Joasia pogrąża się w smutku i zniechęceniu, po śmierci Wacława. W końcu postanawia powrócić do rodzinnych Kielc, odwiedza wujostwo. Czuje jednak, że nie ma już w tym mieście bliskich jej osób, okazuje się, że „szybko wygasa domowe ognisko”. Odwiedza grób rodziców na cmentarzu w Karczyskach, a następnie rodzinny dworek w Głogach. Bohaterka stwierdza, że wszystko jest inne, oprócz zapachu tartaku i wilgotnej woni rokit. Zauważyła ścięte olchy nad wodą, których szum przypominał jej zawsze szczęście w dzieciństwie. Gdy stanęła naprzeciw domu zauważyła, że wszystko jest zniszczone. Kiedy weszła do domu zauważyła mnóstwo żydowskich rzeczy, przez co się przestraszyła i uciekła. Zauważyła, że nic tam nie zostało ani po jej ojcu ani po matce czy rodzeństwu. W pomieszczeniu gdzie skonali jej rodzice siedzieli Żydzi, a drzewa i przedmioty, które miały wartość dla niej sentymentalną i należały do jej rodziny stały się teraz nic nie znaczącą własnością przechodniów, dla których to wszystko nic nie znaczy, lub jest miejscem zarobku. Zauważa, że ziemia którą kochała nie jest taką za jaką ja uważała. Drugi fragment opisuje moment kiedy to Judym po zaistniałym zdarzeniu z Krzywosądem dostał list z wypowiedzeniem o pracę („Wobec tego, co zaszło, spieszę oświadczyć Sz. Panu, że umowę naszą, zawartą przed rokiem w Warszawie, uważam za rozwiązaną”). Nie może spać, zastanawia się nad tym co teraz pocznie, jest zły na swoje zachowanie, zasypia dopiero nad ranem. Największy ból sprawia doktorowi konieczność rozstania się z ukochaną Joasią. Na początku bohater opisuje swój lokal zimowy, a mianowicie mówi, że były to dwie ogromne sale na parterze starego zamku. Nad kominkiem wisiał obraz pięknej uśmiechniętej kobiety z odsłoniętymi ramionami, który tak jakby przemawiał do każdego „kochaj życie nade wszystko” Każdy element sali wydawał się mieć dla niego jakieś wspomnienie, nie potrafił tego miejsca opuścić, cały drżał. Gdy widziała Joasię na skraju lasu siadał przy swoim stoliczku pełnym książek i radośnie spoglądał na nią z rozkoszą. Teraz gdy na to patrzy szlocha i rozmyśla jakby to pogodzić się z Krzywosądem. Leżał i planował jak to wszystko przeprowadzić. Wymyślił że „użyje” Listwiny tzn. sprawi aby ta zjednała się z dyrektorową, a owe kobiety urządzą porozumienie między nim a dyrektorem, który udobrucha Krzywosąda. Nad ranem Judym zasnął na krótko. Obudził się przeziębiony. Gdy usiadł rozejrzał się dookoła siebie i zrozumiał, że musi wyjechać i zaczął zbierać siły do dźwigania. Według mnie dom, w życiu człowieka odgrywa bardzo ważną rolę. Jest to miejsce gdzie mamy swoją małą ojczyznę, z którą wiążą nas wspomnienia i wspaniałe chwile jak i te gorsze. W domu mamy miejsce, gdzie możemy nadużywać prywatności, swój kąt w którym czujemy się beztrosko. Dom jest to miejsce, w którym mieszkamy, możemy go zaprojektować jak tylko chcemy. Chroni nas przed różnymi niebezpieczeństwami jak i warunkami atmosferycznymi. Dom jest częścią naszej rodziny, odgrywa w naszym życiu znaczącą rolę.