Na podstawie fragmentu "Nad Niemnem" napisz, jakie wartości przekazał Justynie Jan oprowadzając ją po mogiłach.

Ludzie na całym świecie, od czasów najdawniejszych budują mogiły i pomniki. Zazwyczaj chcą w ten sposób zachować pamięć o swoich najbliższych, oddać im cześć. Odwiedzając groby, przypominamy sobie nie tylko o konkretnej osobie, ale także o tym, co pielęgnowała, o tym, w co wierzyła. To właśnie w mogiłach ludzi, w mogiłach rodzin, osób poległych na wojnie, znajdujemy największe, najważniejsze wartości tego świata. We fragmencie pierwszym jesteśmy świadkami sceny, w której Jan pokazuje Justynie mogiłę Jana i Cecylii, założycieli rodu Bohatyrowiczów, z którego się wywodzi.

Ludzie na całym świecie, od czasów najdawniejszych budują mogiły i pomniki. Zazwyczaj chcą w ten sposób zachować pamięć o swoich najbliższych, oddać im cześć. Odwiedzając groby, przypominamy sobie nie tylko o konkretnej osobie, ale także o tym, co pielęgnowała, o tym, w co wierzyła. To właśnie w mogiłach ludzi, w mogiłach rodzin, osób poległych na wojnie, znajdujemy największe, najważniejsze wartości tego świata. We fragmencie pierwszym jesteśmy świadkami sceny, w której Jan pokazuje Justynie mogiłę Jana i Cecylii, założycieli rodu Bohatyrowiczów, z którego się wywodzi. Towarzyszy im stryj Jana - Anzelm, który opowiada legendę o wspomnianej wcześniej parze. Grób, który podziwia Justyna jest bardzo ubogi i prosty, mimo że legenda o Janie i Cecylii przetrwała kilka wieków, a jej bohaterowie są bardzo ważnymi dla dzisiejszego pokolenia Bohatyrowiczów postaciami. Podkreśla to wartość skromności i prostoty w życiu każdego człowieka. Już sam fakt stworzenia mogiły ukazuje nam wartość, jaką ma pamięć o naszych przodkach, poszanowania tradycji i szacunek dla powstałego wiele lat temu rodu, który przetrwał, mimo przemijającego czasu. Podczas opowieści Anzelma wychodzi na jaw, że pochodzenie Jana i Cecylii nie było równe. Chcąc być ze sobą, musieli oni uciekać, co zrobili, nie zważając na konsekwencje, takie jak brak dachu nad głową, brak środków do życia, trudne warunki przetrwania. Przytoczona historia przekazuje nam dwie z największych wartości, jakimi są miłość i szacunek. Miłość przekraczająca bariery społeczne, silniejsza niż przeciwności losu. Szacunek dla drugiego człowieka, dostrzeganie jego zalet niezależnie od pochodzenia społecznego. Uciekająca z Polski para dotarła aż na Litwę, gdzie odnalazła spokój i azyl, autorka podkreśla w ten sposób wartość związku pomiędzy tymi dwoma państwami. Po dotarciu na Litwę Jan i Cecylia odnaleźli spokój, jednak nie mieli swojego miejsca, w którym czuliby się bezpiecznie. Ukryci gdzieś w środku lasu, gdzie nikt nie mógł ich odnaleźć powoli zaczynali budować swój własny azyl. Postawienie przez nich domu, wybudowanie gospodarstwa, wykarczowanie lasu, a później także założenie bardzo licznej rodziny, bogatej w córki, synów i wnuków, okupione było ogromnym wysiłkiem i poświęceniem. Wytrwałość w dążeniu do celu, mimo wszelkich niepowodzeń i przeciwności, jest bardzo ważną wartością, jeśli chcemy odnaleźć powód dla którego warto żyć. Przytoczony fragment, wskazuje także na fakt, że praca jest wartością nadrzędną w życiu każdego człowieka. Wartość pracy we fragmencie I utworu, ukazana jest w kilku aspektach - jako czynnik nadający życiu sens - gdyby nie praca, Jan i Cecylia nie mieliby własnego domu, rodziny, nie odkryliby w życiu swojego szczęścia. Jako czynnik kształtujący, doskonalący człowieka, jako bohaterstwo, za które sam król Zygmunt II August nagradza Jana, nadając jego żonie i potomstwu nazwisko - Bohatyrowicz. A także jako sposób realizowania misji cywilizacyjnej człowieka, ponieważ to właśnie dzięki pracy, możemy z dzikiej puszczy uczynić spokojną, bezpieczną dla ludzi osadę.
Jan wprowadza Justynę w świat wyznawanych przez niego wartości, ukazując historię swojego rodu. Otwiera przed nią serce i pragnie ofiarować wszystko, co najlepsze otrzymał od swoich przodków, ponieważ jest w niej zakochany. Historia opowiedziana przez Anzelma, bardzo wzrusza Justynę, skłaniając ją do rozmyślań na temat jej życia. Odkrywa ona, że w swoim życiu pragnie odnaleźć sens i doznać miłości tak silnej, jaka łączyła Jana i Cecylię. W drugim fragmencie Jan pokazuje Justynie grób 40 powstańców styczniowych, w którym spoczywa jego rodziciel. Opowiada jej fragmenty wspomnień, które zachował z czasu, kiedy zmarł jego ojciec. Justyna odkrywa kolejne przekazane jej przez mężczyznę wartości - patriotyzm, gotowość powstańców do poświęcenia życia za sprawę narodową. Kurhan na cześć bohaterów został usypany rękoma obywateli różnych stanów społecznych. Podkreśla to wartość równości między ludźmi, uczy, by nie zważać na pochodzenie, ale wspólne cele i wartości, jakie wyznają ludzie - solidarność różnych stanów wobec sprawy narodowej, a także szacunek dla poległych. Wizyta Jana i Justyny przy grobie bardzo wzrusza Jana, który traktuje to miejsce, jako świętość. Z rozrzewnieniem wspomina, jak ostatni raz spotkał tu swojego ojca. Justyna odkrywa w sobie nowe uczucia i wartości, których nie poznała wcześniej w żadnej sztuce, poezji, muzyce czy literaturze. Opowieść Jana i miejsca, które zobaczyła odkrywają przed nią coś nowego, niezwykłego. Zrozumienie przez Justynę wartości wyznawanych przez Jana, rozbudza w nich uczucie. Oboje czują, że ten moment sprawia, że stają się lepszymi ludźmi. Wartości ukazane w tych dwóch fragmentach mają duży wpływ na obojga bohaterów. Jan otwiera się przed Justyną, pragnąc przekazać jej wszystko, co uznaje za najważniejsze. Pokazując dziewczynie miejsca pamięci jego rodu, wraca pamięcią do ważnych dla niego chwil, by zrozumieć je jeszcze lepiej. Wartości, które prezentuje Jan, mają silny wpływ na Justynę, która odkrywa nieznane jej dotąd uczucia i nawiązuje z Janem porozumiewawczą więź, staje się mądrzejsza i silniejsza. Otwiera to drogę kobiety do samorealizacji. Wątek miłosny Jana i Cecylii opowiedziany przez Anzelma, jest odzwierciedleniem miłości Jana i Justyny. Dzięki tej opowieści zrozumieli oni, że wyznając wartości przekazane przez założycieli rodu Bohatyrowiczów mogą stworzyć związek, który nigdy się nie rozpadnie, nawet jeśli spotka ich wiele przeciwności losu. Łączy ich wspólnota ideałów, bezgraniczne zaufanie, miłość, odnalezienie sensu życia w codziennym trudzie i pracy. Panna z dworu - Justyna odrzuca zaloty arystokratów i wybiera prawdziwe uczucie do biednego, zagrodowego szlachcica, Jana. On czyni z niej lepszą osobę.