Analizując i interpretując fragmenty Chłopów Reymonta, scharakteryzuj hierarchię społeczną w Lipcach oraz porównaj stosunek Kuby i Boryny do tego porządku. Wykorzystaj znajomość I części dzieła.

Podane fragmenty są częścią powieści Władysława Reymonta pt. „Chłopi”. Autor próbuje pokazać czytelnikowi problematykę jaka wiąże się z opisaniem relacji pomiędzy mieszkańcami wsi Lipce. Powstała tam swego rodzaju hierarchia, która stała się kwalifikatorem tego jak żyć w porządku i ładzie. Każda natomiast jakakolwiek próba zaburzenia jej lub wykonania czynności nieakceptowalnej prowadzi do poruszenia tłumu oraz z ogólna dezaprobatą. We fragmencie opisana jest jedna ze scen dziejących się w kościele. Narrator utworu, który jest jednym z obserwatorów tego wydarzenia, prawdopodobnie jest pewnym członkiem tego społeczeństwa, informuje nas kto jaką rolę tam pełni.

Podane fragmenty są częścią powieści Władysława Reymonta pt. „Chłopi”. Autor próbuje pokazać czytelnikowi problematykę jaka wiąże się z opisaniem relacji pomiędzy mieszkańcami wsi Lipce. Powstała tam swego rodzaju hierarchia, która stała się kwalifikatorem tego jak żyć w porządku i ładzie. Każda natomiast jakakolwiek próba zaburzenia jej lub wykonania czynności nieakceptowalnej prowadzi do poruszenia tłumu oraz z ogólna dezaprobatą. We fragmencie opisana jest jedna ze scen dziejących się w kościele. Narrator utworu, który jest jednym z obserwatorów tego wydarzenia, prawdopodobnie jest pewnym członkiem tego społeczeństwa, informuje nas kto jaką rolę tam pełni. W kościele hierarchia zadecydowała, że to ksiądz jest najważniejszy ze względu na wykonywane funkcje. W końcu to on jest swego rodzaju łącznikiem miedzy ludźmi a Bogiem. Prócz tego staję się osobą, która piętnuje ludzkie grzechy i wspomaga ludzi do zmiany postepowania. W powieści zauważyć można również, że o pozycji jaką ludzie otrzymują świadczy ich majątek, ziemia i to co posiadają. To z kolei upoważnia ich do pełnienia pewnych funkcji w społeczeństwie i kościele, takich jak zasiadanie w pierwszej ławce, zapalanie świec czy noszenia baldachimu nad księdzem. Te natomiast we wsi mogli wykonywać wójt, kowal i gospodarz. Posiadanie czegoś więcej niż się powinno potrafi jednak namieszać ludziom w głowie. Jakub Socha – parobek Macieja Boryny – z powodu swojej zbytniej pewności siebie przyczynił się do naruszenia hierarchii społeczeństwa niszcząc obrządek mszy świętej. Uważał, że i on zasługuje na to by nosić baldachim i śpiewać głośno. Wcześniej nie uświadamiając sobie tego jak bardzo się naraża pozostałym w rozmowie z gospodarzem postanawia okazać skruchę wobec swego działania. Zwierzchnik parobka uświadamia mu, że można być blisko Boga w każdym miejscu, nie tylko w świątyni czy przy księdzu. Są wobec siebie pewnego rodzaju kontrastem, ponieważ każdy z nich inaczej rozumie powstałą hierarchię. Wśród mieszkańców Lipiec głównym wyznacznikiem pozycji jest posiadanie majątku i ziemi, urzędy jakie sprawują oraz funkcje, które pełnią w kościele. Swoje miejsce w hierarchii można oczywiście zmienić, jednak prowadzi to do naruszenia tamtejszego porządku, poruszenia tłumu i negatywnych emocji wobec „winowajcy”. Jest to społeczeństwo, które nie chce zmian. Od lat żyją w ten sposób, co daje im poczucie bezpieczeństwa, zatem nie chcą tego zmieniać. Od zawsze trwa tam walka społeczna pomiędzy młodymi dążącymi jak najwyżej wśród mieszkańców oraz starszyzną, która chce bronić tego w co wierzą od zawsze.