Czy we współczesnym świecie istnieje miejsce dla dworskiego ideału miłości?

Podejmując się próby odpowiedzi na tak postawione pytanie należy stwierdzić, iż miłość ciągle istnieje. Oznacza to, że ludzie się kochają, często pokonując przeróżne trudności. Na pewno w XXI wieku spotykamy się z zupełnie innymi realiami i to, co opisał autor „Dziejów Tristana i Izoldy” nie da się przenieść w dzisiejszą rzeczywistość. Literatura współczesna (znane opowiadania „Ogrody miłości”), a także film przytaczają ogromną ilość bardziej lub mniej prawdziwych historii, które śmiało można porównać do tego średniowiecznego romansu.

Podejmując się próby odpowiedzi na tak postawione pytanie należy stwierdzić, iż miłość ciągle istnieje. Oznacza to, że ludzie się kochają, często pokonując przeróżne trudności. Na pewno w XXI wieku spotykamy się z zupełnie innymi realiami i to, co opisał autor „Dziejów Tristana i Izoldy” nie da się przenieść w dzisiejszą rzeczywistość. Literatura współczesna (znane opowiadania „Ogrody miłości”), a także film przytaczają ogromną ilość bardziej lub mniej prawdziwych historii, które śmiało można porównać do tego średniowiecznego romansu.

Poszukując odpowiedzi na zadany temat trafiłem w Internecie na opis niespełnionej miłości nowojorskiej studentki oraz kubańskiego studenta, którzy poznali się przypadkiem za pomocą Internetu. Bezpośredni sprawca ich przyjaźni był hackerem i cały czas kontrolował rozwój wydarzeń. Jego niespełniona miłość do Sussan wyzwoliła w nim nienawiść, która popychała go do kolejnych czynów. Czytał jej elektroniczną korespondencję, a kiedy dowiedział się o znajomości studentów zablokował im możliwość kontaktu. Mimo to młodzi przyjaciele korespondowali za pomocą kawiarenek internetowych. Ich przyjaźń powoli przemieniała się w miłość – zapragnęli się spotkać.

Emilio – bo tak miał na imię kubański student nie posiadał paszportu i nie mógł go zdobyć. Sussan na wyjazd nie pozwolili rodzice. Podjęta próba nielegalnego przedostania się do USA skończyła się dla Kubańczyka poważnymi problemami. Mimo to w dalszym ciągu nawiązuje kontakty włamując się do uczelnianej pracowni komputerowej. Przyłapany na tym procederze ponownie zostaje wydalony z uczelni. Poznał inną dziewczynę i spotykał się z nią, lecz nie mógł zapomnieć o Sussan. Prosi swojego kolegę, aby upewnił się czy ona jeszcze go kocha. Kiedy Sussan potwierdza swą tęsknotę dowiaduje się jednocześnie o nowej dziewczynie Emilia.