Dialog w restauracji

A: good morning miss.Can I help you??Did you have a reservation?? (dzień dobry pani.W czym mogę służyć?Czy ma pani rezerwację??) B: yes.My name is Caroline Berrygirl/natalie White (tak.Naazywam się blabla) A:Ah yes,miss berrygirl/white.Please come with me to table number 4. This is the menu..when you decide what do you choose,please call me (ah tak,pani blabla .Proszę przejść ze mną do stolika numer 4. Oto karta dań.Kiedy pani coś wybierze,prosze mnie wezwać) <baba bierze karte i przegląda.

A: good morning miss.Can I help you??Did you have a reservation?? (dzień dobry pani.W czym mogę służyć?Czy ma pani rezerwację??) B: yes.My name is Caroline Berrygirl/natalie White (tak.Naazywam się blabla) A:Ah yes,miss berrygirl/white.Please come with me to table number 4. This is the menu..when you decide what do you choose,please call me (ah tak,pani blabla .Proszę przejść ze mną do stolika numer 4. Oto karta dań.Kiedy pani coś wybierze,prosze mnie wezwać) <baba bierze karte i przegląda..po chwili słychać..> B:waiter! (kelner!) A:Yes madame?Can I take your order??(tak,madame..czy moge przyjąć zamówienie??) B:What is today special?? (co jest dziś daniem dnia??/specjalnością) A: A main course:aubergines with cavior ,soup with slugs and a glass of medium wine.For desert-tiramisu (Danie główne:bakłażany z kawiorem,zupa ze ślimaków,szklanka półsłodkiego wina,a na deser-tiramisu) B:Eeeee..aubergines are fried?? (eeee…bakłażany są smażone??) A:Yes..with delicious turkey sauce (tak..z wyśmienitym sosem indyczym :D ) B:After fried food I have stomachage..slugs are slippery and they stink!.And to cap it all -wine makes me dizzy(Po smażonym jedzeniu miewam bóle brzucha..ślimaki są obslizgłe i śmierdzą.A na dodatek wino sprawia,że jestem pijana [wymyśliła :D]) A:Perhaps..hmm..maybe….Bailed lamb with rice& bamboo?In adition soup-cream from sorrel.And for dersert-an apple-pie?? (Więc..może..hmm…gotowane jagnię z ryżem i pędami bambusa?Dodatkowo zupa-krem ze szczwiu.na deser szarlotka?) B:Hmm…I’ll take this but without apple-pie.Instead I would like tiramisu.(hmm…poproszę,ale bez szarlotki..zamaist niej wolę tiramisu) <po chwili przychodzi kelnerka z zamówieniem.Klient wżera szame.Po chwili krzyczy..> B:Waiter!There is a piece of hair in my dinner! (kelner!w moim jedzeniu jest włos!) A:Sorry about that..Please forgive me.I’ll give you the same dinner. (proszę wybaczyc..zaraz przyniosę pani to samo danie..) <odchodzi i wściekła mówi sama do siebie :co za babsztyl!Po chwili przychodzi z daniem i zdobywa sie na sztuczny uśmiech> A:Bon appetit!(smacznego) <kelnerka odchodzi i myśli,że ma ją już z głowy..a tu nagle..> B:Hey!This is cold! (ej,to jest zimne!) <kelnerka z mocno wkurzona miną bierze talerz,idzie,podgrzewa,podaje i totalnie wkurzona odchodzi.Po chwili znów ta sama zrzęda wrzeszczy..> B:Now is too hot (teraz jest za gorące!) A:So you must blow! (to niech se pani podmucha :D) B:Please don’t offerd me!I can ask for reimbursement! (proszę mnie nie obrażać!Mogę w każdej chwili poprosić o zwrot pieniędzy!) <biedna kelnerka próbuje się zdobyć na sztuczny uśmiech i mówi..> A:So..what’ll it be?? (w takim razie co podać??) B:Could you give me rice with vegetables & mineral water?(może mi pani podać ryż z warzywami i wodę mineralną) <kelnerka przynosi danie..babsztyl je..po chwili kelnerka znów do niej podchodzi i daje babie rachunek..> A:this is your bill(to pani rachunek) <wręcza jej świstek z sarkastycznym uśmiechem> B:So much?Are you insane?(Aż tyle?skąd aż tyle?) A:I said you could blow (mówiłam pani,żeby chuchać :D ) <(i odchodzi z baaardzo sarkastycznym uśmiechem>